Czy angazować się w związek z 17 lat młodszym??

ja mysle ze ból osoby zostawionej jest taki sam....a zycie mozna sobie ułozyc w kazdy mwieku....

w moim zyciu---neistety,bol rozstania nie ejst taki sam,bo wiadomo,ze kobieta duzo starsza juz nie jest taka fajna,nawet jak po operacjach plastycznych i botoksach i przezywa gorzej odejscie młodszego partnera.Obys nigdy sie o0 tym nei przekonała :-)

prawda...jak kobieta ma np 35 lat a mężczyzna 20 to nie widać takiej różnicy,ale parę lat później już tak,kobieta szybciej się starzeje,a faceci są wzrokowcami... Mój mąż się ze mną ożenił,a ona została zupełnie sama bez perspektyw na ułożenie sobie życia...

jasne, tylko ze miedzy nami jest uczucie , wiem,ze on jest szczesliwy, ja tez,..,,i co, rzuce go bo za pare lat mnie zostawi? a czy ja nie moge byc pare lat szczesliwa? a czy wiadomo,ze kogos poznam jak z nim zerwe?> a moze za rok umre...moze nie warto tak wyprzedzac losu,,,,,poza tym kto wie, moze ja go rzuce a nie on mnie,,,,

w moim zwiazku--jak w twoim zwiazku jest uczucie,to co tutaj robisz i po co o tym piszesz :-) idz do mlodszego meza na kolana ,a nie siedz przed kompem :-)

jeszcze nie mój maz, piszemy na skypie teraz sobie:)

jak to co tutaj robie? przeciez to forum;zycie uczuciowe , ,,,,,,

pozwoliłam sobie przekleić kocie13.... to znaczy, ze to Ty tym wszystkim sterujesz... a 20 leni mezczyzna nigdy nie bedzie przewidywalny!! moze mu sie tak wydawac (i tobie tez)... ale nie znasz dnia, ani godziny, kiedy mu sie odwidzisz bez złośliwości, tylko ze znajomości zycia to piszę w moim.... tak.. fenickiego wynalazku nigdy nie jest zbyt duzo sam wiem cos o tym. chcesz mi powiedziec, ze jestes w dlugoletnim zwiazku z mlodszym od siebie kilkanascie lat facetem?? dzięki Bogu mój związek jest od lat z równolatkiem:-)

mimo to jestem jakby to powiedzieć hmmm zorientowana w temacie:-)

znam kilka par --kobieta starsza 10-15 lat, lecz nie mieszkaja w Pl, w Stanach i w Uk.

z

ja rozstawalam sie z o10lat starszym, o 5 lat starszym, z rownolatkiem, a teraz jest ON, mlodszy o 8lat :)

Bo same teraz chcialy miec sponsorow a pozniej z tym mlodym sie wiazac a tu mloody woli dojrzalsze kobiety

nie ukrywam, ze balam sie wejsc w te znajomosc, choc on bardzo mi sie podobal nie tylko fiz, ale jako czlowiek. mamy te same poglady, zainteresowania. dalam sie przekonac. jak na razie nie zaluje. ale wiem jak ludzie zmieniaja i wiem, ze nic nie jest na zawsze. ale akurat roznica wieku nie ma na to az takiego wplywu chyba, choc bez watpienia taki zwiazek jest o podwyzszonym ryzyku. ja nie musze borykac sie z tym, ze jego ciagnie na piwo, znajomych, do szalenstw. bo imprez nie lubi ttak samo jak, albo bardziej, piwo pije raz do roku, znajomych ma niewielu i to tacy znajomi, ze nie spotyka sie z nimi na kolacje itd, tylko spotyka gdzies w sklepie i 3 slowa zamienia. On ma inne priorytety. Teraz zadne z nas nie chce dziecka, ale w sumie u mnie za pewien czas bedzie juz za pozno, a on czasu bedzie mial wiele. I nie wiem, troche sie obawiam, ze tutaj moze byc problem. z drugiej strony nigdy nie zylam jak chcialam, zawsze racjonalnych wyborow dokonywalam i i tak nic z tego mi nie wychodzilo i w zadnym zwiakzu nie bylam tak soba, nie bylam tak szczesliwa jak z nim.

Taki związek nie przetrwa, nie ma szans....facet i tak wątpię, że jest w tobie zakochany a jeśli jest zakochany to pewnie ma "nierówno pod sufitem".....Pewnie myśli, że znalazł "starą" i naiwną.... nie chcę cię absolutnie obrazić!!, bo metrykalnie nie jesteś stara i na pewno jesteś tak jak piszesz bardzo atrakcyjna.....ale dla mężczyzny 24- letniego zawsze będziesz starą kobietą którą ma pewnie tylko do seksu....skoro jesteś atrakcyjna to co to za różnica dla takiego młodego faceta, czy sypia z równolatą, młodszą czy 41-latką....chyba,że ci taki układ odpowiada że ktoś traktuje cię przedmiotowo..... gorzej będzie jak cię zostawi za parę lat on będzie nadal młody a ty już będziesz 50- letnią kobietą, ciekawe czy nadal będzie "zakochany" :).....

Piszesz, że jesteś z nim szczęśliwa? he he już wcale nie wierzę, że to pisze dojrzała kobieta:)

klaudia, a ty do mnie piszesz w tej chwili?

a ty to masz tak rowno pod sufitem,ze odpowiadasz autorce na post...3 lata za pozno :-)

Ja jestem przeszczesliwa. W koncu dogaduje sie z facetem. Lubimy to samo, mamy takie same wartosci. Jego rodzina mnie akceptuje, moja jego. On wsrod moich znajomych funkcjonuje normalnie. W koncu nie jest dzieckiem, ma 27lat.

i roznica wcale nie jest taka duza ;-)

o kurcze autorka już na pewno dawno z nim nie jest a jej rady daje....sorki nie zauważyłam, że post jest z 2010 r

nie wiek lecz dojrzałość emocjonalna ma tu największe znaczenie, fakt facet w wieku 21 lat myśli tylko o jednym, a z kobieta w twoim wieku to idealny układ ale na krótko mój był trochę mnie młodszy i starzy od twojego a mimo to po 2 latach zaczęłam dostrzegać niedojrzałość, wspólne mieszkanie nam ( a raczej mi) nie spełniło oczekiwań, wszystko nadal było piękne, patrzenie w oczy, super seks, zabawa ale nie widziałam widoków na przyszłość, mimo to gdzieś żal jest że tak wyszło, czasami żałuję że go zostawiłam

ayarlllll, dokladnie taka sama droge przeszlam, bylam i z rownolatkiem i ze starszym, ale najbardziej szczesliwa jestem z aktualnym partnerem - kilka lat mlodszym (a jest najbardziej dojrzaly z nich wszystkich). Dlugo wzbranialam sie przed tym zwiazkiem, ale dlaczego nie dac sobie szans na milosc:) Z tymze przy roznicy powyzej 10 lat bylabym na pewno ostrozniejsza, niezaleznie od plci.

Myślę, że każdy związek zależy od dojrzałości mężczyzny.....równolatek może być bardziej dojrzały od 15 lat starszego tak samo mężczyzna młodszy może być dojrzalszy od równolatka....Wszystko zależy tylko od charakteru mężczyzny.....

i oczywiście kobiety też;)

taka baba dla młokosa jest sponsorką i darmową dupa dp łóżka, taka prawda! te wszystkie bzdety o miłości wyjda ci bokiem za kilka lat, może na początku jest super i cos tam jest (jakiś rodzaj fascynacji,milości) alee po kilku latach zaczyna szykac młodszej i wtedy płacz

w końcu dojdzie do ciebie głos, że jesteś pedofilką. To zbyt duża różnica.

My jestesmy 3 rok razem i jest lepiej niz bylo:p Od pol roku mieszkamy razem;)

Polecam DoktorPotencja.pl Kamagra od nich to rewelacja, wreszcie uczciwy sprzedawca z oryginalną Kamagrą. Jeżeli macie problemy z potencją i erekcją to z czystym sumieniem mogę zarekomendować. Kamagra jest swietnym lekiem na potencje.