Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kocham_i_wymagam

pomóżcie mi błagam...:(:(:(

Polecane posty

hmm..od czego by tu zacząć..... chciałabym byc z pewnym chłopakiem..miły chłopak..bardzo wrażliwy..pracowity..uprzejmy ...z poczuciem humoru i niezwykle taktowny...strasznie mi sę spodobał..jednak jest pewien problem.. i on i ja jesteśmy po przejściach.. ale ze mna już jest lepiej jednak z nim czasem bywa ciężko..chłopak bierze leki antyepresyjne bo bardzo przeżywa pewne wydarzenie srzed kilku miesięcy..popada w doły..zrszta ja tez..ale mowa o nim..popada w doły.. nie wierzy w siebie..a to naprawdę dobry wspanialy człowiek... czuję że mi na nzim zalezy..bardzo chciałabym spróbowac być znim i pokazać że świat jest piękny..co zrobić by w trudnych chwilach dodać mu otuchy...jak go wspierac..co mówić i jak działaćby uwierzył w siebie... by poczuł się szczęśliwy..a rzecz wtym że odkąd mnie poznał czuje się lepiej.... i sam tez pokładał nadzieje na to co dzieje się miedzy nami.....tak bym chciała żeby wrócił do radości życia.co robić..????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham_i_wymagam => On sam musi sobie pomóc. Nie wpieprzaj się, bo potraktuje cię jak natręta. Wystarczająca odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche prawdy w tym co powiedzial przedmowca..... ja bym to ujela delikatniej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dupie Maryni :-)
wystarczy byc obok.Niech wie, ze jestes uczciwa i masz szczere wobec niego zamiary. Slonce zaswieci i dla niego i dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tytuł słaby... to dlatego. "Jestem ślepy. Proszę o pomoc" vs "Dzisiaj wszędzie dookoła wiosna... A ja nie mogę jej zobaczyć..." Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahaa..no ale było faktycznie troche delikatniej powiedzieć że słaby tytuuł ..a wypowiedx jak na razie jedna mi sie podoba..byc obok.. moze prawda..cóz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm Myślę, że jeśli czuje że może na Ciebie liczyć, na Twoje wsparcie to sam o nie poprosi. Nie ma co się narzucać. Na związek nie ma co liczyć póki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha.rozumiem..a jeśli ..i on i ja myslimy o sobie przyszlościowo??tylko ze każde sie boi..albo jedna strona się boi angażować...żze względyu na swoje stany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślenie to jedno. A choroba duszy to drugie. Mogą być chwile wspaniałe i załamane nagle (chociaż to prawie jak w normalnym związku :O ), on pełen apatii i Ty walcząca z... demonami? Co do związku to tylko moje zdanie. Może inni widzą to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dupie Maryni :-)
daj czas i sobie i jemu. Przeciez Ci sie nie spieszy ,chyba tak bardzo? - no chyba , ze masz tyle lat co ja :-P Pospiech jest wskazany przy lapaniu pchel :-D Badz i sprobuj sie cieszyc tym co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srubka 741
Nic nie rób na siłę, bo go stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie na się nic....ale czy warto mówić o uczuciach....czy warto by wiedział że jest mi bliski? czy raczej odczuej to jako atak?? aa nie ..spieszyc mi sie nie spieeszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Ty nic nie zrobisz, bo nie jesteś ani psychologiem ani psychiatrą a skoro facet ma zaburzenia, które kwalifikują się do leczenia farmakologicznego, to tylko specjalista może mu pomóc dojść do siebie. Natomiast bezinteresowne wsparcie i wiara w niego na pewno mu w tym pomogą. Poczytaj sobie trochę o depresji, im bliższy będzie Ci ten problem tym bardziej będziesz rozumiała przez co przechodzi i wiedziała co robić i mówić a czego nie. Na związek znajdzie się jeszcze czas. Najpierw trzeba się skupić na zdrowiu. I jeśli sama masz problemy to najpierw też powinnaś się nimi zająć. Ktoś kiedyś bardzo słusznie zauważył, że żeby kogoś prawdziwie pokochać najpierw trzeba pokochać samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on chce
byś przy nim była, to dla niego napewno bardzo ważne nawet gdy tak bardzo tego nie okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×