żyję za państwowe pieniądze...

ale oddałabym wszystko żeby mieć rodziców:(

Trzeba bylo sie uczyc...

Twoi rodzice nie żyją?????

a co to ma do tematu?

co tzn za panstwowe pieniadze?

ccc-niestety

to znaczy ze zyje z renty na ktora skladaja sie wasze pieniazki.

z renty rodzinnej?

ellinka-tak

no to nie z pieniedzy panstwowych tylko z tego co wypracowali sobie rodzice :)

co to za zycie...

Napisz cos o sobioe .Jak sobie dajesz radę?Przecież renta rpodzinna ,to są niewielkie pieniadze.

za duzo sobie nie wypracowali bo mama przed smiercia dlugo chorowala.no ale jednak to panstwowe.tak bardzo sie najezdza na ludzi ktorzy nie pracuja tylko utrzymuja sie z panstwowych pieniedzy ale malo kto pomysli jak ciezko jest bez rodzicow.

wysokosc renty zalezy od tego ile kasy odpowadzal rodzic nie kazda renta jest niewielka

A ja dostaje rente po tacie ale oprocz tego jeszcze pracuje. Sama renta na niewiele by mi starczyla.

ccc po obojgu rodzicach starcza na zycie calkiem niezle-wiecej niz to co chca dawac pracodawcy.no ale ja podobno nie jestem wymagajaca. rade daje bo to juz kawal czasu ale tak mnie nachodzi bo dzien matki sie zbliza i znow wszyscy o kwiatkach beda mowic a ja kupie znicz i wiazanke:(

e tam sie przejmujesz ja tez wiele rzeczy slysze i mam to gdzies

ja to sie wszystkim przejmuje bo cale zycie musialam uwazac co ludzie o mnie powiedza.

Moi Rodzice też nie zyją Ojciec zmarł na zawał. Mama się powiesiła 7 miesięcy po śmieci mamy zmarł mój jedynay brat. Mam 26 lat Skończyłam studia.Pracuję Swietnie Cię rozumiem.Wiem jak jest ciężko.Czasami nie płaxzę tylko wyję. Trzymaj się słoneczko!!!!!!!!!!!!!!!!

ta kwestia nie musisz sie przejmowac, naprawde :)

Moi rodzice sa po rozwodzie.matka mieszka za granica widze ja 1 na rok jak mi sie uda do niej pojechac,ojciec jest alkoholikiem i niby mam rodzicow ale tak jakby ich nie bylo :(

ccc dokladnie ja tez nie placze tylko wyje.nie wiem dlaczego ale to co jakis czas wraca i znowu tak strasznie boli.najgorzej jednak mnie boli wlasna reakcja na ta wiadomosc-moze i bylam dzieckiem ale jakos nie moge sobie tego wybaczyc,ciagle to rozpamietuje. ja mam 22 lata studia zaczne dopiero teraz bo nawet nie wiedzialam czego chce w zyciu,w sumie to chcialam umrzec.teraz jest lepiej bo mam chlopaka ktory mnie rozumie bo tez nie ma matki. truskafka jednak masz to poczucie ze jest.ja mam za granica siostre nie widzialam jej juz kilka lat ale na sercu mi lepiej ze w ogole ja mam. choc i tak przez wiekszosc czasu czuje sie samotna.