Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasiasia

Wiem, przesadzam, ale dla mnie to dziwne :/

Polecane posty

Gość kasiakasiasia

Mój facet odkąd go znam, siedział ciągle na gadu na niewidocznym. Mimo moich próśb, pytań, żeby wszedł na dostępny, bo nie widzę kiedy jest i kiedy się odezwać - ciągle niewidok. Na dostępny ani na zaraz wracam nie wejdzie, bo, cytuję : nie chce mi się z nikim gadać, a zaraz się zaczną wszyscy odzywać. No to ok, przestałam nagabywać i o to pytać. Od jakiegoś tygodnia pojawia się na dostępnym - w dziwnych porach (nocnych) - na kilka minut, później znowu niewidoczny, i znowu na kilka minut dostępny. Nie wiem czy to paranoja z mojej strony, ale odbieram to tak jakby chciał zwrócić czyjąś uwagę i sprowokować do odezwania się :o Tym bardziej że jak poruszyłam temat, to dowiedziałam się że wymyślam, przesadzam, wariuję - a to JEGO gadu i sobie będzie włączał taki status, jaki chce. No ok, rozumiem to i wiem że to w innym przypadku idiotyczny powód do kłótni, ale po prostu mnie wcięło że nagle zmienił postępowanie, bo na podstawie tego co mówił ('nie chcę żeby do mnie pisali') to teraz wychodzi że bardzo chce, żeby ktoś się odezwał. Wczoraj po jego wejściu na dostępny zostałam całkowicie olana, jeśli coś odpisywał to na przysłowiowe 'odpierdol się' i tak godzinę (wcześniej pisał normalnie), dopóki się nie wkurzyłam i nie wyłączyłam gadu... Nagle się zainteresował, zadzwonił na skype o co jestem zła, tylko sobie chyba nie zdawał sprawy że przez skype SŁYCHAĆ jak ktoś pisze na klawiaturze :o Ale nie, skąd - z nikim nie rozmawia, ja wariuję, a on sobie po prostu net przegląda, i jest zniesmaczony moim zachowaniem :o I teraz nie wiem co mam myśleć, sama wiem że to głupi powód do denerwowania się - ale mam złe przeczucia w związku z tym jak się dotąd zachowywał :o I niby wszystko w porządku było później, zadzwonił z łóżka do mnie, 'kochasz mnie' i takie tam, ale mi dalej niezręcznie było... A dziś się nie raczył odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest glupie co piszesz, szczegolnie jak napisalas ze pisze z kims i nie chce Ci powiedziec z kim. Ale mysle, ze nie doszukuj sie na ten moment zbyt wiele, skoro wciaz jest Toba zainteresowany, dzwoni pozniej pyta czy jestes zla czy go kochasz tzn ze wszystko jest ok:) ale miej sie na bacznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie z kimś zaczął pisać. Niby głupi powód do zazdrości ale kobieca intuicja potrafi być niezawodna. Na razie obserwuj. A poza tym gg potrafi czasem głupio działać. Ja czasami włączam na niewidoczny a jestem na widocznym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbrthr3w
Bo facecie sa pierdolnię**, ich trudno zrozumieć, bo to są debile do kwadratu. Bezmózgie yeti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie kawa z mlekiem
skad ja to znam.ze mna nie rozmawial a potem sie namnozyło w archiwum same plotki ,ploteczki,zlodkie pisanie z 5 laskami naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samanthełe
dziecinne to.. zerwij z nim. :] po co w ogóle gadacie przez gg..? ja jak chce coś od mojego to odzywam sie kiedy chce - DZWONIE NA TELEFON. albo sie spotykamy... gg jest do bani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
Jest skrócone do minimum ;) Lily - to nie gg głupio działa, wiem bo pytałam - i on włączał na dostępny bo 'to jego gadu i będzie miał status jaki chce' (powiedziane dość agresywnym i zajadliwym tonem) :o Wcześniej jak pytałam co mu się stało że na dostępny wchodzi, to 'a pomyliło mi się chciałem opis ustawić ale zmieniłem zdanie'. Ona - no niby zadzwonił, ale po moim zapytaniu na skype czy planuje jeszcze dzwonić, bo podczas rozmowy się dowiedziałam że odeszła mu ochota w tym momencie na rozmawianie ze mną, bo 'zachowuję się jak' - i tu gest pokręcenia palcami po czole. Ogólnie - to sobie wczoraj zdałam sprawę że nikt z jego znajomych nie wie o moim istnieniu (od pół roku!), i mówię tu głównie o znajomych płci żeńskiej - bo kolegę ma jednego, reszta znajome koleżanki, z którymi kręcił, i dwie przyjaciółki. Od pół roku PODOBNO z nikim oprócz mnie nie rozmawiał więc 'nie miał okazji powiedzieć'. Ogólnie cały tamten tydzień był bardzo dziwny, podobno tylko ze względu na problemy z pracą, ale znowu - przeczucie :o I za Chiny Ludowe z niego nie wyciągnę o co więcej chodzi, bo chodzi 'tylko o pracę a raczej jej brak' :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
Samanthele - związek na odległość ;) Przez telefon rozmawiamy często (sieć rodzinna w erze), ale jak jest na gadu to rozmawiamy... Wiadomo że wolałabym to w 4 oczy wyjaśnić, porozmawiać, ale - nie ma jak. Zobaczymy się za 1,5 tygodnia dopiero, a dla mnie to za długo żeby czekać z uzewnętrznieniem mu swoich wątpliwości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na niewidocznym nie można wysyłać zdj. na widocznym można. dlatego pojawia sie na kilka minut na widocznym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodko gorzki dobrze
kombinujesz. ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiasia
Wiem że problemy licealne... 26 i 27 :/ Dzwonił dwa razy, za 1szym wielce oburzony że zajęte mam (a nie miałam). Z tym że u nas powodzie i deszcze więc mogło coś z siecią jak wczoraj w nocy siąść :/ Nie wiem... do mnie to ze zdjęciami jakoś nie przemawia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×