Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnaaaaaaaa

sama na wesele- nie wiem czy isc

Polecane posty

pytanie kto jest dla ciebie wazniejszy w TWOIM zyciu - wolisz sprawic przykrosc jej czy samej sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc odpowiadam - niestety samej sobie, bo ja najwyżej popłaczę dzień po i nic mi nie będzie a tak to może się obrazić i stracę kolejną znajomą a zbyt wielu ich nie mam:) Poza tym na serio staram się przebywac wśród ludzi a nie siedzieć w domu żeby wreszcie poznać kogoś odpowiedniego, więc tak jak pisałam wesele jest po prostu kolejnym takim 'wyjściem do ludzi'...co nie zmienia faktu że się tym stresuję, no ale mniejsza o to, w sumie to nie ja ten temat założyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chodzilam sama
na wesela. Ale niestety bylo z deka do dupy. Dziewczyny patrzyly sie na mnie jak na podrywaczke. Pamietam, ze kolega brata przyjechal sam, cieszylam sie, ze przynajmniej z nim bede sie dobrze bawila, niestety - niespodziewanie dojechala do niego dziewczyna i chamskim glosem spytala sie mnie dlaczego jestem sama i nikogo sobie nie "zalatwilam". Oczywiscie wtedy do glowy mi nie przyszlo, ze mogla by o mnie zazdrosna, traktowalam go jak brata...ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem bez sensu jest 'kogoś sobie załatwiać'. Albo się idzie ze swoim własnym facetem/mężem/chłopakiem/narzeczonym albo idzie się samej, ewentualnie nie idzie w ogóle. Nie miałabym ochoty iść z jakims kolegą w tym wieku tylko dlatego żeby mieć do kogo gębę odezwać:O Co innego 17/18 latki które o zgrozo są zapraszane z osobą towarzyszącą a nie mają z kim iść...one niech idą z kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli z takiego powodu mialaby zakonczyc znajomosc to trudno mowic zeby to byla przyjaciolka, powinna zrozumiec ze dla ciebie wesele nie bedzie wesole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annonim - powinna powinna, ale jeśli w ogóle można powiedzieć że dziewczyna która ma stałego faceta od 15stego roku życia cokolwiek jest w stanie zrozumiec w sprawach samotności itp:O Już się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace sie i ja
Aggie - idz. Nie nastawiaj sie na to, ze kogos poznasz, nastaw sie na to ze masz sie jak najlepiej bawic w tym towarzystwie , ktore tam bedzie. Na bank bedzie dobrze, tylko musisz przestac myslec "ja jestem sama a oni wszyscy w parach". Pomysl, ze przyszlas , bo lubisz przyjaciolke a to jej wesele, chcesz cos dobrego zjesc i posluchac muzyki i troche poplotkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ega2777
ja bym nie poszla. pamietam jak raz bylam sama. kolezanki trzymaly swoich facetow jakby byly do nich przywiazane, no a jak wszyscy tanczyli w parach to ja siedzialam jak blada d..a. bo bo czy ktoras zona pozwoli facetowi zatanczyc z toba?? po weselu to bolala mnie jedynie twarz od sztucznego usmiechania sie. wiadomo ze idzie sie na wesele do kogos kogo sie zna, ale to nie znaczy ze nie beda dociekac (na pewno nie ciebie osobiscie) dlaczego jestes sama itp. itd. ja juz bym w zyciu nie poszla sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankahanka
mozna isc samemu jak sie ma 15-23lata. a jak sie juz jest starszym to wiadomo...jakbys miala jakas tam samotna kolezanke to tak ale samej...nie znosialbym obgadywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace sie i ja
I tak Cie na pewno obgaduja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom, też już tak raz byłam, u kuzyna....sama i podczas tańców siedziałam i gapiłam się jak ciele na malowane wrota a później przyczepił się do mnie pijany wujek:O...tyle tylko że to było u rodziny.....a tutaj znam mało osób, tylko ją i kilka innych kolezanek, więc może akurat....nie liczę oczywiście na to że kogoś poznam itp, ale mogę mieć nadzieję, w końcu ludzie się gdzieś poznają nie każdy jest ze sobą od złobka:O Chociaż faktycznie tak to wygląda jakby tak było, wszędzie razem, znają się od zawsze i trzymają się tych swoich jak rzep psiego ogona, Boże jakie dziwne czasy nastały:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjqqqq
Aggie nie martw się, ja po tym doswiadczeniu jak sama byłam i jak byłam zn ietanczącym kolegą (co prawda wspominał że nie jest w tym jakimś orłem ale nie wiedziałam że aż tak) - zapewniam że sto razy lepiej jest iść z kolegą niż samej! a na pewno lepiej iść niż nie iść! wesele fajna rzecz, po co rezygnować z zabawy, idź z kolegą oboje sobie pogadacie potanczycie, duzo osób tak robi! możesz też poznać kogoś przez internet, tam też są normalni ludzie, możesz ich selekcjonować np: szukam taczącego chłopaka ;) po co traktować świat tak śmiertelnie poważnie i jakby wszystko co robisz musiało być takie rozsądne poważne, nudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jjjjjjjqqqqq - hehe dzięki, ale kolega na serio w moim wypadku odpada....a internet jeszcze bardziej bo właśnie jestem po serii nieudanych internetowych randek, tak więc szukam kogoś w normalnym realnym świecie. Tzn nie szukam ale stwarzam okazję aby kogoś poznać;) Tak szczerze to z tym weselem jeszcze nie wiem, do września kupa czasu, może jeszce moja sytuacja się zmieni, a jak nie to po prostu zobaczę jak się będę czuła, jestem strasznie emocjonalna i jak ma się to odbić na moich nerwach to sobie podarują a jak będzie w miarę ok to pójdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankahanka
ja bym najpierw poszukala w necie, spotkala sie a jaby nie wypalilo to bym nieststy zrezygnowala. do klubu samej ze znajomymi ok, ale nie na wesele. sorry ze napomkne, ale autorka nie ma 20-kilku lat tylko jest po 30 wiec na weselu nikogo raczej nie spotka 1 do 100%. co innego net gdzie wiadomo czego sie szuka. polecam wiec portale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki81
nie rozumiem całej tej dyskusji...też mam iść na wesele w sierpniu i też nie mam z kim...początkowo spanikowałam ...wpadłam na pomysł, że towarzysza poszukam na necie...tylko jak sobie uświadomiłam, że to jak strzelanie kulą w płot..to zrezygnowałam...pójdę sama...tragedii nie widzę..nawet jeżeli nie będę miała jak wcześniej wrócić do domu..to cóż...może ktoś na weselu się trafi kto mnie odwiezie..lepiej iść niż nie iść tylko dlatego, że nie mam z kim...w końcu takie wesele przeżywa się tylko raz (drugiego raczej się nie organizuje..) i ważne by towarzyszyć w tym młodej parze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście tu wszystkie zdrowo stuknięte:D:D przepraszam za szczerość. Mam prawie 28 lat i w zeszłym roku też poszłam na wesele sama, czego bardzo nie chciałam a gdybym tego nie zrobiła to nie poznałabym faceta swojego życia. Nie znacie dnia ani godziny dziewczyny, więc po co odbierać sobie kolejną szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankahanka
autorka mowi ze beda same pary. jezeli nie ma nic przeciwko siedzeniu samej, tanczeniu ze starszymi panami, albo z dziecmi, nie daj boze krzywemu wzrokowi zon, to niech idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszeklilia
ostatni raz na weselu bylam jak mialam 23 lata. starsze dziewczyny i te mlodzsze byly ze swoimi mezami, chlopakami. czulam sie jak monstrum. zwlaszcza gdy byly tance parami. ale nie bylo tak zle, oprocz tego ze na tym weselu dopiero uswiadomilam sobie jaka jestem samotna i jak mi zle. nigdy nie zapomne tego uczucia. w wieku 28lat rowniez poszlam sama na wesele i...nigdy wiecej. co innego jak sie ma 20-kilka lat a co innego jak sie jest przed 30. te spojrzenia innych kobiet, i podteksty patrz ja mam meza, narzeczonego i jest tak fajnie, a ty sama jak to? noz k..a z drzewa faceta sobie nie urwe!jak juz ktos tu napisal klub tak, wesele NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze tak max
do 25 lat mozna isc samemu a potem to juz masakra a wieku 30stu paru lat isc samej to totalna porazka i dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na weselu poznałam
męża. Więc róbcie co chcecie dziewczyny,ale przestańcie pieprzyć że sie nie dla nikogo poznać, bo wszędzie się da. Jak rezygnujecie z pójścia tu czy tam to tylko odbieracie sobie kolejne szanse, tyle ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 25 lat mozna isc samemu a potem to juz masakra a wieku 30stu paru lat isc samej to totalna porazka i dno. czyli jak pójdę we wrześniu to jeszcze nie takie dno hehe...ogolnie nie przesadzajcie, dno to kraść albo stać pod latarnią:O Wiem od kolezanki, że u mnie, na tym 'moim' weselu nie będzie samych samych par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze tak max
wiesz w wieku 20 max 30 lat to mozna jeszcze kogos poznac na weselu ale jak sie ma np 35 to sorry ale watpie zeby jakis facet w tym wieku przyszedl sam na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace sie i ja
Jesli juz koniecznie chcesz w ten sposob to na wesele moze przyjsc facet co ma samotnego kumpla w tym wieku . Ludzie poznaja sie przez ludzi. Jak pojdziesz i bedziesz sie dobrze bawic to zawsze pojdzie fama , ze jest taka jedna babka co jest fajna , fajnie sie bawi i moze warto ja z kims poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze tak max
tylko jak tu pokazac ze sie czlowiek dobrze bawi kiedy tancza same parki wokol a czlowiek siedzi przy stole i moze sie usmiechac jedynie do talerza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace sie i ja
No to nie usmiechaj sie tylko do talerza. Pogadaj z siedzacymi kolo Ciebie, obojetne kto to jest, podowcipkuj,poruszaj sie troche w takt muzyki. Przeciez jak bedziesz tylko siedziec nieruchomo to zesztywniejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak będą osoby w pojedynkę to nad czym sie ty zastanawiasz dziewczyno, na pewno ktoś sie znajdzie do pogadania czy zatańczenia.Ja tez byłam ostatnio sama na weselu tyle,że tylko ja byłam sama i była masakra.U ciebie nie bedzie tak źle, nie przejmuj sie.A co niektórzy to to są walnieci,jesli twierdzą,że jak ktoś idzie sam na wesele to dno.Dnem jest takie myślenie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oq wtrace sie i ja
Jedno jest pewne - jesli nigdzie nie bedziesz chodzic to Twoje szanse na poznanie kogos beda jeszcze mniejsze. Przypadkow , ze jakis ksiaze bialym mercedesem podjedzie przez przypadek pod Twoj blok nie ma az tak wielu w historii kronik towarzyskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez uwazam ze tak max
bylam na wszystkich dotychczasowych weselach naktore bylam zapraszana i stwierdam jednoznacznie ze na kolejne juz nie pojde bo bycie samemu na takiej imprezie to naprawde porazka. same pary. faceci to moze byli by jeszcze sklonni zatanczyc ale niestety zonki/dziewczyny twardo tzymaja ich przy sobie. i jako jedyni do potanczenia zostaja podpici wujkowie w wieku 60 i wzyz. jednym slowem porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrózka Anna Anelia
Moi drodzy zapraszam serdecznie na mój topik na wróżby darmowe zarówno jak i płatne symboliczną kwote ale dokladne Otóż myśle i mocno zastanawiam się nad dokładniejszą wróżbą wyglądałoby to tak mniej więcej dla każdego wróżba długości A4 kartki w każdej sferze finansowej i uczuciowej plus zdjęcie kart jakie wyszły wr wróżbie z opisem każdej z nich co oznacza ale taka wróżba to czas ok 25minut wróżba plus napisanie dokladnie jej i zdjęcie dodanie przez kabel także jeśli miałabym wróżyć jak dziś dziennie emailem ok 30 os sporo czasu ...Myślałam o symobilicznej opłacie ok 3zł za taką wróżbę.ALe nie jestem pewna tego pomyślu to wasz pomysł.Oczywiście nadal za darmo będe odpowiadać tu raz dziennie na 2 pytania każdemu.zapraszam wszystkich albo na dlugą wrózbe platną symobliczną kwotą albo na darmowe 2 pytania oto adres http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4459176&start=1050

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×