Jaka jestem - dolączcie się.

hej opowiem Wam jak dbam o urodę, jak chcecie to sie dołączcie. Mam 28 lat. Moja cera to to totalny misz masz - cierpi na prawie wszystko. Przede wszystkim jest baaarszo tlusta, doslownie oplywam w sebum. Od kilkunastu lat walcze z trądzikiem. teraz jest w miare dobrze ale mam plamy potrądzikowe. dodatkowo na czole robią mi się plamki posloneczne ( a prawie nie zazywam kąpieli slonecznych) W okolicach brody z kolei umiejscowil sie trądzik różowaty. do tego rozszrzone pory. sama sie dziwię ze pod makijażem jeszcze w miarę wyglądam. Włosy mam dość tluste, myję codziennie. Z ciala jestem raczej zadowolona choc jakbym trochę schudla to tez byłoby dobrze. Od jakiegoś czasu zaczęłam eksperymenowac z kosmetykami naturalnymi. odstawilam Garniery, Niveę itp. Kupuję w sklepach internetowych. Szampon naturalny nie od zaraz zdobyl moją sympatię, bo przywyczajona bylam do chemicznych timotei. ale co on powyrabial z moimi wlosami to szok. Sa tak gładkie że ich nie poznaje. Nie przetluszcają się też tak bardzo. Cialo i twarz myje naturalnymi mydelkami z Francji. Też sa super. Nie potrzebuje wklepywać balsamu bo skora sie nie przesusza;) Twarz traktuje naturalnym kremem z wiesiolka. Na początku zrobil mi się lekki wysyp ale teraz jest dobrze, dawno ( odpukać) nic mi nie wyskoczylo. chcialabym lepiej dbać o zęby by byly ładne ale zawsze brak mi czasu i szkoda by "bez przyczyny" odwiedzać stomatologa. Nie umiem dbać o paznokcie, nosze krótkie naturalne. mimo ogólnej fascynacji naturalnymi specyfikami nadal stosuje antyperspiranty. A wiem że są szkodliwe przy ciąglym stosowaniu. Znacie jakies Skuteczne naturalne antyperspiranty? No i nie potrafie zmotywowac się do ćwiczeń by ujędrnić cialo, leń jestem a Wy?

hej a co to ejst szampon naturalny i gdzie mozna go dostac? jest dostepny w aptece czy tylko w internecie. 1 raz slysze o naturalnych kosmetykach

Szamponu w aptece raczej nie kupisz. Jest on firmy Utekram z glinką. Kolor ma brunatny - niezbyt ładny. Pachnie miętową gumą orbit i do tego ma drobne grudki - zapewne z tej glinki- coś jak peeling. Na początku nie moglam się do niego przekonac. z racji że mam tluste wlosy czulam jakby byly niedomyte. Po ok. 10 myciach stwierdzilam że jest super. Włosy zrobily się takie gladkie - sliskie. Jak ich dotykam nie ma uczucia chropowatości. Szampon pod wzgledem kolorystyki i konsystencji jest calkiem odjechany ale efekt, przynajmniej u mnie, rewelacyjny.