Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Irysz kremik

Jak byście postąpili?

Polecane posty

Gość Irysz kremik

Poznajecie dziewczynę, jest sympatycznie, ona jest śliczna i inteligentna...serdeczny. Dobry materiał na przyjaciółkę. Ona chce czegoś więcej, ale wy nie. Po jakimś czasie przypadkiem w czasie rozmowy po większej ilości alkoholu dziewczyna przyznaje się, ze choruje...ma raka. Co byście zrobili...ucieklibyście, urwalibyście kontakt? bo ja nie wiem dlaczego, ale jakoś się teraz od niej odsuwam. wcześniej podejrzewałem, ze było coś źle z jej zdrowiem, bo były różne takie sytuacje nietypowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsdkfhsdjhgsdf
Jeżeli jest śliczna i inteligentna to to jest idealny materiał na kobietę/zonę/ukochaną a nie przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
No niby tak, ale nie wiem dlaczego jakoś nie chcę..nie potrafię z nią być. zawsze wybierałem kobiety, które źle mnie traktują. a ona jest po prostu dobrym człowiekiem...może widzę że jej na mnie zalezy i dlatego sie wycofuję :/ Nie powiem, bo całowaliśmy się, gadamy na najróżniejsze tematy, ale jakoś jestem na NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
nick zmieniłem jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ce n'est pas vrai
dałeś jej nadzieję, to z Twojej strony nieuczciwe. Skrzywdzisz ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
powiedziałem jej już jakis czas temu, ze chyba chcę być teraz sam i nie chcę, żeby kiedyś mnie powiedziała, że jestem chamem. teraz ta choroba doszła...kurde. Z drugiej strony to tak głupio jak ucieknę a za jakiś czas się okaże że jej po prostu juz nie ma wśród nas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
ktoś jeszcze coś podpowie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konik polnyy
ja bym z nio zerwal kontakt jak chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
widzę, że wolicie wypowiadać się w tematach o zdradach...no cóż...trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matttii
więc bądź jej przyjacielem, nie odsuwaj się, nie lituj i nie udawaj niczego z czym nie będziesz się dobrze czuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
trudny temat, ale tak będę musiał zrobić...dosłownie akcja jak w filmie 'szkoła uczuć'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się podoba
Bądź uczciwy wobec niej i siebie. Tak jest zawsze najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
przecież jestem wobec niej uczciwy...powiedziałem że nie chcę nikogo mieć mimo, ze nie zaczynaliśmy nawet takowego temau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się podoba
Nie napisałam, że byłeś nieuczciwy. Odpowiedziałam tylko na pytanie. Ja popełniłam błąd litości, za który do tej pory płacę i ja, i on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi-le
nie zawracaj jej tyłka szkoda mi Ciebie.. :/ niby dziewczyna okay itd- a jak się dowiadujesz o chorobie to uciekasz beznadzieja totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
mnie się podoba- mozesz przyblizyć swój przypadek? zlitowałaś się nad kimś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można być z kimś tylko z litości, bo wtedy to bardziej może zaboleć tą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się podoba
Jemu zmarł ojciec i nie byłam na tyle uczciwa, żeby wtedy wyraźnie odmówić i jasno postawić sprawę. On się zaangażował, chyba ze względu na pomoc w tych chwilach miał wyidealizowany obraz mnie jako anioła, a im ja bardziej się wycofywałam, tym on bardziej był zakochany. Dopiero gdy zaczął planować ślub się na dobre ocknęłam. Pamiętaj, że w takich chwilach łatwiej o przywiązanie i pomagając należy zachować odpowiedni dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirkeee
gościu weź się zdecyduj bo to co robisz jest jak zabawa ludźmi. dziewczyna-śliczna,inteligentna i dobra a ty co? zobaczysz ze znajdziesz jakąs szmate i wtedy będxiesz szczęliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskaczekmmm
chyba zerwe z nią kontakt...boje się ze za jakiś czas zacznę się litowac i wtedy to dopiero zacznie być problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się podoba
kirke - nie da się zmusić i nic dobrego nie wymyśli, jak w imię obiektywnej oceny będzie z nią. Ona też zasługuje na inny wymiar docenienia, niż tylko surowa ocena korzyści. Może zakochać się i w brzydszej, głupszej itp., nie ma reguły. Chemia nie działa zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×