Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izu2345lka

gdy facet wybiera kumpla-prosze o rade

Polecane posty

Gość izu2345lka

czesc wszystkim chcialabym zeby ktos sie wypowiedzial na taka o to sytuacje. jestem z facetem ok 4 lat. raz bylismy w amsterdamie na pare dni zeby sie pobawic. (to byl moj prezent urodzinowy dla niego) poza tym nie bylismy nigdzie.. Ja czasami wspominam zeby moze jakies wakacje w europie nawet tylko na weekend tylko zeby to nie byl amsterdam znowu. w odpowiedzi slysze zawsze "zobaczymy", "narazie nie mam kasy" i takie tam. w tym roku on 3 razy od siebie powiedzial ze za pare tygodniu pojedziemy tu i tam. niestety ale zawsze gdy powinien nadejsc czas wyjazdu plany sie zmieniaja i nigdzie nie jedziemy. pare dni temu oznajmil mi ze jedzie z bratem do amsterdamu na 2 dni. na pytanie dlaczego, przeciez podobno nie bylo czasu i kasy itp on odpowiedzial "bo brat mnie poprosil i nie chcialem odmowic". zastrzelila mnie ta odpowiedz. ja rozumiem ze to jego brat itp. ale ile razy ja go prosilam przez te lata i zawsze mial jakas wymowke? a jego brat zapytal go raz i odrazu pakuje walizki i jedzie? chcialabym zeby ktos podziel sie swoim zdaniem poniewaz mnie to osobiscie bardzo boli ale moze to tylko ja wyolbrzymiam to? moze nie powinnam robic zadnego problemu i z usmiechem na twarzy powiedziec "fajnie, jedz, mam nadzieje ze bedziesz miec fajny czas". chodzi mi o to ze ja go nigdy nie cisnelam zeby gdzies jechac. poprostu czasami czy to w zartach czy podczas rozmowy wspominalam ze fajnieby bylo gdybysmy pojechali na wspolne wakacje gdzies zeby cos zobaczyc itp. normalna rzecz w zwiazku chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izu2345lka
nie. zapomnialam napisac ze ostatnio wzial mala pozyczke z banku na pare czesci do samochodu itp. takze kase ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izu2345lka
czuje sie jakbym gadala do sciany normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za baba, przeciez wziął pozyczkę z banku na czesci do samochodu, powtarzam do samochodu, wiec kasy na wyjazd nie ma. jesli ty masz taki problem z komukatywnoscia to sie nie dziwie ze cie olewa. Inna kwestią jest to ze jedzie z bratem a nie powinen z toba... aha to jedzie z bratem czy kumplem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeniewiemm
współczuje ci takiego chłopaka... albo to ja mam takie szczęście że mój jest zupełnie inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izu2345lka
kase ma nie tylko na samochod bo bilet sobie kupil za nia tez. jak pisalam wyzej ja rozumiem ze to jego brat. ale skoro jestesmy razem 4 lata to chyba mozna by bylo gdzies pojechac razem prawda? brat bedzie zawsze. szczegolnie ze juz razem wyjezdzali wczesniej. tak pomylka w tytule. jedzie z bratem nie z kumplem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×