brak wzwodu :(

Spotykam się z facetem, któremu bardzo się podobałam od kilku lat, ale byłam w związku i zawsze było nam nie po drodze . Od 2 miesięcy się spotykamy i jeszcze ze sobą nie spaliśmy... jest uroczy, ciepły, kochający i dobry. WIem, że mnie pragnie Ja mam mega na niego ochote, ale jemu nie staje albo zaraz opada bardzo go to krępuję, ma łzy w oczach i mówi, że myślę, że jest ciotą. Nie piszcie schudnij pasztecie, bo jestem naprawdę atrakcyjna. Proszę o szczere męskie opinie czym może być spowodowany brak wzwodu lub to, że penis zaraz opada. Nie mam do kogo się z tym zwrócić, bo nie chcę go upokorzyć. a)Czy możliwe, że tak mu zależy, że paraliżuje go strach ? b)Zwyczajnie go nie kręcę c)Boi się, że nie spełni moich oczekiwań ?? Był przez całe liceum i studia z jedną dziewczyną i spał tylko z nią, myśle, że to ma jakiś związek.

no ale skoro spał z tamtą, wiec wszystko z nim pewnie ok :) Chociaż tyle dobrze :)

Mysle, ze podobasz mu sie i brak wzwodu nie jest spowodowany tym, ze go nie podniecasz. Przyczyny moga byc rozne, najczesciej jest to stres. pytanie czego on sie boi?

musi mieć inne oczekiwania i pewnie po prostu go nie kręcisz sexualnie facet się tylko męczy i tyle, albo druga opcja ma inną na boku.Naj lepiej zrób mu loda to powinno pomuc

albo nic, a jak juz do czegos doszlo to trwalo 2 minuty. facet sam przyznal sie do tego ze srasznie sie boi ze mnie nie zadowoli, i ze strasznie sie stresuje. mowil, a nawet ciagle powtarzal ze jest beznadziejny itd. okazywalam mu bardzo duzo ciepla, mowilam komplementy itd, tak zeby mogl poczuc sie pewnie, ze jest jedeyny i wyjatkowy :) poskutkowalo dosc szybko i juz nigdy nie bylo problemu :))

mówię Ci jako facet...Spokojnie, tak czasami jest jak się mężczyzna chcę się za bardzo postarać...myśli o tym jak tutaj najlepiej wypaść i w rezultacie myślenie to powoduje, że czasem sprzęt odmawia posłuszeństwa - spokojnie, to normalne. Na pewno się denerwuje i chce dobrze wypaść i stąd problem :-) z czasem jak będziecie czuć się bardziej przy sobie swobodnie to mu przejdzie, nie martw się :-) pozdrawiam :-)

''przejabane'' był zbyt ładną i ponętną, bo takie są tego uroki. WIecie czuję się w tym łózku jak debil, zresztą, zarówno jak i on. Mówiłam mu, że mnie pociągą, że go pragnę, że jest taki męski, że go uwielbiam.... ale nie działa Po jakim czasie, udało Ci się osiągnąć łaskawy wzwód ;) ?

A z drugiej strony wiem, że mam skarb, bo nie ma dzisiaj takich facetów jak on, z jedną dziewczyna 7 lat...i nigdy jej nie zdradził. Jest taki dobry. Weźcie sobie dobrych chłopaków, a tych spedalonych mamisynków, cwaniaków, pozerów, ruchaczy, pogońcie. Mimo, że nie mamy sexu, to nie wymieniłabym go na nikogo innego. Jest MEGA

to nie odpuszczaj i daj mu szanse, może jeszcze za wsześnie na zbliżenia, choc o tym mzrysz poczekaj, moze to przejsciowe problemy a ty tylko panikujesz, na pewno sie uda i bedzie ok

To nie uprawiajcie pełnego seksu. Pozwól mu na wszystko co będzie chciał (dotykanie itp.) aby poczuł się pewniej - wystarczy spędzić całą noc razem, prawdopodobnie stres.

spedzilismy razem nie jedna noc ..... i nic dzisiaj z nim rozmawiałam, powiedział, ze tyle lat byl z jedna, ze nie potrafi teraz zrobic tego z kims innym,bo przypominaja mu się rozne rzeczy i nie moze to pytam co robi przy mnie ? no bo chce byc przy mnie, bo juz jej nie kocha, zalezy mu na mnie i potrzebuje czasu wiecie, ja nie mam cierpliwosci, powiedzialam mu ze nie bede czekac, az laskawie zapomni o swojej bylej. I ze skoro nie zamknął pewnych spraw to nie powinien byl do mnie przyjezdzac. Moze to surowe z mojej strony, ale taki mam charakter, jak mam siebie traktować...nie wolno isc na kompromis jesli chodzi o nas samych.

i dobrze

niech weźmie viagrę

jak juz napisalam pogonilam go moze nie do konce tego chciałam ale lepiej nie miec nic niz miec cos na niby

up

szczerze sama sobie przeczysz. najpierw piszesz ze nie odpuscisz, bo jest swietny i takich facetow juz nie ma ktorzy byli az 7 lat z jedna..a pozniej ze go pogonilas :D beka. i gdzie tu logika?!

kolesia zżera stres i ot- wszystko... chyba musi mu az zbyt zalezec :D

bo ja nie mam cierpliwości

najprawdopodobniej sa to problemy natury psychologicznej. obawa, zbyt duza koncentracja na zadaniu lub inne podobne. daj mu czas na uporanie sie z tym. jesli czujesz sie gotowa na to (jestescie w odpowiedniej zazylosci), porozmawiaj z nim o tym, deliktanie zapewniajac, ze jestes gotowa pracowac nad tym z nim. okaz mu wsparcie. w zadnym wypadku nie krzyw sie lub nie docinaj, bo to w nim wytwarza jeszcze wieksze napiecie i blokade. po kilku probach powinno udac sie wam zblizyc. jesli nadal nie bedzie zadnych postepow - konsultacja z seksuologiem i przypisanie kilku tabletek powinno pomoc i tym samym zniwelowac jego obawy, pozniej juz bedzie w porzadku.

to najpewniej stres u mężczyzny brak wzwodu może być wynikiem tego co w głowie. albo mu bardzo zależy, albo sie denerwuje a najpewniej z powodu problemu jeszcze bardziej się denerwuje i kółko się zamyka jesli po kilku nocach się nie oswoił to może warto pójść do seksuologa. nie gryzie a może pomóc mój facet na początku miał probelmy ze wzwodem: bo mu zależało, a poza tym właśnie rzucił palenie nie pogoniłam go, cierpliwie czekałam, uspokajałam że jestem z nim, wiedziałam że tak się zdarza po 3 tygodniach wszystko wróciło do normy i teraz jest twardy jak kamień ale on sam poszedł do lekarza, który mu powiedział, żę stres i rzucanie palenia po latach to moze takie rzeczy na jakiś czas powodować

powiedzial mi, ze tak dlugo, byl z jedna, ze nie potrafi tego jeszcze zrobic z kims innym i ze caly czas mu sie cos przypomina, dlatego nie moze.... i dlatego dalam sobie spokoj, najpierw sie zamyka pewne spawy, a pozniej bierze za nastepne

schudnij pasztecie

dzieki za rade. I nie mierz wszystkich swoją miarą, chodzący Kompleksie

" powiedzial mi, ze tak dlugo, byl z jedna, ze nie potrafi tego jeszcze zrobic z kims innym i ze caly czas mu sie cos przypomina, dlatego nie moze...." tez bym nie mogla byc z kims takim. moglabym zyc dlugo bez seksu gdyby mial jakies problemy zdrowotne, moglabym dlugo pomagac odblokowac sie gdyby to siedzialo w psychice ale nie z takiego powodu. czulabym sie okropnie zle wiedzac ze on sobie przypomina co robil z byla, porownuje. ale tez nie mozna az tak bardzo miec mu tego za zle, to w jakims stopniu normalne, ja w drugim powaznym zwiazku tez troche porownywalam, przypominaly mi sie pewne rzeczy ale to przeszlo po czasie tylko ze ja z pierwszym bylam rok a nie 7 lat

naahahahahah :D aha, i zakryj czymś swoje rozstępy... mi też nie stanąłby na ich widok :D

nie staje facetowi, bo widzilasz z piczki wibracje anty, zalecenia: zostań lesbijką , zakonnicom, albo kochanką księdza.

a teraz na poważnie... a)Czy możliwe, że tak mu zależy, że paraliżuje go strach ? wątpię by powodem był strach... zdrowemu facetowi stres nie wpływa na wzwód b)Zwyczajnie go nie kręcę bynajmniej... podniecenie faceta nie jest zbyt uzależnione od atrajcyjności fizycznej partnerki czy twój facet nie ćwiczy przypadkiem na siłowni i nie bierze anaboli hormonalnych? ja osobiście miałem tak, że podczas cyklu miałem "małe" problemy zarówno ze wzwodem jak i jakością owego wzwodu... praktycznie stawał mi dopiero, gdy kobieta zaczynała robić mi laskę...

no wypuszczasz z piczki antywzwodowe enzymy