Jestem z tych kobiet, dla ktorych seks mógłby nie istniec

Moze ktos jeszcze? Z jakich powodów? Bardzo ogolnie -uwazam, ze seks jest mocno mprzereklamowany

Ty no ja też jestem z tych kobiet.

JA BEZ WĄTPIENIA ........NIE:-)

to zaszyjcie sobie cipki

współczucia ze nie doceniacie sexu

żyć bez seksu. Z mężem robię to bardzo rzadko a jak już to tylko z obowiązku...

a co tu docieniac? Czasem moze bliskosc z partnerem.Malo

to że coś jest przereklamowane nie oznacza że jest złe. gdyby sex nie był wspaniały ludzkość by nie przetrwała tyle lat trzeba się nauczyć korzystać ze swej sexualności i czerpać, czerpać... ;)

i zero seksu? to twój chodzi na boki? i co/ nie przeszkadza ci to/ czy za impotenta wyszłaś?

nie każdy potrafi czerpać przyjemność z sexu... dla mnie może nie istnieć. Mąż na boki nie chodzi bo bym zauważyła, jedyne co zaobserwowałam to to że sie masurbuje. Szczerze to sama wolę czasami sobie ulżyć niż uprawiać sex. możliwe ze powodem tego że nie chcę sexu jest właśnie mój mąż który mnie nie kręci i nie umie się za mnie odpowiednio zabrać :P

to może pokieruj mężem, podpowiedz albo sama przejmij incjatywę

ja mam identycznie jak "ja tez moge" Wieczorem marze, zeby tylko sie do mnie nie dobieral. Czasem mi go zal.Jest slaby w lozku( zeby nie bylo, ja tez dimona nie jestem ). Ae nie chcial sie kiedys starac, opamietal sie za pozno-kiedy seks z nim zbrzydl mi do granic.

nie ma szans... on mnie nie kreci... a nawet jak nim pokieruje to i tak nie robi tego jakbym chciala.

dominą "

jeśli masturbacja sprawia Ci przyjemność to znaczy że potrafisz czerpać ;)

na to wychodzi drogie Panie ze Wasi mezowie nie znają Waszego ciała albo nawet wy same nie znacie przecież chyba powinno się pogadać z mężem co was podnieca gdzie lubicie pieszczoty itp stworzyc nastrój ku temu nie przy tv (mecz czy telenowela) świeczki wino ubiór (a raczej jego brak hehe) kto sie zgodzi ze mną?

autobiografia znam to... ja nienawidze jak maz chodzi za mna caly dzien jak pies za suka i sie dobiera. On nierozume ze tym mnie tylko bardziej wkurza. Nie umie mnie podkrecic... ochote na sex mam tylko wtedy gdy zerknę na jakoś ciekawy filmik :P albo poflirtuję z kimś :P

na 99 % facetow zdradziło swoją kobiete !!! jak nie cieleśnie to emocjonalnie. a zdrada emocjonalna chyba bardziej boli niz jednorazowy skok w bok !!! a i jeszcze jedno faceci czy kobiety kiedy zdradzaja robia sie bardziej obojetni na sex wiec moze miec mniej pretesji do ciebie jesli by cie nie zdradzal meczyl by ciebie codzienie !!!

tak ja umie czerpać przyjemnosc z sexu ale chyba nie z moim mezem :P

Bardzo rzadko czuje sie podniecona, a jesli juz to zawsze zostaje z tym podnieceniem - nigdy mąż mnie nie doporowadzil do orgazmu. Nie ma pojecia co lubie i jak mnie dotykac-.Kiedy mu pokazuje, nie umie sie "wczuc"- sekundke mnie podotyka a jak tylko zbaczy, ze mnie ten dotyk podnieca, rece zaczynaja mu bładzic po cakym ciele. Mam wrazenie, ze bardz szybko probuje przejsc do sedna sprawy-stosunku. Nic a nic mu nie przeszkadza, ze jestem sucha-przeciez jak sie poociera, t na pewno wyplyna soczki( jego rozumowanie).

jestem pewna ze maz mnie nie zdradzil bo nawet nie ma na to czasu. pracuje całymi dniami z ojcem wiec kiedy moglby niby chodzic na boki... jesli zdradza to tylko w swoich fantazjach z murzynkami z pornosów :P

ja tez sie nakrecam sama - mysle, fantazjuje o czyms, ogladam filmiki ;) Wole sama sie zaspokoic, niz isc napalona do meza- frustruje mnie fakt, ze nie ma pojecia jak mnie dotykac, co lubie itd. Czasem mam do seksu podejscie typu" wszytsko mi jedno , niech mnie przynajmniej porządnie przeleci), Wtedy mam najwieksza przyjemnosc, ale nie zakonczona orgazmem i nie mam ochoty na powtorki. To taki seks dziwny

autobiografia :) moj robi tak samo jak twoj... przez wiele lat naszego zwiazku sex polegal tylko na tym ze on mial szybki orgazm a ja pozostawalam bez niczego.. ale ostatnio sie wkurzyłam i jak sie kochamy to sama sobie spraiwam przyjenosc :P

wiolka zgadzam sie ! ale powiem ze autorka straszna egoistka najpuierw zanim zlapie sie faceta same nogi rozkladaja a ja juz kilka lat razem to wlasnie facet jak pies musi chodzic i prosic sie o kosc i kto by pomyslal ze jeszcze kilka lat temu dostawal wszystko na zlotej tacy denerwuje mnie ze obwiniacie facetow o wszystko !!! powiedz mu czego chcesz a jak robi to zle powiedz ze tak nie chcesz jak lubisz sie masturbowac zrob to obok niego daje ci gwaracje ze to badzie ciebie nakreci nniz jego!!!!tylko troche chceci

aha to współczuję wam kobitki to poszukajcie sobie kochanków

autobiografia :) moj robi tak samo jak twoj... przez wiele lat naszego zwiazku sex polegal tylko na tym ze on mial szybki orgazm a ja pozostawalam bez niczego.. ale ostatnio sie wkurzyłam i jak sie kochamy to sama sobie spraiwam przyjenosc :P

Ja też byłam z tych kobiet dla których seks mógłby nie istniec ... Przez ponad 7 lat tkwiłam w związku, w którym seks był okropnie nudny i przewidywalne a potem doszło do tego, że mój partner zupełnie przestał mnie pociągac ... i fakt - poszedł na bok czemu się nie dziwię. Nasz związek zakończył się a ja poznałam i związałam sie z innym mężczyzną, który strasznie mnie podnieca ... :) Uwielbiam sie z nim kochac i wymyślac coraz to nowe sposoby na urozmaicenie sobie wspólnych nocy :) ... Teraz wiem że brak chęci na seks to nie była kwestia mojej osobowości ale odpowiedniego partnera :)

kasacja mąz nawet jak chodzilismy to nie dostawal mnie na tacy... wiedział ze ja za sexem nie przepadam i wiedzial z kim sie zeni. a to zę nie umie o mnie zadbac to dodatkowo mnie zniechecilo

sorki ale wy jestescie glupie nie zdradza bo nie ma kiedy dziewczyno czy ty wiesz co ty mowisz ja sie kiedys spotykalam z kolesiem w piwnicy jego zona wysylala do piwnicy by wyniósł słoiki i co da sie ????? da sie jak bedzie chcial to sama przyjdzie :)