Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a mialam napisac cos innego

Pytanie do mężatek

Polecane posty

Gość a mialam napisac cos innego

Mam pytanie, po ilu latach małżeństwa wkradła się do was rutyna? Albo coś zaczeło się sypać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna taka30
u mnie nie ma ruty za to pojawiło sie wiele problemów które cholernir cięzko rozwiazac a które w pył rozsypują ten związek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialam napisac cos innego
a mozesz napisac wiecej szczegolow? U mnie jest podobnie, 5 lat po slubie, i zaczynaja sie schody :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataaa125
ja jestem 8 lat po ślubue i jest wszystko ok:), to chyba wszystko zalezy o tego, czy staracie sie nawzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok po ślubie
wszystko przede mną....na razie pięknie jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna taka30
u mnie juz 15 lat i jakoś nie widzę nadziei :( Maż miał wypadek. Od jakiegoś czasu nie pracuje za to lubi sobie popijac :( zaczęły sie fustracje i użalanie nad sobą :( Juz nie mam sił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyny smutno
mi sie zrobilo:( zycie moje mi pokazalo ze wszystko moze sie pomyslnie ulozyc rutyna pojawia sie wtedy kiedy my same/i nasi partnerzy/pozwola jej wejsc w zwiazek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dziewczyny smutno
do 30 probowalas znalexc mu prace chalupnicza moze cos przez internet kompa przeciez macie;) to bardzo trudna sytuacja w jakiej sie znalexliscie ale nie mow ze nie wyjscia;)musicie oboje troche inicjatywy wykazac no tak juz jest nikt niestety nie przyjdzie do was z gotowym pomyslem na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiajace
co uwazacie za rutyne??? jakie sa jej objawy? moze to mylne pojecie na temat rutyny, poprostu miłosci juz brak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljlkjljljljlkjljl
oj i znowu durne myślenie, że jak jest rutyna to miłości brak. wszystko u was podparte jest na tej "miłości". jak coś nie tak, to już miłości nie ma dla was. po pierwsze jeśli chodzi o miłość, to nie może ona być całym sensem życia i związku - to chore i próżne jest. po drugie - nic nie trwa wiecznie, nawet miłość. po trzecie rutyna jest normalnym stanem. codzienność robi swoje i nigdy nie będzie tak, jak by się chciało. wiadomo - na początku jest super, ale póżniej człowiek się przyzwyczaja i jest szara codzienność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i post powyżej to cała prawda o życiu niestety :) nie da sie miec przez całe życie fajerwerków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×