Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Głupigłupek

Skrzywdziłem kobiete

Polecane posty

Gość GłupiGłupek
Obydwoje mamy po 25 lat .... wiec juz nie tacy mlodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupiaglupka
gupi glupku ja i moj ju zex mamy po 24 lat. mowilam ci probuj z nia si espotkac, zadzwon i popros o spotkanie, niech bedzie dorosla i sie spotka, na nic nei nalegaj tylko spokojni epopros.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiGłupek
lepiej mi powiedz co ja mam zrobic skoro ona ma faceta...:( boje sie ze sie zbłaźnie... on jej moze o wiele wiecej dać, niz ja .. koleś jest straszy, mam juz zabezpieczona jakoś przyszłoś c a ja co? zaczynam dopiero prace, nie mam wąłsengo mieszkania, baaa.. nawet samochodu. tylko chomika.. w akwarium :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiGłupek
i wiem ze ona zawsze bedzie chciala sie spotkac... to ja ciagle tchórze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chlopak też mnie skrzywidził... jestesmy juz ponad rok bo wrocilam do niego , bo go naprawde kocham .. A mianowicie : Pokłocilismy się , padly ostre slowa.. zazdrosc .. zerwalam ..żałowalam , ale on juz mial to gdzies ze zaluje .. na drugi dzien idac do szkoly patrze a on idze z inna z reke.. jak mu wyk**łam w ryjek to az mala suka dostala;d . Koniec z koncem pogodzilismy sie ... i juz zadne z nas nieche tego przezywac .Tym bardziej , że ja calowalam się z jego najlepszym przyjacielem , teraz gdy pomysle , ze on moze byc z inna... aż mnie śćiska .Ale to on naprawial .. fakt faktem ja zerwalam , ale on zjeb**ał , chodzil dzwonil pisal do mnie ... mialam to gdzies az spotkalismy sie .. po tygodniu jego nalegan .. ale uwierz mi odbudowuje sie to nadal ... od tej chorej akcji minely 3 miesiace , a ja nadal mam o to zal . Więc chlopie na co ty liczysz!! staraj sie jak mozesz o nia! raz wybaczyc mozna ale kolejny juz nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrób to dla Was obojga
spotkaj się z nią i powiedz jej że źle postąpiłeś powiedz że Ci przykro i że wiesz ze czasu nie cofniesz ale zyczysz jej jak najlepiej reakcja jej na poczatek zaskoczenie potem zdumienie a moze bedzie szansa na szczera rozmowe zj ej strony raczej razem juz nie bedziecie to małoprawdopodobne ale oczyszczając dusze poczujesz sie lekko poczujesz ze codz w czesci zadoscuczyniłes a kto wie jaki finał bedzie potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupiaglupka
hmmm czy ja wiem, moim zdaniem warto zaryzykowac NIC NIE TRACISZ, a slowa ktore jej powiesz moga zawazyc na tym wszystki wiec zastanow pomysl i do dziela. i co z tego ze ma innego, nie mowie by od razu rozwalic zwiazek, bo to nie ladnie, ale jezeli porozmawiacie sie wyjasni i ulzy wam obu, napewno on azgodzi si ena rozmowe. moj byly tez mi powiedzial ze zyczy mi jak najlepiej... zastrzelilo mni eto, wiec jak juz wczesniej wspomnialam ze odpisalam mu ze lepij niz przy jego boku mi ni ebedzie, napisal ze watpi ze zyczy mi udanej zabawy i moze kogods poznam. no i pominajac fakt ze on odpisuje tylko na WYBRANRE smsy... wiec glupiglupku dzialaj... bo bez rozmowy nic nie bedzie... tylko szczerze, jezeli bardzo jestes tego pewien to wez telefon i pisz. nie zblaznisz sie, pisz wieczorem gdy masz pewnosc ze nie jest przy nim albo zadzwon.. DLA MILOSCI WARTO WSZYSTKO ZROBIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupiaglupka: masz absolutną rację ! miłość jest sklonna wszystkim poswiecenią , a gdy sie jeszcze kocha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiGlupek
:( sprobuje.. ale musze najpierw sie przygotowac, przemyslec... kocham ja , ale tchórz ze mnie i tyle. czy ja jej bede umial zapewnic trakei zycie jakie teraz ma? co ja jej moge dac... no na pewno nie tyle co tamten...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzykubzykbzyk
No, tylko NIE CZEKAJ ZA DŁUGO -BO CI JĄ KTOŚ GWIZDNIE SPRZED NOSA !!! PS. I SERIO... JA NIE WIERZE ZE SIE UDA - SORRY TAKIE MOJE ZDANIE. oNA CI BEDZIE WIERNA, BO LASKI JAK CHCA BARDZO TO KOCHAJA DO GROBOWEJ DESKI.. ALE TOBIE ODBIJE PO JAKIMS CZASIE. POKAZAŁEŚ JUZ RAZ CO CI DO GŁOWY MOŻE PRZYJŚĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boloo
No chłp[ie... zachwoałeś sie jak kretyn.. nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noo
JAK kretyn, racja, dobrze powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiaGlupka
GlupiGlupku...masz racje zeby sie przygotowac, ale wiesz,,,zeby to nie bylo sztuczne, jak wyczytane z kartki jakies. poprostu jezeli na 100%pewnosc masz ze chcesz to probuj. nie zniechecaj sie np gdy nie odbierze czy nie odpisze na smsa. owszem pokazales co potrafisz ale nie jest powiedziane ze zaraz trzeba ciebie skreslic. a jesli chodzi o zapewnienie co ty mozesz jej dac?? wiesz...nie zawsze na pierwszym miejscu sa dobra materialne, owszem sa wazne ale nie najwazniejsze. pomysl czy ona jest z nim tylko dla tych dobr i wygod czy temu ze go kocha? iedawo kochala ciebie ? wiec nie mozna z dnia na dzien przestac kchac i zapomniec. wyrzadziles jej wielka krzywde, ja cie rozumiem, mozesz to naprawic ale musisz sie starac. idealnego zwiazku nie bedzi en igdy, to od was dwoch zalezy jakie beda relacje miedzy wami. czy bedzie zgoda, wspolne dyskusje i kompromisy czy ez kazdy bedzie ciagnal "wozyczek" w swoja strone... pokaz jej ze zalujesz i udowodnij jej ze warto ... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiGlupek
Głupi głupko - tylko TY mnie na duchu podtrzymujesz... tak bym chcial to naprawic, ale teraz jeszcze troche poczekam z ta rozmowa - przed nia bardzo wazne egzaminy, nie chce jej stresowac. sprobuje za miesiac... Kocham.. jejku jakie to piekne słowo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czekaj za długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katakumba67
a ja faceta, teraz mam przesrane. Mam wrażenie, że dalam odejśc komuś ważnemu jak nie najwazniejszemu. Kto wie może to był mój facet docelowy. Zanim zaczniesz sie przed nia płaszczyc to troszke wybadaj sprawe. z tego co piszesz ona trzymacie na dystans, czyli nie wybaczyła ci. Walczyc możesz wtedy jak sprawa przyschnie a ona zacznie ci znow wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiaGlupka
GlupiGlupku ja podtrzymuje czy tez nie ale tu ni e o to chodzi i ty wiesz o tym. ja podobna sytuacje mam ze znow mi napisal ze mi powiedzial ze z nami koniec....a ja nie umiem sie ztym pogodzic. mowilam sto razy chyba juz ze mi zalezy i wogole....ale na daremno:((((( boli bardzo. dlatego warto dzialac, i robisz wszysko, ale nie badz zbyt nachalny..powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara a glupia skrzywdzona
napisz do niej ,umow sie ,wyjasnij....myślę ,że ona wciąż czeka ...tak jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość partikos
Miałem podobną sytuację i żałuje, że nie powiedziałem wcześniej. Nie wiem na co czekasz kolego...biegnij do niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiGlupek
Napisalem do niej.. ale odpisala tak zdawkowo :( tak jakby nie chciala wogole ze mna gadac..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko zza chmurki
a co napislaes i co odpisala? moze zle ujales to wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GlupiGlupek
Ze zaluje tego co jej zrobilem. ze wiele zrozumialem. ze tylko ona sie liczy i ze bylem totalnym kretynem postepujac tak wtedy.. a on co.. odpiasala mi : "Błądzić rzecza ludzka, wybaczać boską." wiec napisalem jej czy jest szansa zebysmy sie spotkali , odpisala: " Mam teraz dużo na głowie, problemy w pracy, mam nadzieje ze zrozumiesz" i jak ja mam to traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko zza chmurki
z jednej strony jezeli faktycznie ma tyle na glowie to moze na weekend bedzie iala wiecej czasu. tyko ni episz jej jak bardzo zalujesz...bo ona potraktuje to jak histerie. ona musi poczuc z ewarto. napisz jej zeby znalazla chwile czasu ze duzo jej nie zajmiesz, powinna sie zgodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania23456754
i cio z ta kobieta?? co sie satlo dalej?? jakieś newsy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puknijsiewłeb
Wez sie rozpędz i pierdolnij mocno łbem o sciane bo rozumu nie masz za grosz.Faceci to durnie niezaleznie od wieku i wyksztlacenia.Kochasz kobiete ze wzajemnoscią i swiadomie Ja ranisz a potem liczysz na to ze Ci przebaczy.Co z tego ze ma kogoś,nie tłumacz sie ze nie chciales rozwalac Jej związku bo to dziecinada,Jezeli pokochała Ciebie to znaczy ze nie kochałą tamtego.Nalezalo Jej sie wyjasnienie i rozmowa a Ty zachowales sie jak gowniarz ktory nie potrafi docenic tego co ma.Myslisz ze zaufanie da sie tak łatwo odbudwać,ze Ona nie bedzie sie bała znowu Ci uwierzyć?Masz pojecie co czuje zraniona,opuszczona i okłamana kobieta?Jaki dramat przezywa>Dla takich jak Ty to co nawyzej lalka z sex shopu a nie zywa kobieta,pajacu jeden.Nie zaslugujesz na Jej milosc ale znajac zycie Ona nadal Cie kocha bo kobiety tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nie szanują frajerów i tchorzów,zapomnij o niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi no
trzeba być kretynem i psycholem żeby świadomie krzywdzić i ranić kogoś kto nas kocha,a jesli taka zabawa uczuciami drugiego człowieka trwa długo to już w ogóle delikwent nadaje się do psychiatryka, a nie do związku,ch..j i tak z ciebie wyjdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z premedytacją niszczyłeś niewinną kobietę i na co jeszcze liczysz?wiesz ilu na świecie żyje porządnych kolesi którzy by ją docenili i uszanowali?niby dlaczego miałaby ci zaufać?przeprosiłeś Ją chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×