Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnieszkaaaaaaaaaaa

Czy angazować się w związek z 17 lat młodszym??

Polecane posty

Gość z doświadczenia.
andiamo Oczywiscie wolałabym rowiesnicę na synową,ale wiem,ze zaakceptowalabym jego zwiazek gdyby byl szczęsliwy,jedynie na pewno namawialabym na dziecko to wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
agnieszkaaaaaaaaaaa no to zycie nieźle musiało dac ci w kosc i dlatego jestes pod wrazeniem faceta na ktorym zrobiłas wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
Jedno na studiach ,drugie lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia.normalne,trzeba by było zaakceptowac zwiazek,ale ejdnak w srodku czułabys niesmak. Napisz tak szczerze,ile lat maja Twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkehhklw
podziwiam,ja nie zainteresowalabym sie nawet 3 lata mlodszym,wole starszych facetow,nawet 2x bo to zupelnie inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia.--na pewno nie tak od razu te starsze dziecko zaakceptowało młodego"tatusia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dat43333333333335t
zawsze chce mi się śmiać z takich idiotek piszących o nieodpowiedzialnych młodych facetach.. a ty kim jesteś? podstarzałą mamuśką co zabrała się za gnojka. Faktycznie jesteś bardzo dojrzała i racjonalnie myśląca :D Jezu, ale baby są durne.. tylko was używać i cyckać na kaskę, bo wy i tak po czasie tylko o tym myślicie, więc lepiej być przebiegłym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
W tej chwili oboje po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
kkkehhklw w strone przeciwna tez nie jest super :-) kobieta 40 letnia z 55 lub 60 latkiem lub starszym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie pytaj wprost z tym slubem ale jakos tak do tego naprowadzaj :) albo zapytaj wprost a po chwili powiedz ze zartowałas :) albo powie ze chcialby ale nie teraz, albo zacznie sie wykrecac. mysle ze wtedy wyczujesz o co chodzi :P no ale jesli nie masz odwagi to ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
andiamo Nie znasz moich dzieci,mojej rodziny,obawiałam sie konfrontacji,nie było zadnego problemu,nawet zachęcały ,zresztą bardzo dobrze dogadują sie do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia. no to wątpie aby obydwoje byli zachwyceni,ze mamusia przyprowadziła do domu mlodego "tatusia" 25 latka :-) Po prostu musiał minac jakis czas,ze przyzwyczaili sie do tego,ale nie powiesz,ze byli zachwyceni tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia. ;-) z jednej str.moge uwierzyc w to,ze dogadywali sie i dogaduja sie nadal,bo przeciez drugi"tatus" jest prawie w ich wieku,to ich pokolenie :-) Na pewno jak miał 25 lat a ty 40 to duzo spedzał czasu z twoimi dzecmi,bo przeciez było nie było prawie rowiesnicy ;-)albo nawet jedno z twoich dzieci to ich całkowity rowiesnik ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tu nie chodzi mi o to zebys od razu za niego wychodzila... zle mnie zrozumialas.. chodzi o to zebys w jego reakcji zauwazyla czy on chce byc z toba do konca czy tylko jakis czas... wtedy bedziesz wiedziala czy sie angazowac w ten zwiazek... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
Nigdy nie krytkowali mojego związku,nie wiem .Do dzisiaj maż czasami jeździ z nimi na imprezy,zapraszają go ,ja nie mam nic przeciwko,sądzę,ze gdyby go nie lubili nie namawiliby na wspolne wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
Kiedys czytałam wypowiedz kobiety ktora tez miaął 15 lat młodszego faceta,ze jej dzieci uwielbiaja go,bo gra z nimi w gry komputerowe,przesiaduje przed kompem,pobiega za połka,poszaleje samochodem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
andiamo Moje dzieci są mlodsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia. ;-) no wąłsnie,twoj 15 lat młodszy facet dogaduje sie predzej z twoimi dzecmi,bo przeceiz to jedno i to samo pokolenie :-) Ty wychowywałas swojego meza faceta 25 letniego jak syna majac 40 lat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia. jezli po mgr to musza miec najmniej 24 lata,wiec poemidzy twoim mezem a nimi jest roznica tylko poł pokolenia a nie tak jak meidzy topba a twoim mezem połtora pokolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
andiamo, nie popadajmy w skrajnosci;) Ok,lecę ,koniec meczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia.:-) jakos dziewne,ze nei chcesz napsiac dokłądnego wieku swoich dzieci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
andiamo agnieszkaaaaaaaaaaa no to zycie nieźle musiało dac ci w kosc i dlatego jestes pod wrazeniem faceta na ktorym zrobiłas wrazenie. Dało, nie dało, wszytskie zwiazki, miałam z młodszymi...:) mój maz maz tez był młodszy, nieduzo ale był:) a co do wrazenia, robie wrazenie na wielu, ale nie o to chodzi zeby sie [przechwalac:)ja sama wiem jak jest, ja tez lece na randke z moim młodszym ukochanym.,, miłego wieczory andiamo...z zywym wibratorem.... (sorka,ale nie mogłam sie powstrzymac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
:-) ciekawe jakbyscie sie zachowały jakby wasi synowie(o ile ich macie0 przyprowadzili do domu wasze rowisniczki:-) i do tego ładniejsze od was i zakomunikowli,ze te panie starsze będą waszymi synowymi :-) hihi,albo brzydsze od was hihi :-) ale byłby ubaw:-) wiec modlcie sie usilnie aby wasze dzieci eni zadawały sie z duzo starszymi od siebie partnerami i z duzo mlodszymi tez :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doświadczenia.
I co z tego jaka roznica,jedno dwa czy poltora? Jestem zadowolona z życia :),mam faceta ,ktory mnie na codzien wspiera ,opiekuje sie mna/moze dla ciebie to dziwne/dzieki niemu trzymam formę-tenis basen rower regularnie,niewazne czy odejdzie czy nie,ale duzo mnie nauczyl,mimo,ze to ja niby powinnam byc nauczycielką;) koncze,milej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
agnieszkaaaaaaaaaaa ojojoj :-) a kiedy sie wypindrzyąłs na ta randke dgdy non stop ,przez wiele godzin siedziałąs przed kompem :-) I nei chwal sie,bo moge sie zzłozyc,ze ty po prostu prowokujesz facetow zachowaniem i ubiortem aby sie krecili wokoło ciebie:-) liczac na łatwy łup ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
agnieszkaaaaaaaaaaa :-) akurat dzisiaj bedzie maz,a Ty biedaczko,taka super kocica 41 tenia masz 2 razy na poł roku :-) Cos mało Cie ten facet 25 letni pozada,ze nawet nie che mu sie czesciej przyjezdzac do ciebie i cie przytulic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
z doświadczenia. trzymasz forme,bo musisz mu dorownac.Nie zapuscisz sie,bo po prostiu opdrazu kopnał by cie w tyłek.Tobie nawet neiraz sie nie chce isc na ten tenis,ale idziesz,bo boisz sie starcic forme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
andiamo, weszłam jeszcze z ciekaowosci...ja sie dopiero zaczełam szykowac, bo wychodze za godzine... Co do zakładu, ok, mozemy sie załozyc, nie ma problemu. Naprawdę sie tak nie madruj, mówisz jakby była wszechwiedząca !! Moze jestes zgorzkniała bo jestes sama w tym domu przez te 3 miesaice, a Twój facet mysliszz ze co robi...jest Ci wierny???? oby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andiamo
agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :-) siedze w domu,bo czekam grzecznie na meza :-) a moj maz,moze mnei zdardzac ;-) bo ja siweta tez nie ejstem :-) a poza tym co oczy nie widza,tego sercu nie zal :-) A co do samotnosci w domu,to chciałabym chociaz przez dwa dni byc samotna. Zgorzkniała :-) no jestem i to bardzo hihi,szczegolnie z powodu braku seksu:-) hih.Nie tak jak ty 2 razy na poł roku :-) Ty to tak stara dzidzia piernik :-) miłej randki :-) cikawe co uwas sie liczy ilosc czy jakos ;-) chyba ilosc;-) bo na jakosc to mi nie wygladasz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doswiadczona 2
myślę że dużą rolę gra wiek, facet 25-letni to szceniak i tyle,byłam w podobnym związku miałam 36 lat on 25,darł koty z matką o mnie (byłam rozwódką),walka z całym światem o jego miłość jak twierdził,jak wszystko ustało,rodzice mnie zaaakceptowali,planowalismy budowę na ich posiadłości nagle bum,z dnia naa dzień dowidzenia,potem usłyszałam że byłam zastara,dziś się ztego śmieję ale było tragicznie,utrzymujemy kontakty,dzwoni jesteśmy przyjaciółmi na telefon,od czasu do czasu pyta czy chce się spotkać,odpowiedz jest zawsze ta sama NIE! do dzis jestem sama,w zeszłym roku poznałam faceta przez neta,było spotkanie i wielkie oczarowanie,na drugiej randce wyznał mi że tak łatwo nie zrezygnuje,różnica 11 lat,ja już 42 on 31,posłałam go do diabła,nie odzywał się ponad 2 miesiące i zjawił się pod domem,królewicz,tyle że nie na koniu tylko w aucie i było: proszę daj mi szanse,odpowiedź była jedna NIE! jeśli chcesz ryzyka proszę bardzo ale potem nie płacz że facet cię zostawił,musisz się z tym liczyć jesli podejmiesz decyzję bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×