POWSTRZYMAJ ZABIJANIE PSÓW W KOREI !!!! PODPISZ PETYCJĘ

Drogi kolego, realia wojny byly okrutne. Ludzie stojacy za masowymi zbrodniami w wiekszej mierze zaplacili za nie, a Niemcy jeszcze dlugo wstydzic sie beda za tampen wystepek. Po to ewolucja idzie do przodu by dac nam wiecej zrozumiec. Swiat nie stoi w miejscu. Chinczycy podczas wojny stosowali bron biologiczna na bezdomnych i przypadkowo zlapanych pijaczkach. Powiesz ze mieli do tego prawo? Bo to ich kraj i niech robia co chca? Jesli jakis kraj, choc w przypadku Korei nie jest to 100% polulacji, lamie prawa ludzi badz zwierzat, to od tego jestesmy by dac im do zrozumienia ze nie jest to akceptowane.

Podpisze jak we Francji bedzie zakaz jedzenia owoców morza. Myślisz, że te wszystkie śłimaczki i małże nie cierpią jak sa na żywca gryzione i żute albo w całości trafiaja do kwasu żółądkowego? Ślimaczki można maltretowac a piesków nie???

Nie, to ty mówisz, ze mieli do tego prawo. To ty chcesz wprowadzać jakiś swój absurdalny subiektywizm prawa do życia, według przynależności gatunkowej. Ja na natomiast domagam się logicznej konsekwencji. Uznajemy, że ubój wszelkich zwierząt (nawet z krówkami, świniami i karaluchami) jest beee i trzeba go zakazać, ALBO zaprzestanie robienie z psów jakiegoś wyjątkowego gatunku, który ma większe prawo do życia niż inne zwierzęta.

Nie obchodzi mnie czy was przekonam czy nie. Wazne ze sa ludzie w pelni popierajacy ta akcje i za to im dziekuje. Czy wam sie to podoba, czy nie temat bedzie dlugo kontynuowany, az cos sie zmieni. Procz krajow wspomnianych, pies nie jest zwierzeciem przeznaczonym do uboju i nie bedzie. Ciekawa jestem czy postanowilibyscie sie nie wtracac, gdyby na ulicach w Korei zabijano dzieci, bo przeciez panuje tam przeludnienie, a domy dzieca sa tam wypelnione po brzegi

Akurat przeludnienie jest w Cinach . . .

Niemowlak obijany na drzewie, to bylby dopiero widok, co?

Zakoduj w pustej makówie, że się nie zmieni. Ludzie dalej beda to robić ale nie legalnie.

nie ruszają mnie takie widoki. Bardziej mnie boli widok rozbitego zabytkowego samochodu

Według twojego subiektywizmu i logiką, jaką z uporem maniaka stosujesz, to można by uznać dzieci za kastę gorszych ludzi wartych zjedzenia...

Poza tym ja nie rozumiem ciebie. taka ich kultura i chuj nam do tego.

No wlasnie tak sadzilam, a moze pracujesz w ubojni i to dla ciebie chleb powszedni. Albo, co gorsza, nalezysz do tych psychopatow, ktorzy topia niechciane szczeniaki i uwazaja to za naturalne? Na twoje zaczepki odpowiadac nie bede, znudzilo to mnie. Na szczescie sa jeszcze normalni ludzie.

Żrec cos muszą. Jaka różnica czy będą zabijać psa, koguta, świnie czy konia? Życie to życie. Kure można zajebac a psa nie? Zastanów się co ty piszesz

Dla Chinczykow dzieci nie sa wiele warte. Chlopcy bardziej, ze wzglegu na sile fizyczna, dziewczynek lepiej by nie bylo.

Ale dysputa :D :D :D Wiesz że chuj zdziałasz?

:-D Nie masz ŻADNYCH argumentów na poparcie swojej żałosnej śpiewki - co już pokazałaś wielokrotnie w rozmowie. Jeśli tacy kretyni jak ty, maja reprezentować psy, to im z całego serca współczuję :-O bye

Rozowy - zdzialane jest juz bardzo wiele, to tylko kwestia czasu. Szkoda tylko ze na kafe siedza sfrustrowani faceci, wladajacy co najwyzej lacina podworkowa. A co wy robicie na forum dla kobiet? Leczycie tu swoje kompleksy wklejajac zdjecia fiu...ow i czekajac na oklaski?

Widzisz, może i jestem zakompleksionym facecikiem, tylko przynajmniej potrafię logicznie uargumentować swoje stanowisko. Ty poza rozczulaniem się jakie to pieski są sweeeeetaśne i epitetami w stosunku do rozmówców, raczej zbyt wiele nam nie pokazałaś.

Ja należe do osób, które cenią życie zwierząt w równym stopniu. Życie mrówki, krokodyla, psa, żubra czy węgorza znaczy dla mnie tyle samo. Życie = życie. Dlatego nie wiem czemu wszystkie zwierzeta maja byc równe a psy równiejsze, W Europie je sie wolowinę i wieprzowinę. W Ameryce Łacińskiej owady, we Włoszech konine a w Azji jedza psy. Nie kumam tego. To może w Europie zakażmy zabijania kogutów? a w Oceanii ryb??

Bo niestety przykre jest to ze wspolrozmowcy nie wykazuja sie intelektem, potrafia tylko sypac obelgami i nic wiecej. Do nich i tak nic nie dociera, widza tylko koniec swojego nosa. Przedstawilam linka, w ktorym wszystko jest skrupulatnnie opisane, jesli to dla kogos za malo, moze na wlasna reke poszukac faktow w internecie. Wy natomiast wszystko negujecie chamskimi docinkami. Tylko na tyle was stac? Przy takich ludziach nawet swietemu nie chcialo by sie wysilac

obraziłem Cię? Co Ty mi tu wmawiasz?

"Ale dysputa Wiesz że ch*j zdziałasz" To tylko jeden z przykladow. Czlowieku, to nie mnie obrazasz, moze inaczej nie potrafisz rozmawiac.

Wklejam fragment linka: Wielu ludzi trzyma psy w Korei Południowej jako swoich towarzyszy, ale nadal pozostaje pewna część społeczeństwa, która traktuje je jako źródło mięsa. Psy nie są trzodą hodowlaną; są, i zawsze były,naszymi towarzyszami i pomocnikami mającymi wyjątkowy związek z ludźmi. W związku z tym uważamy, że jedzenie psa to nie to samo co jedzenie krowy lub świni. Cokolwiek sądzisz o "przeznaczeniu" psa, one odczuwają ból i cierpienie, w związku z tym torturowanie ich jest nieakceptowalne.

No bo taka prawda. Chuj zdziałasz i tyle. Bo co niby osiagniesz w tej kwestii? To taka sama obłuda jak u nas ochrona życia poczętego. Zakazali aborcji i udają, że jest dobrze podczas gdy podziemie kwitnie a wszedzie dookoła jest to legalne. W naszej kulturze jest niepojęte jeść psy a dla nich to normalne. To tak jak by Ci tu przyjechał Hindus i zabronił jeść wołowiny bo u niego krowa jest święta. Co bys zrobił/a ? Bys go obśmiał a potem pogonił

Kazdy moze nawiazac szczegolna wiez z kurczakiem, swinka morska czy innym futrzakiem, ale nie jest normalnym ze jak nam sie zwierzak znudzi czy zestarzeje oddajemy go na rzez, co sie dzieje w Korei i Chinach. To tak jakby zjesc przyjaciela.

Niejedzenie krow to u nich kwestia religii i wiary. W innych czesciach swiata krowa sa jedzone. Nad ubojniami czuwaja weterynarze, sa znane przypadki wykrroczen, ale obecnie takie sprawy sa bardzo naswietlane w mediach i takim firmom sie to nie oplaca. W najlepszym przypadku zaplaca potezne kary. W Chinach nie ma najmniejszego poszanowania praw humanitarnej smierci i nic tego nie usprawiedliwia. Powtarzam tez ze to nie moja akcja, nie ja to wymyslilam, ale w pelni popieram. Stoi za tym mnostwo ludzi i ufam ze cos sie zmieni

W jednym się z Toba zgadzam. Jedzenie psów jest dla mnie nie do pojęcia. Ale tak samo nie do pojęcia jest dla mnie jedzenie karaluchów a dla Hindusa taką samą zbrodnia jest jedzenie wolowiny przez nas. Kwestia kultury. Natomiast NIE WIDZĘ ŻADNEJ RÓŻNICY MIĘDZY ZABICIEM PSA A ZABICIEM GĘSI CZY PSTRĄGA POTOKOWEGO.

Gdyby nie zmiany, nadal mielibysmy publiczne kary smierci, pomyje i odpady wylewane na ulice, a dzuma by nas wszystkich wybila

Akurat za karą smierci to ja jestem. zwłaszcza wtedy jak dziewietnastolatek dostaje kare bezwzględnego dożywocia i trzeba go przez całe dorosłe życie utrzymywac. Wole żeby za te pieniądze kupili miesięczne karnety dla kilkunastu czy kilkudziesięciu głodnych dzieciaków z biednych regionów.

A gdybys mial wybor, zjedzenie gesi, ktorej na sile wpychana jest rura do przelyku bezposrednio wtlaczajaca jedzenie i ktora jest wepchnieta w ciasnej klatce wraz z wspoltowarzyszami, badz ges, ktora chodzila po podworku i cieszyla sie zyciem przez jakis czas - co bys wybral?

Paradoksalnie tą z fabryki bo małe szanse na choróbsko