Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madonna09

były komplikuje mi życie.

Polecane posty

Gość madonna09

od 2 lat nie jestem w żadnym związku. Dlaczego? Dwa lata temu chłopak mnie zostawił, bez słowa wytłumaczenia nic, powiedział, że on potrzebuje zmiany. Szybko się z tego otrzasłam i znałazłam sobie innego, niestety na krótko, mój były robił wszystko, żeby temu związkowi zaszkodzić, mimo, że sam już sobie znalazł nową kobietę. Robił mi jakieś nieprzyjemne wizyty w domu, podczas które urządzał sobie pogawędke z moim przyszłym niedoszłm, raz nawet doszło do bójki, pobił M. i poweidzał że nigdy ma się do mnie nie zbliżać. Dowiedzialam sie tego od wspolnego znajomego- no i wlasnie tu ejst pies pogrzebany..Nie wiem kiedy jak ale czuje jakas miete do tego naszego "wspolnego znajomego" bardzo dobrze sie z nim dogaduje, z kazdym problemem moge sie do niego zwrocic, mam zjego str ogomne wsparcie, zreszta zawsze tak bylo, ale byly jakies granice, ktore ja sama najpierw przekroczylam, podrywalam go i flitrowalam z nim, pare tyg temu poszlam z nim do lozka, nastepnego dnia rano poweidzial mi ze to nasze ostatnie spotkanie, ze z P. zna sie od piaskownicy i nie potrafi mu czegos takiego zrobic. Wiem, ze moj eks to jest przeszkoda, ale ja juz ja ominelam, i sie nim nie przejmuje, nie wiem jak teraz R. do tego rpzekonac? wiec teraz mam takie pytanie do facetow- czy Wy rzeczywiscie przywiazujecie taka wage do swoich kumpli, szczegolnie tych "od piaskownicy" czy to po porstu byl pretekst , bo wcale nie chce sie ze mna spottykac? nie wiem co robic, czy go przekonywac czy sobie darowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dszgsgsdvdsf
ty pusta dziewczynko, gdzie ty masz oczy????? pewnie zalozyl sie z z tym swoim kolega ze cie przeleci, no i zaklad wygral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imagination3112
dla faceta zawsze wazniejsi sa koledzy niz dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci nie lubia miec dziewczyn po swoich kumplach ot taka samcza natura, przespal sie z toba bo moze go przycisnelo, a moze to faktycznie byl zaklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była szczesliwa
madonna09 omijaj Go szerokim lukiem. Przespalas sie z nim - trudno, nie cofniesz tego, ale skoro byly Ci komplikuje zycie to musisz odciac sie od wszystkiego i wszystkich ktorzy maja z nim kontakt, w szczegolnosci od jego kumpli ktorzy moga Ci zaszkodzic. Teraz powinnas jakos wyjsc z tego z twarza i powiedziec, ze to Ty popelnilas wielki blad i zerwac kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madonna09
czy to tak zawsze musi byc? naprawde fajny facet, ciagnie mnie do niego, ale zawsze jakas rpzeszkoda musi byc na drodze. ech zycie... ok dzieki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×