Przemilczec czy powiedziec o tym.

Pewnego dnia dziewczyna powiedziala mi ze napisal do niej jej byly(ktory ponoc byl jej pierwsza miloscia prawdziwa) wiedzialem ze jak napisal raz to i napisze kolejny wiec nie moglem tak bezczynnie siedziec i sprawdzilem jej archiwum na gg(wiem nie powinienem tego robic, ufam jej ale bardzo mi na niej zalezy i nie chcialbym jej stracic po 9 miesiacach bycia razem) On: a nadal jestes zakochana w tym tym michale? Ona: no to teraz napisze troszke opowiadania xd a wiec : jestem nadal z michalem . wiesz ze jego o wiele wczesniej poznalam od cb ? on chcial ze mna byc .. wiesz co mu odpowiadalam ? ze nie potrafie sie zakochac i nie chce go przez to ranic. a pozniej poznalam cb .. nie wiem daniel co ty w sobie mmasz. jak tylko cie poznalam to jakos mnie tak do cb ciagnelo. a jak cie zobaczylam i przytulilam po raz pierwszy to juz calkiem .. wiedzialam ze jestes tym jedynym. i bylo tak przez ladne pare miesiecy. nie moglam sobie tego podaraowac ze cie stracilam od tak . zadawalam sobie pytanie dlaczego tak sie stalo, co zle zrobilam. ciagle o tobie myslalam .. no i widzisz, jednak potrafilam sie zakochac ale w tobie. jestes moja pierwsza miloscia i nadal o tobie mysle. po prostu nie potrafie o tobie zapomniec. dobrze wiesz ze mi na tobie zalezalo. przyjechalam do lbrt zeby sie z toba spotkac, zebys juz nie musial sie wlec do mnie, no ale nie przyszedles. dobiles tylko mnie piszac sorki. zmeczony jestem .. mowiac szczerze az mi lzy w oczach stanely. bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb . nie wiem jak to sie stalo ze mnie tak przyciagnales do siebie ale wlasnie tak bylo .. wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii ;)) Po pierwsze rozmowa sie toczyla po 23 a zawsze niby chodzimy spac przed ta godzina wiec tu mnie oszukala mowiac ze idzie spac a weszla na gg i rozmawiala akurat z nim ;/ Po drugie meczy mnie mysl ze ona mysli nadal o nim ... Po trzecie i chyba najwazniejsze to ''bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb'' brak slow poprostu na te zdanie ... I ostatnie to mnie irytuje wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii ;))(itp ... ciekawe co jeszcze ...) Porsze o pomoc i rady bo nie wiem czy jej powiedziec to ze wiem o tym czy nie ?!

nie grzeb w smieciach...

no ja bym powiedziała, ale to się wiąże z zerwaniem, ona straci do ciebie zaufanie, ale w sumie z tego wynika, że ona woli jego...

nie grzeb w smieciach tzn ?! wiem ze to sie z tym wiaze juz wczoraj zobaczyla ze cos ze mna jest nie tak bo bylem zimny strasznie dla niej ale to ciagle mi chodzi po glowie ... chcialbym powiedziec ale boje sie konsekwencji

powiedz, warto byc szczerym wobec siebie

no warto byc szczerym tyle ze jak powiem to wyjdzie ze grzebalem w archiwum itp

najrozsadniejsze co mozesz zrobic to z nia zerwac. widzisz inne rozwiazanie jak kocha tamtego??? po co chcesz na koniec wywolywac awanture mowiac jej, ze grzebales w archiwum?? a na przyszlosc to nikomu sie w prywatnej korespondencji nie grzebie!!!!

aktualnie to ona niby mnie kocha ona z nim byla w wakacje tamte i wtedy sie w nim kochala teraz to niby tylko mysli o nim co jest dziwne ..

ona go nie kocha tylko niby opowiada o tym jak bylo w wakacje do wrzesnia ... tyle ze pisze ze pare miesiecy o tym myslala czemu nie wyszlo itp a ze mna byla od pazdziernika ... ech kolejna nie przyjemnosc ukazala sie ... :(

wiec myslala o nim nawet na poczatku naszego zwiazkuu ... a teraz jakbym zerwal z nia to co ?! ja bede przejmowal sie i ciezko mi bedzie a ona poleci do niego zeby ja pocieszyl ... i znow pewnie po paru dniach by wrocila do niego ... ;/

wlasnie po to zeby sie takich rzeczy dowiedziec i rozstac z taka laska, ktora sama nie wie czego chce i psuje zycie takiego michala rzuc ja i powiedz dlaczego powiedz ze grzebales to nie wstyd - to ona jest glupia pinda

ja tylko do archiwum z jego kontaktem zajrzalem bo czulem ze cos sie swieci .. sam juz nie wiem glowa mowi zebym zerwal a serce sie boi rozstania bo mi na niej zalezy strasznie.

mysli o byłych - a to wcale nie oznacza milosci, checi powrotu itp. tylko zwykly sentyment!

* nie myśli o byłych - miało byc:P

no niby tylko sentyment .... a te rzucanie sie na niego itp ?!

przyjacielski uscisk osób, ktore dawno sie nie widzialy od namietych obsciskiwan zakochanych?:P

k**wa pogadaj o tym z nia, bedzie to Cie bardzo męczyć jak jej nie powiesz, jak Cie rzuci to bedzie oznaczać ze Cie nie kocha tylko byłego

nom i tak bedzie trzeba zrobic

Ja też kiedyś tak miałam, że będąc z facetem myślałam o byłym przez dosyć długi czas. Ten poprzedni to była właśnie ta pierwsza miłość. Czasem nawet wątpiłam w to czy kocham mojego faceta, ale zerwałam kontakt z tamtym, po jakimś czasie zapomniałam o nim i byłam dalej z moim chłopakiem. Pokochałam go i byłam szczęśliwa. Sentyment do tamtego mam do dziś, ale ani go nie kocham ani nie chcę z nim być. Może ta Twoja tez się obudzi. Jednak jeśli nie zerwie z tamtym kontaktu, to nie widzę przyszłości w Waszym związku.

sie usmialam, jakos z tego co ona pisala nie wynika, ze go juz przestala kochac. ale ok wmawiaj sobie i rób co tam chcesz. na cichy romans i dupczenie sie z nim na boku mozesz liczyc w 100%

ja to w ogole nie widze zadnej przyszlosci jak jedna strona oklamuje i cos ukrywa.. no a w tym wypadku jest to na doklade rozmowa z bylym jak to ona chce go wysciskac. ogarnij się, ona wyraznie napisala ze nikogo w zyciu tak nie pokochala jak tamtego. satysfakcjonuje cie byciem takim "z braku laku" to ok.

ile Wy macie lat? mam wrażenie, że naście

hm ... poczekam jeszcze z tydzien i zobacze jak zauwaze dziwne zachowanie u niej albo ze z nim rozmawiala (szczegolnie na takie tematy) to wszystkie przemyslenia ktore od wczoraj mam na temat ich rozmowy jej powiem. a sporo ich jest np: to ze oklamala mnie, to ze pisze z nim, to ze wychodzi ze mnie nie darzy miloscia i ze zalowala podczas bycia na poczatku ze mna po stracie stracila tamtego. Ale na poczatek przyznam sie ze wlazlem jej w archiwum i powiem zeby robila co uwaza za stosowne bo po tym co sie naczutalem zaczynam nabierac dystansu do niej i nie potrafie byc cieply dla niej ani czuly. Wczoraj gdy to przeczytalem to juz nawet gdy mnie calowala to myslalem o tym i odrzucalo mnie od niej(nie czerpalem takiej przyjemnosci z tego) wiec nie wiem czy z tego cos bedzie jeszcze a szkoda bo naprawde kocham ja i mi na niej bardzo zalezy.Szczerze jej powiem ze albo zrywa z nim kontakt albo ze mna. Najgorsze to ze jak do mnie jakas diewczyna napisze to ja nawet nie odpisuje zadnej innej lekcewaze to a ona wrecz przeciwnie widocznie jej nie wystarczam. echh

przesadzasz...to ty nie masz zadnych kolezanek itp? ignorujesz wszystkie?

przeciez ci powiedziala, ze napisal do niej byly...

oj na poczatku zle napisalem powiedziala mi o pierwszej rozmowie ich ktora byla na temat szkoly a ta co wkleilem to byla kolejna o ktorej nic nie wiedzialem ... a jak mi o pierwszej powiedziala to jeszcze dodala ze moze lepiej jakby mi o tym nie mowila bo tylko sie wkurwiam za to itp

a oklamala tez w tym ze powiedziala ze idzie spac przez tel jak gadalismy to i ja polazlem a ta poleciala gadac z nim