Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dora224

atak płaczu

Polecane posty

Gość dora224

Cześć mam 2,5 letniego synka Bartka, problem polega na tym,że często wpada w szal płaczu. Nie wiem co mam zrobić. Kiedyś jakoś zabawiałam go i to czasem pomagało. Martwie sie bo nie wiem czy te płacze są normalne?? Najgorsze jest to ze bez przyczyny zaczyna plakac, bawimy sie i nagle zaczyna krzyczec i plakac, robi sie sztywny, nie da sie tknac i tak okolo 10 minut,potem placzac wola mnie, wtedy go przytulam, daje smoka i się uspokaja. Przynajmnniej raz dziennie przeżywam ten koszmar.Nie wiem jak mu pomóc czy cos go boli czy cos sie z nim dzieje. Jak sie juz uspokoi i pytam czemu tak płacze to odpowiada: nie wiem. Wystarczy ze go nie zrozumiem jak cos mówi, nie podam czegos na czas czy bawiac sie zle ustawie samochodzik a czasem bez przyczyny sie zaczyna.Prosze pomożcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie zachowanie tą niby norma jest to tzw bunt dwulatka . Ja też to przechodziłam niedawno z moją córeczką,ale ona nie sztywniała,ale płakała z konkretnego powodu ... Nie wiem co Ci poradzić,ale moze powinnaś iść do jakiegoś psychologa dziecięcego ? Ja też była z córeczką i nam pomógł ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×