Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

uleczka90

nauki przedślubne

Polecane posty

hej :):) kiedy isc na nauki ? ile przed slubem?? jak one wygladaja? placi sie za nie? jak tak to moze wiecie mniej wiecej ile??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie są bezpłatne, niewiem czy wszędzie tez tak jest. Trwaja przewaznie 10 tygodni. jedno spotkanie w tygodniu. Na kazdym spotkaniu omawiany jest inny temat. My z moim narzeczonym chodzilismy na nie jakies pół roku przed slubem. Musisz sie zorientowac kiedy sie zaczynają w twojej parafi lub okolicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoje nauki wspominam bardzo miło. Ksiądz miał poczucie humoru i było duzo smiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na weekendowych plus dwa spotkania w poradni. Koszt ok 70 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... dziwne.... u mnie sa albo dwu tyg. albo weekendowe chyba... to ja nie wiem :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zalezy od księdza ktory nauki prowadzi. Moje nauki trwały krocej niz 10 tygodni bo ksiądz szybciej omawiał rózne zagadnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie storczyki
ja chodziłam na takie nauki 6 tygodni (co niedziele spotkanie) po 2 godziny.na kazdym spotkaniu inny temat ogolnie byly ciekawie prowadzone.tylko na jednym spotkaniu ksiadz gadal ze wszystkiemu zlu na swiecie sa winne kobiety to przez nie jest wojna kradzieze aborcje gwaty itp.a faceci to chodzaca swietosc.reszta spotkan byla ciekawa i szybko mijal na nich czas.nic nie placilam za te nauki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjljhygf
u nas byly tylo 4 spotkanie w niedziele, spotanie z siedzem okolo godziny, w tygodniu i trzeba bylo jeszcze zaliczyc godzinne spotkanie w kazdym tygodniu, ale na nie musielismy sie umawiac po spotkaniu z ksiedzem, poniewaz bylo nas sporo a kazda para miala odcielna pogawedke z psychologiem, Wszystko darmowe bylo, ksiedza wspominam milo ale z tej psycholog to kawal mendy bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjljhygf
ale namieszlam, spotkania z psychologiem byly w tygodniu, a nauki z ksiedzem zaraz po mszy sorki za ten poprzedni zagmatwany post, pewnie przez to ze spiaca jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. dzieki juz mam troche jasniej w glowie :D:D moj D. chce isc na nauki juz w sierpniu mimo ze bierzemy slub w maju 2011..... czy to nie za wczesnie ?? mowi ze jego kolega ma slub po nas a juz je ma za soba... ze potem bedzie duzo na glowie i nei bedzie czasu na nauki... itp.. ma racje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie zrobić wcześniej. Na naszym kursie były pary które biorą ślub w 2011 więc spokojnie na pół roku wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslicie ze ksiadz si na nas krzywo nie popatrzy ??:P ps.. Miarka... na ciebie to zawsze mozna liczyc :) ty to zawsze odpowiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie patrzy;-) Niektórzy mają kursy jeszcze z szkoły średniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z tego co wiem
Na wakacjach kursy przedmałżeńskie nie są prowadzone. No chyba, że weekendowe, ale i w to wątpię. Przynajmniej u mnie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio wlasniwe wiemy ze u nas sa w sierpniu :) przynajmniej weekendowe :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas raz w miesiącu są niezależnie cz to wakacje czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostalam zaswiadczenie o zaliczeniu kursu przedmalzenskiego za uczeszczanie na religie w maturalnej klasie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny o co chodzi z tą poradnią? My chodziliśmy na nauki w zeszłym roku, żeby mieć z głowy i myślałam że to wszystko... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
ja bede bardzo milo wspominac nauki i poradnie :) u mnie w parafii bylo to bardzo fajnie zorganizowane, chodzilismy przez trzy dni z rzedu o 19 (pon,wt,sr) na nauki po 1-1,5h prowadzone byly przez naszych 3 ksiezy. w pon "malzenstwo na podstawie biblii"-czyli takie troche gledzenie, we wtorek takie luzne rozmowy ale wiadomo temetyczne, a w sr juz przedstawienie jak wyglada sama ceremonia, kiedy trzeba przyjsc zeby spisac pritokol, o spowiedzi itd. nauki odbylismy w wielkim poscie. a w czwartek tez o 19 mielismy Poradnie, przyszlo do nas malzenstwo, ale ku naszemu zdziwieniu nie bylo gledzenia o antykoncepcji itp, tylko zrobili nam warsztaty " malzenstwo metoda dialogu", super sprawa, kazda para siedziala sobie sama i odpowiadalismy miedzy soba na pytania, takie rozmowy sterowane przy muzyczce - musze przyznac ze zblizylo nas to duchowo ;) no i nic za to nie placilismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam kurs zaliczony w ostatniej klasie liceum - już pytałam, nadal zaświadczenie ważne. Przed nami jeszcze 2 czy 3 wizyty w poradni małżeńskiej - a tam głównie chodzi o to by przybliżyć metodę NPR - głównie podkreślam, bo to różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×