jeśli wy mi nie powiecie to ja już nie wiem... Pomożecie? ;)

Otóż od 9 miesięcy spotykam się z pewnym chłopakiem starszym o 4 lata na początku widywaliśmy się kilka razy w tygodniu rozmawialiśmy, chodziliśmy na imprezy,teraz o wiele rzadziej. Widzę ze mu na mnie zależy ale nigdy mi tego nie powiedział, ja z resztą też chociaż wiele razy w żartach starałam sie dać mu do zrozumienia że nie chce być tylko jego koleżanką,przyjaciółką w ogóle to wszystko jest jakieś dziwne on jest strasznie nieśmiały, żadnych gestów,słów... Choć wiem od jego najlepszego kolegi że powiedział mu że chciałby ze mną być. Nie wiem co mam o tym myśleć. Przez ten czas zakochałam sie w nim. Nie wiem co robić, zapytać go wprost czy coś z tego bedzie? dodam że nie mam 16 lat, studiuje a on pracuje

pogadaj z nim

ludzie powiecie coś?

powiedz mu to wprost

ale co mam mu powiedzieć?

Pomożemy :)

do tej pory Cię nie pocałował nawet? :/

nie mow mu ze go kochasz, bo to jest dziecinne. mozesz spytać sie czy mysli o Tobie, czy wiązał z Toba jakies plany, czy mu zalezy na Tobie

ja go pocałowałam pierwszy raz na walentynki a drugi na dzień kobiet jak mi dawał kwiaty, a on nic jak dotąd... ;(

jeżeli mu zależy to jakiś strasznie dziki jest, powinien Cię pocałować gdzieś koło trzeciej randki, a rozumiem że już było ich znacznie więcej?

od 9 miesięcy sie spotykamy ale czy randką to można nazwać to nie wiem... zazwyczaj nie patrzy mi w oczy... ja sobie to wszystko tłumacze jego nieśmiałością tylko nie wiem czy słusznie

Jakie wyliczenia..:D ok. 3 randki.. bez przesady :P to zalezy od sytuacji i nastawienia ;] ze nie pcalowal jeszcze to jednak dziwne ;) byc moze sie boi Twojej reakcji, wstydzi sie pierwszy pocalowac ;)

Ja takich sobie odpuszczam. Dla mnie taki facet to jakiś kapeć. Żeby w ciągu 9 miesięcy nie móc się zdobyć na odwagę?:| Trzeba mieć swoją dumę. Ja bym nie dała się tak zwodzić tyle czasu. Już dawno bym spytała wprost czy chce być więcej niż przyjacielem, bo ja tak. Jak nie to niech spada na drzewo. A jak tak to niech w końcu coś robi, bo nie będę czekała w nieskończoność. Matko, 9 miesięcy! Masz Ty cierpliwość dziewczyno!

oj tam, chłopak nieśmiały jest. Pocałuj go tak z romantyzmem a nie tam zwykły buziak ;)

to bardzo dziwne jest, może i bym zrozumiała gdybym była jego pierwszą czy coś w tym stylu ale on był zaręczony (dziewczyna go zdradziła) może przez ''to'' to wszystko?

Nie ;) mysle ze to nie przez to ;)

też czasem sie sobie dziwie że czekam choć nie mam pewności czy jest na co, po prostu strasznie mi na nim zależy bo jest inny niż ci większość moich dotychczasowych facetów którzy myślą jakby tu szybko do łóżka zaciągnąć

Moze to tylko taka zagrywka ale chyba tak dlugo facetowi by sie jej nie chcialo ciagnac :) jak widzisz szybkosc dzialania nie jest jego mocna strona ;] Przejmij inicjatywe i juz ;]

Stokrotka, a jesteś w 100% pewna, że nie spotyka się z międzyczasie z nikim innym?

Lece, matura z chemii sama sie nie napisze ;/

tego akurat jestem pewna na 100% co radzicie ? olać go ?

powodzenia na maturze i dzięki za rady :)

Nie olewaj, bo potem będziesz się zastanawiać i nie daj Boże żałować. Powiedz mu wprost, że chciałabyś czegoś więcej. Ewentualnie wspominałaś, że masz kontakt z jego przyjacielem, to powiedz jemu, że masz już dosyć tego czekania i zastanawiasz się nad końcem znajomości, pewnie mu przekaże. Jak to go nie zmotywuje, to już raczej nic:/

chyba masz racje marchewko, moja przyjaciółka mi powiedziała że powinnam go upić i wtedy może powie mi coś ciekawego ale chyba to nie jest najlepszy pomysł ?

Dobre:D A a jak potem nie będzie pamiętał co mówił albo na trzeźwo będzie się zachowywał jakby nic się nie stało? To znów będzie przykro. Lepiej żeby w pełni świadomy w końcu przejął inicjatywę:]