Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak mi zle i zle zle zle

moj chlopak i jego byla

Polecane posty

Gość tak mi zle i zle zle zle

przepraszaqm ze mecze was moimi problemami, ale mam dosc i w tym momencie mam wszytsjko w dupie. wypilam caler wino i pakuje walziki i chuj. dobra od poczatku. bylo pieknie, z adamem jestem a mzoe raczej bylam ponadrok. zanmieskzismy razem trzy miesioace temu. bylo naprawde jak z bajki, myslalam ze zlapalam boga za nogi. i kurwa pojawila sie ona. Magda, jego była. akurat musiala wprowadzic sie do anszego miasta pare ulic dalej niz nasze mieszkanie:O wiedzialam o nmiej tyle, ze byli razem trzy lata, ale ona z nim zerwala i wyjechala za granice:O i tyle. spoko. kiedys szlismy do centrum handlowego i nagle z naprzeciwka wyszla ona. adam mial nie lada mine. kurwa zachwyt:( coz ta piiiicka zwracala na siebie uwage. zgrabna, pewna siebie, dlugie blond wlosy wysoka:O poczulam sie jak szara myszka. nawet nie doszla i zaczela krzzyczec "czeeeeesc adas" i rzucila mu sie na szyje jakby mnie tam nei bylo. a potem zjechala mnie wzrokiem i z ironia opparla "widze ze masz dziewczyne". on nic na to. stal wpatrzony w nia jak w obrazek. myslalma ze go pioer***** z miejsca. ale oni gadali ostaruch czzasach co tam slychac i w ogoe i jakby mnie tam nie bylo. w koncu poszlam sobie stamtad i wrocilam do domu:O adas wrocil po jakichs dwoch godzinach, zadwolony i wogole, a na moje pretensje odparl tylko ze jestem dziena i samolubna ze mysle tylko o sobie. dalam spokoj. ale ona po pewnym czasie byla caly czas obecna w naszym zyciu. na nk komentowala mu niejednoznacznie zdjecia, zwlaszcza ze adam pokasowal wieksozsc tam gdzie jestemsy razem:O caly czas chodzil nieobecnyi w ogole. oczywiscie musial pomoc magdzie w przeprowadzce bo ona nie da rady. zaoferowalam sie, ze moze pomoge a on na to, ze lepiej nie bo ona za mna nie przepada. no ku***!!!!!!!! i zaczla jej opmagac, jezdzili na zakupy, wybierali meble. a ja? ku*** a ja? zaczelam dostawac dziwne sms od tej pigwy "dziekuje za to, ze adas moze mi pomagac, wiesz ze nie dalabym sobie rady sama, niebedziesz miala nic przeciwko jak wypije z nim w ramach wdziecznosci piwo? pozdrawaim ". wedlu adam to tylko grzecznosciowy sms!miarka dzis sie przebrala. wie, ze moja matka jest chora, chcialam zebysmy pojechali do mamy, pomoc jej troche bo jest sama,a el on skrzywil sie i powiedzial " anuiu dasz rade sama, ja obiecalem magdzie pomoc". nie wytrzymalam i strzelilam mu w twarz. zdziwil sie ale nic nie powiedzial. rzucil na odchodne "bede po 21" i poszedl:( dacie wiare? nie wytrzymalam, pakuje sie i jade do matki:( sko9ro woli ta suke niech ja ma:o ja sie poddaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilof z prawej ngfi
yyyyy;o nie przejmuj sie. zaponmisz o tym bydlaku. nie jest ciebnie warty:) uwerz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż......
widać że woli ją nie Ciebie...pewnie zawsze tak było, ciesz się że tak krótko jesteście razem, gorzej gdybyście byli już ze sobą np. ponad rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle i zle zle zle
bo bylam z nim ponad rok:( napisalam mu, ze sie wyprowadzam:( czekam na rekacje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh na twoim miejscu
zabralabym wszystko co twoje i juz do niego nie wracala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddssdsdddssd
jejku wspolczuje ci a zarazem podziwiam ze i tak dlugo to wytrzymalas!!! Poyebany ten koles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle i zle zle zle
mam ochote saie zemsicic na niej i na nim... nie odpisuje mi:( ma mnie nawjidoczniejgdzies:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddssdsdddssd
widocznie woli ją... widac to ewidentnie pewnie ona go kokietuje i moze juz cie z nia zdradzil;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona:)hhhh
przykre :( co za cham... dobrze robisz. Daj znać jak to się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie truskawkowe
to jest prowokacja. pare dni temu pisalas o kolezance co sie wprowadzila i ci faceta odbila. ten sam styl wypowiedzi, te same wyrazenia i do tego uzywanie imion bohaterow opowiesci. to na 100% znowu Ty. wspolczuje braku zajec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie truskawkowe
i znow sie pakujesz i wyprowadzasz... wymysl cos nowego. takiego z polotem.. a nie wciaz jeden motyw w roznych odlonach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle i zle zle zle
tak prowokacja:( oczywiscie:( rob co chcesz mysl jak chcesz. ja ci nei bronie:( dzieki za budujace slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle do przodu :)
lepiej się pakuj bo w jego życiu nie ma już miejsca dla Ciebie. Siłą go nie zatrzymasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie truskawkowe
jak ci w poprzednim topiku pisali, ze prowokacja, to to samo odpisywalas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -czysty jak łza-
stara miłość nie rdzewieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż......
to się zdarza jeśli jego dziewczyna odeszła wcześniej od niego, to znaczy, że on nie przestał jej kochać..gdyby było odwrotnie szanse na powrót do niej byłyby znikome, a tak... wiadomo...gdzieś tam u niego w sercu ciągle była tamta. Daruj sobie, widać że koleś chciał klina klinem wyleczyć... Lepiej go zostaw, bo to nie ma sensu....nawet jak za chwilę powie że nic ich nie łączy to przy pierwszej okazji ona zaciągnie go do łózka, o ile jeszcze tego nie zrobiła... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihi haha huhu
co za tzwel yebany, dobrze zrobiłaś! ja bym go tam skatowała! okładałabym pięściami i kopniakami do upadłego! pozbawiłabym paru zębów i połamałabym nos! - w sądzie tłumaczyłabym się tak, że działałam w afekcie, pod wpływem silnych emocji, będąc bardzo wzburzona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle i zle zle zle
odpisal mi:( brak mi slow jak ja moglam z nim byc:( "zartujesz? nie badz smieszna. myslisz tylko o sobie podczas gdy inni potrzebuja pomocy. twoja zazdrosc i sceny nie sa w tym momencie potrzbne". kuwa yebana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyskiuuus
osraj go cieplym kalem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat w te pomoce nie wierze. cale zycie sobie sama radzila a teraz nagle potrzebujaca.. ha ha a ten Twoj mam nadzieje juz eks to kawal chooya - wybacz ale jest z Toba wiec byla powinna nie istniec dlatego sadze ze po prostu ja tam bzyka.. jak masz watpliwosci to moglas po niego tam isc kiedy jej rzekomo pomagal i bys sie przekonala :D jakby co zawsze moglas powiedziec ze jest Ci w domu potrzebny... no sorry ale w czym jej tak ciagle musi pomagac? chyba w kurestwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle i zle zle zle
wiecie zal mi tyko tego ze starcilzam tyle czasu z nim:( zawsze mowil ze jetsem najwazniejsza i inna niz wsztskie:( kurwa jakbym go teraz spotkala zreobilabym mu krzwyde;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elewelek
Napisz mu żeby wyjebał się o sosne ;p zalej w cholere mieszkanie i zniszcz co się da hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×