Mąż uparł się na imie dla dziecka po babce

czyli Krystyna Uparł się i koniec. Co mam robic.?? Nie chce , zeby moja córka miała na imie Kryśka.

co mam zrobic

Jak co masz robić nie i koniec!!!! A zreszta czyja to będzie babcia Twoja czy jego??

w życiu,uparł się to niech sobie urodzi Kryśkę!

...idź na kompromis...niech ma na drugie Krystyna a pierwsze imię wspólnie wymyślcie :-)...

Powiedz, że Krystyna możecie dać na 2 imię. Przetłumacz męzowi, że teraz takie imona nie są w modzie. I że tobie się ten pomysł nie podoba.

to jest imię babki męża Nie jestem jakas wybredna co do imion , no ale to już przesada.

ja do dzisiaj jestem wdzięczna mojej mamie, że się postawiła teściowej i nie mam na imię Aldona...i jestem jej wdzięczna, że nie poszła na kompromis...hehehe...ale Krystyna to nie Aldona ( nie obrażając Aldon - ale to imię nie podoba mi się)

witam, ja mialam podobną sytuację, mój mąż uparł sie zeby dać naszemu synkowi na imię edward ;( strasznie lubi sagę zmierzch i nie szło go przekonać, a ja sie nie zgodziłam i koniec. powiedziałam mu, że jak sobie urodzi to dziecko, to mu da na imię jak będzie chciał, a tak to ja też mam prawo decydować. boże wybieranie imienia to był horror, nic sie mu nie podobało. w końcu zrobiłam mu całą litanie imion zastepczych, czyli takich, które mnie sie podobają i powiedziałam mu, żeby sobie któreś wybrał. miałam strasznego stresa, bo do samego powrotu męża z usc, nie byłam pewna, czy nie wywinie mi jakiegoś numeru i nie da na imię jednak edward, ale na szczęście wyszlo na moje;)

Chciałam isc na kompromis. Powiedziałam mu , ze jak tak bardzo chce zachowac tradycje rodzinną, to jeżeli bedzie syn, możemy mu dac imię po jego dziadku , czyli Piotr. Pomysł mu się spodobał, ale mimo to nie ma zamiaru odstąpic od Kryśki. No moze da rade go namówic , zeby Kryśka to było drugie imię.

Krystyna, Aldona, Edward to akurat bardzo piekne i bezpretensjonalne imiona, w dodatku nie wziete z jakiegos tandetnego serialu tylko po babce czy dziadku...

o gustach się nie dyskutuje...autorka prosi o pomoc, bo jej się nie podoba imię, które wybrał jej mąż...a nie czy to ładne imię z "korzeniami" i 'osobowością" literacką i inne takie...dla każdego coś innego :-) Proste jak budowa cepa...:-) ja radzę pojednanie i kompromis z drugim imieniem...długa rozmowa i przedstawienie swoich racji...dziecko jest wasze wspólne, bo wspólnie "robione", więc i decyzja powinna być wspólna :-)...życzę powodzenia :-)

No kurwa widze ze same ciezkie argumenty- co to znaczy "niemodne imie"?? Pojebalo was?Jezeli chce to niech tak nazwie. Zreszta to jest piekne imie.

moze Krystyna jako drugie imie??

Dla mojej Krysi, najlepszy zestaw , poproszę!!!!

no też mi się od razu z Krysią z reklamy ery skojarzyło :) A jak mają Twoje babcie na imię?

to jak, wszystki wasze dzieci będą nosić imiona po jego krewnych? A twoi krewni się nie liczą? A co najważniejsze twoje zdanie? Ja bym się nie zgodziła gdyby mi się imie bardzo nie podobało, może być na drógie