Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Obeserwatorianka

Urażona męska duma czy syndrom odkochania ?

Polecane posty

Gość Paweł34
Kurde.. mam to samo... tez tak pogrywalem z jedne laską.. dzis ona jest w koncu zona innego a ja.. mam "swoja" dame... koszmar jednym slowem. :(gdybym mogl cofnac czas.... :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygonaxd
Olej go. To nie ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jureksznurektratratra
racja - olej.. nie jest wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągnie go do Ciebie nie spełnione uczucie, a raczej jego podzwonne, równocześnie nie ufa Ci i oczekuje, że go znów wystawisz. Nie chce sobie koleżka uświadomić, że nie jesteś kobietą dla niego. Zakończ to. Z tego tylko nieszczęście może wyniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obeserwatorianka
łatwo powiedzieć... ale nie oceniaj go jeślsi go nie znasz.. fakt, ma swoje humory... ps. Jak wam w pracy leci? ja tu usypiam .. ..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł34
A moi zdaniem powinnaś dać mu szanse - i nie mowie tego jako facet, tylko jako zwykly czlowiek, ktory sie liczy z uczuciami. Facet pogrywa, widze, ale my tak mamy kiedy cos nas kiedys zraniło, a Ty ja sama piszesz odrzuciłas jego uczucie. Tu potrzebny ci bedzie czas i duuuzo cierpliwosci, ale jesli facet ma poukladane w glowie to w koncu doceni - bo kiedy czytam twoja historie, on cos do ciebie czuje , ale na razei to uczucie zaglusza duma.... i jeszcze to troche potrwa. Moze zrob tak jak radzila ktoras z pań - weź bądź mila, kulturalna, nie nachalna... wyznacz mu pewna granice... w koncu zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bejbe -bejbe
Hmm... myśle ze po technikach psychologicznych, po ich zastosowaniu bedziesz wiedziala czy wogole warto tracic na niego czas. Kochana - z facetami trzeba krótko i tyle!!! Powodzenia Kobito!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanek
Tak, niespelniona misloc..byc może, ale czy ten facet jest zdrowy psychicznie? bo ileż można tak pogrywac? Hellllllloooooooooo panowie troche godności i szacunku dla płci pięknej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym mu zaproponowala szczera rozmowe i powiedziala, ze przepraszam za moje zachowanie w przeszlosci, ale bylam wtedy niedojrzala, zmienilam sie, natomiast mam wrazenie ze on ze mna postepuje nie fair. Wiec chce to wyjasnic, bo jesli on boi sie odrzucenia, to prosze, zeby mi zaufal, bo takie rozgrywki zle na mnie dzialaja, a jesli sie bawi, to zwiazek nie ma przyszlosci i postaram sie wybic go z glowy. Nie cierpie niejasnych sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYNDROMZAKOCHANIA@INTERIA.PL
.....I nagle po latach strzelił Cię amor, dostałaś oświecenia. :P. A najlepsze jest to, że uważasz, że on wydziwia, a reszta kobiet cię w tym utwierdza, zresztą nie tylko kobiety ( bez komentarza ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek?
ona chyba nie dostałą oswiecenia, chyba go kochala? albo to ukrywala? albo to on ja tak rozkochal - to facet świnia. a nawet gdyby tak bylo0 to przecież taka kobieta to wtedy skarb!! jak tak kocha to nie zostawi i nie zdradzi i bedzie wierna, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek?
zreszta, skoro go juz nie interesuje ta pani, to po kiego grzyba ta pania tak zwodzi. to tu powiem ze ów pan X to totalnmy debil. no bo madry czlowiek by tak nie robil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYNDROMZAKOCHANIA@INTERIA.PL
Odrzuciła jego uczucia, świadomie i z premedytacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYNDROMZAKOCHANIA@INTERIA.PL
On dziwny też pewnie trochę jest, powinien już dawno określić jak będą wyglądały teraz relacje między nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek?
ja zrozumiałem ze byla mloda wtedy jeszcze. Kolego ty widziales rozsadnie myslaca 22 latke??? bo ja kurde nie... a to co on teraz z nia robi.. no żal.. facet starszy a zahcwouje sie jak dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek?
no widzisz, ja mysle ze ich do siebie ciagnie tylko tak: jedno jest niezdecydowane, drugie sie boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SYNDROMZAKOCHANIA@INTERIA.PL
Młoda, niedojrzała. Pewnie dlatego po tym, jak mu dała kosza była z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe no... i znowu zaczyn asie ocenienie mnie po tym ze dalam mu kosza... ludzie.. ja wtedy mialam milion innych planów na zycie.. byłam zakochana w tym chłopaku, tak trudno było mi sie do tego przyznać... ale czemu dalam mu kosza? strach chyba. żałuję z całego serca.. ale to bylo 8 lat temu. do tego czasu tyle urazu mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madralka
NIe rycz mała.... dasz rade. pamietaj - co nas nie zabije to nas wzmocni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellolinda
daj spokój... koleś ma nie pokolei w głowie. na pewno niejeden sie ze mna zgodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obserwatorianka => Tia, jasnssse. Akurat daje się kosza, kiedy ktoś komuś się podoba. Ot wtedy nie stykał wolałaś innych amantów. Do dupczenia byli dobrzy, ale do związku już nie. No to "wróciłaś" do wcześniej odprawionego z kwitkiem wielbiciela, po przejściach, po kilku innych facetach. Wstydu chyba nie masz. Każdy facet, który ma minimum godności źle czułby się w tej sytuacji. A ten twój, ma niestety tej godności tylko minimum. Bo nie potrafi tego zakończyć. Trzeba być naprawdę kimś miałkim,żeby tkwić na pozycji koła ratunkowego. Nie dziwię się, że mu się w takiej sytuacji w głowie pierdoli. Musiało mu na tobie mocno zależeć. Aż mu się przeszłość z teraźniejszością miesza. Miłość... :o Chuj, a nie miłość. Uczucie w służbie ego raczej. Daj gościowi spokój i nie budź upiorów przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka8228
Kaliban , TY masz tyle goryczy do kobiet ze przelewasz cały swój żałosny żal na Obserwatorianke. Ty się naucz kurna czytać najpierw - widzisz że ona probowala nie raz zakończyć sprawe, a ten się jej przypomina.. Ach, jak mnie wkur...iają tacy jak Ty! A poza tym - Ty wiesz co to miłość? jakby im na sobie nie zależało - którejkolwiek ze stron to raczej nie mieliby takeij sytaucji. Wystarczy żeby tylko jedno dało sobie spokój i się odcięło od drugiej strony. Czytaj - u nich sie nie da, bo ona go kocha i on najwidoczniej ją też, tylko tchórz z niego i tyle. I nie pierdziel tu u dupczeniu innych facetów. Z tego co czytam, to Obserwatorianka nie jest typem kurwiszona, i ze stylu jej wypowiedzi - jest kobietą inteligentną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka8228 => Tia, jasne. Jak dla mnie oboje są idiotami. Ona, bo nie wraca się do kogoś kogo raz się spuściło po brzytwie, on bo taki osiołek, ani w tę, ani we w tę. Podniecasz się wypocinami,jak z harleqina, a tak naprawdę to historia dwojga czubków. Miłość, gdzie ty tu widzisz miłość? To jakiś chocholi taniec. :o "TY masz tyle goryczy do kobiet" Już, dorób sobie jakąś tragiczną historię o tym, że zostałem zdradzony, najlepiej z murzynem, teraz z tego powodu zapijam się całymi dniami, opłacając internet z zasiłku, który się wkrótce skończy. Do tego dodaj kraj w płomieniach i sprzedaj scenariusz za grube miliony do Hollywood.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellolinda
KALIBANIE ONA MA RACJE;d ty masz jakies kuku....? oceniasz ludzi swoja miarka... sa idiotami bo co..? bo maja problem? ty kurde problemów nigdy nie miałes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tini12345
POPIERAM krokodylek. Zrobilabym dokladnie tak samo. To na nic nich działa- proponuję Ci droga autorko być miłą, usmiechnieta, ale rozmawiać na tematy powierzchowne bądź interesujące bez jakichkolwiek podtekstów czy zapatrywania się na niego. Oni mają oczy i widzą wiecej niz nam sie wydaje. Także smiej sie ,ale za zadne skarby nie pokazuj ze ci na nim zalezy,jelsi to on nie zrobi 1szy ruchu, bo może zaboleć. ps.moze zaproponuj jakies wyjscie na basen lub kregielnie- oczywiscie nie wystrojona i wyluzowana i czekaj -koleś twój !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:46 [zgłoś do usunięcia] Energiczna Trzydziestolatka A ja bym mu zaproponowala szczera rozmowe i powiedziala, ze przepraszam za moje zachowanie w przeszlosci, ale bylam wtedy niedojrzala, zmienilam sie, natomiast mam wrazenie ze on ze mna postepuje nie fair. Wiec chce to wyjasnic, bo jesli on boi sie odrzucenia, to prosze, zeby mi zaufal, bo takie rozgrywki zle na mnie dzialaja, a jesli sie bawi, to zwiazek nie ma przyszlosci i postaram sie wybic go z glowy. Nie cierpie niejasnych sytuacji A JA SIĘ PRZYCHYLĘ DO TEJ WYPOWIEDZI...LUDZIE!! W KOŃCU NIE MACIE PO 15 LATEK...W PEWNYM WIEKU POWINNO SIĘ WIEDZIEĆ CZEGO SIĘ CHCE..TEN FACET NAJWYRAŹNIEJ NIE WIE...A KOBIETA NIE POTRZEBNIE MARNUJE CZAS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bellolinda => Rozwiązuję je szybko. I nie przerzucam na innych. Taki powrót po latach to po prostu brak odpowiedzialności i konsekwencji :o. Miłość? Jebane samolubstwo raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellolinda
Sluchaj, to jest fotum, tu ludzie szukaja pomozy a nie zrzucaja problemy na innych- zauwaz to prosze. PO drugie - jak masz bluzgac na ta kobiete to daruj sobie i spierniczaj z tego watku... ktoś ma problem i widac ze jej z tym zle, a ty ja jeszcze bardziej dolujesz/ i mam wraznie Kalibanie ze serio masz problemy z kobietami jakies... .../

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×