toksoplazmoza - czy moglam sie tak zarazic?

Poszlam dzis do chrzesniaka na urodziny. Mają kota - dachowca. Nie dotykalam go jednak napilam sie soku i ku mojemu zdziwieniu znalazlam w szklance z sokiem kilka plywajacych kocich klakow. Pomijam juz to jakimi "czysciochami" sa ludzie u ktorych bylam (dlatego wlasnie nic tam nie jadlam). W kazdym razie teraz mam schize ze moglam sie zarazic od ich brudnego kociaka toksoplazmoza:( Schizuje, co mam teraz zrobic? po jakim czasie badanie wykryloby toksoplazmoze?

mozesz zrobic badanie krwi na tokso...ale tak ogolnie przesadzasz///mozna sie zarazic ale nie poprzez klaczki ale przez odchody kocie np kontakt z kuweta....ja mialam zawsze dachowca ktory chodzil wszedzie zawsze ze mna siedzial spal mi na brzuchu glaskalam go nosilam i robilam teraz badania w ciazy i nie mialam nigdy tokso... wiec nie panikuj teraz tez mam dachowca w ciazy i normalnie daje mu jesc glaskam tylko uwazam i myje rece i go blisko nie przytulam po prostu

a wlasnie ginekolog mi mowil ze mozna sie predzej zarazic przez jedzenie surowego miesa i zeby nie jesc....a koty to nie sprzatac tylko kuwety i tyle

do łez tym pytanie:D od ponad 20 lat mam w domu koty więc kłaków kocich to i pewnie tony zjadłam, wiadomo przypadkowo i nigdy nie chorowałam na toxoplazmozę w ten sposób nie można się zarazić, bądź spokojna;)

no w 8 miesiacu jestem:( wiem ze moze przesadzam ale te klaki mnie przerazily:(

wyluzuj się, na 100% nie mogłaś się zarazić w ten sposób

na w pierwszym trymescie , badz spokojna i nie szukaj problemów tam gdzie ich nie masz zarazic sie mozna odchodami kocimi a nie przez kilka kłaczków , dziecko i tak ma bariere ochronna wiec te kłaczki mu nie zaszkodza

toksoplazma nie zarażasz się od kota tylko od jego odchodów jak nie orientujesz się w temacie poczytaj w necie wpisz w Google toksoplazma

dokładnie - ja całe życie mialam dwa koty i nigdy się niezaraziłam - zarazic się można przez odchody i brudne ręce ale i kot musi być zarażony ..

hmmmmm, dziwne jest to , ze ja tez miałam kota , kiedyś nawet kilka kotów, spałam z nimi i nie zaraziłam się nigdy toxo, poza tym kot mój był przybłędą.... Nie panikujcie, tym bardziej, że znm dziewczynę, która nigdy nie miała kota, ani kontaktu z kotem, a miała toxo.....