co zrobić z mężem który szybko dochodzi

Jesteśmy parę lat po ślubie ale zawsze tak było. Niby się stara, zwalnia ale nic mu z tego nie wychodzi. Parę ruchów i po wszystkim. Już mi się to trochę znudziło.

Gumki opozniajace wytrysk powinny pomóc.

Seksuolog. Przyczyn może być wile.

1. niech nie zaciska psladków, bedzie mógł sie kontrolować 2.zaraz jak skonczy daj mu kilka minut i znów postaw go na baczność, kolejny raz bedzie mógł dłuzej, w razie koniecznosci zróbcie to 3 raz

Powinniscie pojsc do seksuologa.

viagra

do seksuologa nie chce iść, gumki niewiele pomagają dwa razy też nie. Trzy razy nie jest w stanie.

whiskacz Niedobry ma racje. Pierwszy raz moze byc szybki, bo facet jest mocno podniecony, ale w takim wypadku trzeba zrobic to drugi raz i on z pewnoscia bedzie trwal dluzej.

Zinnka może i trwa dłużej ale niewiele. Próbowaliśmy.

" co zrobić z mężem " oddalić i kupić wibrator :D

Jest jeszcze jeden sposob...skoro on tak szybko konczy, a ty nadal jestes niezaspokojona, mozecie juz "po" uzyc razem wibratora. Naprawde warto sprobowac:)

anomalia wibrator kupiony, a jakże ale ja chcę żywego

Zinnka tylko że on po to idzie spać bo zmęczony jest

Wspolczuje....wiec przez jakis czas zaspakajaj sie sama, i niech on poczuje jak to jest, kiedy brakuje seksu...moze wtedy zacznie sie bardziej starac nie tylko o swoje potrzeby, ale i twoje takze.

" ale ja chcę żywego " to może jakiegoś żigolaka zatrudnij

Co za głupie "porady". dziewczyna ma faktycznie problem, nie tylko ona. Facet pewnie też nie jest przeszczęśliwy z tego powodu. Karanie faceta "odstawieniem"go nic nie pomoże, a raczej wprowadzi go w depresje, bo nie zaspokaja żony, bo Ona szuka czegoś innego... Musicie trzymac sie razem. Wybacz, że nie dam Ci złotej rady i rozwązania problemu, ale nie słuchaj tych idiotycznych porad, żeby bawic sie sama. Masz Męża i to z nim uprawiasz seks... Mój mąż od jakiegoś czasu też ma podobny problem, dlatego znalazłam się na tym forum, ale myslałam, że przeczytam tu coś mądrzejszego. Szkoda. Chyba wybiore się po poradę do specjalisty, bo dzięki takim wpisom, mogłabym stracic Męzusia...