Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

falcon pilot

FALCON

Polecane posty

Gość Rośkowa Barbara ludzie
mój znajomy służył w woju, jeździł na misje - Afganistany i inne takie, po około 12 latach zrezygnował, bo mu już na psyche padało. ale on tam miał hardcore, zdarzyło mu się nawet, że w obronie musiał zabić :O :( przeżywał to mimo wszystko, mimo że taka praca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma przyjemnych misji (chyba ze jest sie kucharzem :) ) z wyjatkiem misji w Czadzie - to byly wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, że wtedy na komisji w Gliwicach byłam jedyną dziewczyną i dziwnie się na mnie patrzyli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalem jednego co mial wade kregoslupa i nie mogl dzwigac ciezarow, komisje jakos przeszedl, ale po 3 miesiacach i paru innych komisjach zwolnili go do cywila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rośkowa Barbara ludzie
mojego znajomego wzięli, niestety dla niego przeszedł komisje, chciał się wieszać to go do psychiatryka skierowali... drugi na komisji chciał przez okno wyskakiwać więc go nie chceli. tak ludzie kombinują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwentura
a ten topik, falcon, to pewnie zeby dac milosnieczkom zab troche radochy, tak? nie przesadzasz z ta uprzejmoscia? wyrywasz laski na mundur i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rośkowa Barbara ludzie
uwentura, od dawna wiadomo, że za mundurem panny sznurem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję się, że kręcą mnie mundury, ale nie na kimś. Sama chciałabym go nosić. Poza tym, ładnie mi w moro :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku miałam iść na szkolenie 6-tygodniowe w wakacje po II roku lic.. Został mi wtedy na komisji do zaliczenia tylko kardiolog, ale akurat miałam zaliczenie na studiach i nie mogłam pojechać, a na turnus w sierpniu nie chciałam iść. Tak więc się nie wyrobiłam i nie pojechałam. Egzamin z PO trzeba było wtedy zdać,. A do studium info masz tu: http://www.nasze-wojsko.pl/praca-w-wojsku/77/Szkoly-wojskowe/Szkola-Podoficerska-Sluzb-Medycznych-w-Lodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, facet w mundurze fajnie wyglada.. ale na chlopaka sie nie nadaje bo go ciagle nie ma, wyjezdza gdzies na pol roku albo rok.. dziekuje bardzo za zolnierza. do tego nie rozumiem co faceci widza w byciu zolnierzem - wstaja na rozkaz o 6 rano, wszystko robia na rozkaz, spia w tych swoich jednostkach na niewygodnych pryczach, daja na siebie wrzeszczec, jedza w jednostkach byle co, coprawda maja przepustki ale to i tak jak wiezienie. i jeszcze jak wojna przyjdzie to za ojczyzne zycie pierwsi oddadza. dziekuje bardzo za takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwentura
army/kochanie -> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona, tak bylo kiedys ;) Fakt, jestem daleko od domu i to chyba najwiekszy minus sluzby :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to ja już milczę na wieki, bo zakopałam swój topór wojenny w tej kwestii :classic_cool: Ale jak będzie jakaś nowa walka to mnie zawołajcie, cobym mogła popatrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rośkowa Barbara ludzie
a ja tam lubię wojskowych bo przynajmniej są poukładani :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rośkowa Barbara ludzie
poznaje się kolesi to fiu bździu w głowie mają, a żołnierze których znam przynajmniej mają w głowie mózg a nie gówno :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wyjezdzam na szkolenia . jednostka jest 100m od osiedla wiec nie wiem co za rozlaki masz na mysli. na misje czesto kobiety same pchaja swoich zolnierzy :P dla hajsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwentura
zdesperowana - ale ta jego nieobecność sprawia, ze uczucie jest żarliwsze i pozbawione rutyny. Pewnie, fajnie byloby zasypiac w ramionach meza kazdej nocy, ale jeszcze fajniej zasypiac w ramionach mezach po wielu samotnych nocach:D a jak wojna przyjdzie, to zolnierz do obrony dostanie karabin, a ty kamienie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwentura --> no chyba nie myslisz, ze zona czy dziewczyna ma sie cieszyc z rozlaki.. a co z dziecmi? teraz na wojnie nie walczy sie karabinami. teraz sie zrzuca bomby. ale dziekuje bardzo jakby to moj facet musial byc wyslany do afganistanu i tam w czasie misji wpasc na mine.. oczywiscie, ze to zolnierz ma mniejsze szanse przezycia od cywila bo sie pcha na pierwszy ogien. fajnie to moze jest jak sie sluzbe odbywa, uczy i trenuje, nie tak cudownie juz jak ma sie walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no chyba nie myslisz, ze zona czy dziewczyna ma sie cieszyc z rozlaki.. " Zależy od żony i upodobań, mnie by taka rozłąka dobrze zrobiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwentura
:D nawet nie wyglada na taka, co to nosi miniowki:D trafila ci sie zuplenie w twoim guscie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na misja klamliwie zwanych stabilizacyjnymi najgorzej ma podoficerka, to oni sa wysylanie w najwieksze bagno. jak sie nie strzela z karabinow? to sobie przypomnij jak na grupke naszych napadli talibowie. jaka byla wtedy wymiana ognia?zginal jeden kapitan .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×