jak mam rozumiec jego zachowanie??

hej..jakies 2 tyg temu poznalam fajnego faceta na imprezie..dalam mu nr,bylo to w pt..myslama,ze sie odezwie,ale przez caly weekend nic nie napisal..odezwal sie dopiero w pon.spotkalismy sie 2 razy,bylo naprawde cudownie..mowil mi przepiekne zdania na moj temat..spytal sie czy traktyje to powaznie bo on stracil dla mnie glowe,cche powaznego zwiakzu itd..okazalo sie,ze ma syna,widuje go w weekendy. wczoraj pojechal do rodzinnego miasta (tam podobno jest ten syn) i oznajmil mi,ze w weekendy jak jest z synem to cche mu posiwecic caly czas i dlatego nie bedzie pisal..mowize zobaczymy sie w pon,ze juz teskni..wczoraj wieczorem wyslalam mu 3 sms.odpisal dzis rano dopiero,ale nawet nie odp na moje pyt tlyko ze jedzie po syna i milego dnia mi zycze.tylko to..co mam o nim myslec?? moze ma kogos?

moze poszukaj na naszej klasie zakochanej żony ?

Moim zdaniem nie ma sensu doszukiwac sie tu jakiegos oszustwa, wydaje mi sie ze mowi prawde, ale powinnaś postarac sie jak najszybciej poznac jego synka. Chociaz by po to zeby sprawdzic czy dasz rade byc z facetem z dzieckiem, czy nie bedzie ci to przeszkadzac.

Tobie też dzieciaka zrobi, zostawi i pójdzie inną zapłodnić!

a za synem napewno kryje sie żona ;-) brak kontaktu w weekend? a w tygodniu owszem? no proszę cię... chyba sama w to nie wierzysz...

syn ma 6 lat..jak sie tlyko dowiedzial oswiadzcyl sie tej lasce,ale ona wolala isc do inengo z ktorym tez ma dziecko i juz jest po rozwodzie..pokazal mi zdjecia..syn bardzo podobny do niego,matka tego dziecka tez byla na zdj ze swym 2 synem..wszystko byloby dobrze gdyby nie te weekendy..jezdzi do swojego rodzinnego miatsa a w tyg mieszka w tym miescie co ja..podobno zabera dzieciaka i jedzie do rodzicow..boje sie zaufac...

prosze doradzcie mi..

byc moze minelo zbyt malo czasu, by powiedziec cos na ten temat.. ale tzn ze w weekendy on w ogole nie jest dostepny? zadnego smsa, tel, bo jest z dzieckiem? gdzie sie poznaliscie? w necie? jestescie z tej samej miejscowosci?

aaa sorki, doczytalam, ze na imprezie... impreza w srodku tygodnia??!! bo przeciez weekendy on ma zajete dzieckiem!