Już po mnie... Zrobiłam ogromną gafę na sprawdzianie z rosyjskiego....

Na sprawdzianie było trzeba napisać list do prezydenta... Nie umiem pisać listów formalnych, i napisałam "Priviet, Władimir!" Później również się zwracałam jak do kolegi :O Na dodatek nawet nie wiedziałam jak się nazywa obecny prezydent więc go zastąpiłam Putinem :O Teraz boję się iść do szkoły :( Było mi trzeba nic nie pisać, ale nauczycielka powiedziała, że jak nic nie napiszę to dostanę dwie jedynki bez możliwości poprawy :(