bolace krocze ,niewyciagniete szwy

2 tygodnie temu miala, zdjecie szwow i odrazu po zauwazylam ze wystaje mi jeszcze jeden niewyciagniety szew.tzn nie wystawal ze skory bylo widac tylko taka czarna kropke.mijaly dni a on zaczal zarastac;/ i w koncu ropiec. teraz odczuwam ogromny bol.tam gdzie byl ten szew zrobila sie taka gorka wypukla poprostu zaroslo te miejsce leci z niego ropa albo krew na przemian i bardzo boli.czy komus moze zdarzylo sie cos takiego?bo nie wiem co mam robic.bylam w szpitalu tam gdzie wczesniej mi zdjeli szwy lecz polozna powiedziala ze to jest szew wewnatrz a nie zewnatrz bo szyje sie warstwowo.i to poprostu wystawala nitka z wewnatrz.i ze nie mam co panikowac ze byc moze sie oczysci.ale ja sie boje jednka ze moge iec jakis stan zapalny czyc os pomozcie!

do swojego gina??

Nie rodziłam naturalnie więc za abrdzosię nie znam.Ale jeśli już jest ropa i krew to dla mnie byłby to sygnał.Poszłam bym zdecydowanie do lekarza.