Co sądzicie o takim kolesiu?

A dlaczego pytasz z jakiej cześci? To jest istotne, miszkasz gdzies niedaleko?

p, nie jestem mieskalny, nigdzie sorryyyyyyyyyyyyy.........

Bełkoczę coś- bez se su :d :D

jestem- jakiś pijany :D

No, nie mogę zrozumieć co znaczy: "Ja nie róbuuję w nowach w was wprowadzić nowych ludzi :i...." i "p, nie jestem mieskalny, nigdzie sorryyyyyyyyyyyyy........." :D

Jestem-m misrzeem bełkotu

jesteś drunkest guy ever. Ja się obijałam cały dzień i musze iść, na razie :)

gooodbyde.........

wiersze pisać? zobaczyłem ten blog wiersze gnilne i kurde już w pierwszej linijce błąd orograficzny, weź się marny poecino najpierw naucz pisać "po polskiemu" ŻENADA

bardzo przypominasz mi brata (serio jestem jego siorą i nie podszywam się pod nikogo ;) ) w skrócie : nie pracuje, pisze wiersze, gra na gitarze (bardzo dobrze ma mega słuch), metal, czarne ciuchy itp sam wiesz ;) nie chcę byc tu ani złosliwa ani niemiła NAPRAWDĘ!!! Chodzi mi o to że ja już pracuję (nie poszłam na studia bo to bezsensu) i mój brat ma 22 lata i jets taki jak Ty... tylko że jego rodzice nie chcą utrzymywać i od roku robię to ja... Starcza mi bez problemu ale chciałam odkładać kasę więc zapowiedziałam mu zeby szukła sobie pracy... i zastanawia mnie jedno: co Ty robisz cały dzień? On tez siedzi na necie, czasem wyjdzie, nieraz sam się upije ale ogólnie to ja bym ocipiała! tzn pracując w zawodzie którego nielubię to tez bym cierpiała ale tak siedzieć w domu? CO można robić całe dnie? Widze że Ty dużo tv oglądasz (wnioskuje po prześledzeniu topicu) on nie... trochę gra na gitarze, mówiłam zeby zespół założył i nawet jakiś miał ale podobno inni to byli beztalencia i nie chciało mu się "tracić czasu" a w domu to nie traci? wytłumacz mi to siedzenie w domu? to jest takie fajne?

Poprzedniego dnia wypiłem 13 piw MOCNYCH. Nie powinienem pisać po pijaku, mój błąd. Ortografów staram się nie robić- chyba, że nie umiem już pisać, tak jak to miało miejsce wczoraj:) :) Najgorsze jest to, że NIE PAMIĘTAM, że COKOLWIEK pisałem z Desperado :D :D Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam Przepraszam STACZAM SIĘ I JESTEM BEZTALENCIEM chlip, chlip, chlip :(

Swoich ostatnich postów z wczoraj nawet ja nie rozumiem, mimo usilnych starań. Pojęcia nie mam , o co mi chodziło. :D Zwykły pijacki bełkot. Ale- po 13 mocnych piwach chyba nikt nie pisałby jak geniusz :D

Kurczę, chyba wczoraj założyłem nowy blog... Też tego nie kojarzę... :D :D :D :D :D :D :D

Szkoda, ciekawa jestem co to znaczyło :) Kurczę, wstałam dzisiaj o 5! Bonzo, jak ja to przeżyję! Przez swoje lenistwo, dlazcego ja jestem taka leniwa? Wczoraj nic mi sę nie chciało robić i od rana muszę pisać :( :) http://www.youtube.com/watch?v=wHKHQoAb0uU&feature=related

Ty leniwa? Napewno nie jesteś, przesadzasz, są gorsi (moja skromna osoba)

Ja, niżej podpisany Tomasz Kowal lat 24 - uroczyście przysięgam nie pisać w internecie po spożyciu więcej, niż 6 piw, tak mi dopomóż... ktośtam. A błędów ortograficznych raczej nie robię, pisać umiem- ale na trzeźwo. Spróbujcie, drodzy krytykanci napisać cokolwiek po wypiciu 13 mocnych piw- wtedy pogadamy.

:D

tylko w pierwszym wierszu zaraz w pierwszej linijce miałeś orta! nawet do teraz tego nie widzisz! nie czepiam się tego co pisałeś po pijaku i wcale nie widać było że AŻ tyle wypiłeś.

Jestem strasznie leniwa. To wszystko przez Lebowksiego. Ten film tak mi zmienił percepcję, że stałam się prawie taka jak on. Nic mi się nie chce poza rzeczami, które mnie bawią - wyjazd na Woodstock, wino, muzyka, koncerty i patrzenie na księżyc. NIC BYM NIE ROBIŁA tylko całymi dniami piła wino podpalając skręty i biegała z jakimiś wyzwolonymi osobnikami. Od czasu do czasu dzień przerwy na seans narkotykowy, malowałabym wtedy obrazy na LSD albo wzory na vanie albo jeszcze inne ciekawsze rzeczy. taka jest smutna prawda ale mi to jakoś nie przeszkadza. Cieszy mnie to. Ile razy chciałam sobie wytatuowac jakiś symbol, który mi bedzie przypominał co jest w życiu najważniejsze - sex, drugs and rock n' roll, peace, love, happiness... Boje się, żebym nie została stateczną matka polką, bo dzisiejsza ja pewnie by wyśmiała tę drugą. Nie, nigdy taka nie będę. Za dużo się naoglądałam tych biednych kobiet dookoła, żebym miała tak skończyć :(

Przepraszam, ale to był raczej brak spacji, niż błąd typu np ,, ktury" czy ,,pujdziemy", literówka bardziej, niż ort. I w pierwszej zwrotce, a nie linijce, jak już. A stateczne matki polki są spoko, jeśli im to odpowiada, ale pomyślmy o tych wyzwolonych ludziach, którzy ,,wpadają", i muszą się przepoczwarzyć, zmienić charakter i przywzyczajenia ,,dla dobra dzidzi" :( Smutne, ja bym tak nie potrafił- i wrzask, że jestem potworem, że nie wypruwam flaków, żył i nerwów dla dziecka, które MUSI być sensem mojego życia. USI, bo nie ma innej opcji, bo jeśli nie chciałbym wziąć ślubu z ,,nieszczęśliwą mamusią" i stworzyć kochającej się rodzinki - to od razu- potwór w ludzkiej skórze!!

Chodzi mu chyba o "branzoletkę", powinno być przez s :) ale wiedze, że już skasowany? :D No jak ktoś chce mieć dzieci to ok, ktoś się musi rozmnażać, tylko mi takie zycia nie odpowiada. Wolę byc leniwa i wolna. Chociaż ostatnio widziałam w autobusie taką matkę z dzieckiem, które siedziało w wózku. Tak się na mnie patrzyło i miało taką pocieszną minę, nie umiem tego wyrazić nawet. Taki uśmiech... chciałabym to mieć na zdjciu, nie mogłam się pzretsać uśmiechać do tego dzieciaka. Mogę patrzeć na cudze ale swoich nie chcę mieć. Tymbardziej, że w większości to poprosru upierdliwe istoty, to by mi zrujnowało moje plany na życie, cały świat by legł w gruzach...

No, kasuję, wyrzucam pijackie twory :D Parę linikejk zostawiłem na później, może wykiełkują A z bransoletką mam odwieczny kłopot, tak jak z wgłąb-pisanym razem. No kur*wa mać! nigdy się nie nauczę!!! Co do uroczych szkrabów, to zdecydowanie mówię nie! Mogą patrzeć, mrugać , machać, cmokać i popierdywać słodko do mnie- mówię -nie. A Tobie może jeszcze przejdzie ta niechęć..

Chciałem zrobic surrealistyczną impresję i napisać coś odrealnionego, a wyszło buracko, pijacko, debilnie i nieortograficznie. Ten pan, również bezrobotny i długowłosy - nie znam człeka, znalazłem jego stronkę w sieci- ma więcej latek ode mnie, a też sadzi bylki, aż miło: http://podolskiblog.pl/page/4/ Ciekawy człowiek z niego :D

,,róchajta" jest urocze :D

Jakbys zobaczył jego twarz to byś się zaśmiał, nawet Ty :> Mam nadzieję, ze mi nie przejdzie, ja to wiem. Nie lubię jak ktoś mi mówi, że na pewno zmienię zdanie. A ten facet niezły jest: "Chciałbym cię zobaczyć więc patrzę i widzę siedzę i widzę stoję i widzę idę i widzę" Te jego wiersze są takie lekkoduszne :)

piszta co chceta róbta co chceta róchajta kogo chceta :D

Widziałem jego twarz, no ładny to on nie jest I oko stracił, biedny Ale podoba mi się jego podejście do życia :)

O kurcze, szkoda go :( Co mu sie stało? Skoro ma długie włosy to nie może byc aż tak "brzydki" jak mówisz :) Zauważyłam w sobie coś strzasznie powierzchownego - że jeśli facet ma długie włosy, to WIZUALNIE (tylko wizaualnie) automatycznie mi się podoba, chyba, że naprawdę byłby jakiś bardzo "brzydki". Ale wtedy może mu zostać piękna dusza i charakter :) Mijam ludzi z krótkimi włosami na ulicy i ich jakoś nie zauważam, chyba, że spytają o godzinę albo coś w tym stylu. Sama nie wiem jak można mnie zapytać o godzinę, bo moim zdaniem nie wyglądam na kogoś kto mógłby mieć zegarek...

Pisze, że spotkanie z pałką policyjną.. :( Ale nie ma w Twojej powierzchowności nic złego Gorzej, gdyby podobali Ci się tylko łysi w dresach )

Pałką policyjną? O Bonzo :( Za co? czytałam tylko, że biegał z jointem w dłoniach na komisariat, nie wygląda na nikogo agresywnego :(