Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

JoanneN

Dziecko nie chce smoczka

Polecane posty

Moje dziecko nie chciało smoka i ja byłam z tego powodu zadowolona. Co prawda było mi troszkę trudniej, ale przynajmniej zdrowiej i nie miałam problemów z oduczaniem :) Dzieci świetnie wychowają sie też bez smoka. Nie ma ich co zmuszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RENIATA Masz racje Widzę że autorka ma nas gdzieś bo mamy odmienne zdanie Tak dawaj na siłę możesz guma zawiązać żeby dziecko nie wyplulo MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieszne
Jak czytam wasze wypowiedzi to mi scyzoryk w kieszeni sie otwiera. Zrobilyscie sobie telenowele brazylijska z forum (jak stare babcie-prawda jest tylko jedna "moia" i tyle) pytanie bylo skonstruowane wyraznie nie jestescie ( wy wszystkie) w stanie odpowiedziec to po co piszenie caly czas to samo i w dodatku niezwiozane z odpowiedzia!!! idzcie poplotkowac przed kosciul kto jest leprzym rodzicem i czemu rydzyk nie ma nowego Maybacha Zalosne jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak słysze
o tych zębach krzywych to bzdura jakaś -wszyscy smoczki męczyliśmy a zęby jak gwiazdy holliwoodu mamy wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spec
Może powiem jak to wygląda z teoretycznego punktu widzenia, kiedy byłam jeszcze studentką (byłam w ciąży z córeczką) bardzo chciałam poznać odpowiedz na to pytanie, czy dawać czy nie. Pytałam Profesora od ortodoncji, logopedów. I np. na ortodoncji powiedzieli "łatwiej wyrzucić smoczek niż obciąć dziecku kciuk" Jeśli dziecko ssie kciuk zazwyczaj utrzymuje się to dłużej niż ssanie smoczka bo kciuk jest zawsze pod ręką i trudniej oduczyć. sanie kciuka powoduje wypychanie górnych jedynek do przodu, i cofanie się żuchwy (trudne do skorygowania jeśli jest już w zaawansowanym stadium) Jeśli się nie odstawi w odpowiednim wieku smoczka (najlepiej do 2 lat) też może być problem i z wymową i zgryzem (ale wcale nie musi). Wada jaka powstaje po smoczku jest łatwiejsza do skorygowania (jeśli smoczek jest odstawiony w odp czasie zazwyczaj sama się koryguje bardzo szybko) Tak więc postanowiłam dawać, głównie dlatego że miałam w rodzinie przypadki dzieci z palcem w buzi (4 lata) z powodu przekonań rodziców na temat smoczków. Ale moja Ania postanowiła inaczej, za nic na świecie nie chce smoczka, chce cycusia, albo butelkę, ale smoka nie, ma teraz 4 miesiące i np. bardzo potrzebuje coś possać przez minutkę jak zasypia już w łóżeczku (muszę dać butelkę np, z herbatką) choć na 5 łyczków, i wiem że tu by się przydał właśnie smoczek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×