Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jasne..............

BILANS 2-LATKA

Polecane posty

Gość jasne..............

Wczoraj chciałam zarejestrować 2-letnią córkę na bilans i dowiedziałam się, że bilanse dwu i czterolatków nie są już obowiązkowe i przychodnie powoli całkiem z nich rezygnują-że co to da taki bilans, że 2-latek jeszcze im nic nie powie-tak stwierdziła pielęgniarka rodzinna, do której przełączyły mnie babki z rejestracji w przychodni. Ponadto stwierdziły, że teraz przyjmuje tylko jedna pediatra dwa razy w tygodniu tylko i oni nie mają czasu. A jakiś miesiąc temu w tv oglądałam program, gdzie pediatra wypowiadała się, że bilanse należy robić, że każda matka ma prawo tego żądać. A u mnie w przychodni nie chcą dziecka zapisać na bilans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta z klasa:)
glupie tlumaczenie ze z dzieckim nie mozna porozmawiac, moja corka na bilansie dostala np klocki, zwierzczki plastikowe, filizanke i czajniczek i lekarka oceniala co ona potrafi sama zrobic, nazwac itp. przeciez u dzieci w takim wiekui mozna wykryc autyzm i inne przypadlosci ktore wiadomo im wczesniej rozpoznane tym lepiej, moim zdaniem nalegaj i tyle!!! masz do tego prawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracco
moje dziecko miało bilans. to jest ich zasr*ny obowiązek. nalegaj i nie daj się zbyć. zawsze możesz zrobić ten bilans prywatnie, ale nie po to płacimy na ubezpieczenie zdrowotne. beznadziejny kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
moje tez mialo bilans jak odmawiaja to zarejestruj dziecko normalnie do lekarza na wizyte i powiedz ze przyszlas zrobnic bilans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas przysyłają zawiadomienia w jakim okresie czasu trzeba stawić się na bilans.Przychodzisz i jest,nie trzeba się rejestrować.Dziwna ta twoja przychodnia.U dwulatka można rozponać wiele nieprawidłowości,więc nie rozumiem.Przychodnia jest dla dzieci,więc jak można powiedzieć,że czasu nie mają?Domagaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne i głupie tłumaczenie że nie zrobią bilansu bo nie mogą porozmawiać z dzieckiem! Na bilansie podstawa by sprawdzić czy dziecko rozwija się prawidłowo(pomijam mowę)a nie sobie robić wykłady. U nas w każdy razie są bilansy (2 razy w tygodniu). W każdym razie u nas było sprawdzane : waga,wzrost,mierzona główka, musiał sobie trochę pochodzić w bieliźnie bo było sprawdzane czy dziecko potrzebuje np porady u ortopedy,sprawdzany wzrok,sprawdzane czy jądra już zeszły.Dodatkowo lekarka mnie się pytała na jakim etapie jest mowa,co potrafi powiedzieć,czy potrafi sam jeśc,czy załatwia się na kibel,czy potrafi obcować z innymi dziećmi itd. Tak więc na takim bilansie można coś wykryć.Ja bym w takim razie zarejestrowała się do lekarki.I na wizycie powiedziała że przyszłam na bilans 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..............
Też myślałam, żeby zarejestrować małą niby na normalną wizytę. Weszłam na stronę www.bilansdwulatka.pl i tam jest napisane, na czym takie badanie powinno polegać. Pielęgniarka u mnie w przychodni ponadto stwierdziła, że jak mała będzie chora i przyjdę do lekarza, to przy okazji mogą mi ją zmierzyć i zważyć-ciekawe podejście. Mieszkam w małej miejscowości, gdzie takie bilanse, jeśli są robione, to byle jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 rok medycyny
domagaj sie!!!! to nie tylko chodzi o to czy dziecko umie czy nie umie cos powiedziec czy cos wykonac. najwazniejsze sa tzw pommiary auksologiczne.. musi byc odnotowane ile dziecko mialo wzrostu, wagi, trzeba to naniesc na siatki centylowe i sprawdzic czy dziecko rozwija sie prawidlowo, czy ma odpowiednio wage i wzrost. ponaddto przy kazdym pobycie w szpitalu wymagane sa bilanse wlasnie po to zeby zobaczyc czy dziecko roziwja sie harmonijnie, czy np nie bylo nagle zahamowania wzrostu, i te siatki sa bardzo bardzo wazne w roznicowaniu przyczyn roznych zaburzen wzrastania, dojrzewania itp. nie daj sie zbyc!! teraz ten bilans nie jest Ci potrzebny ale za pare lat moze sie okazac bardzo przydatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mieszkam w małej miejscowości ale każda matka na bilans i szczepienie obowiązkowe dostaje wezwanie ;) I nikt tego nie olewa. Może zapytaj sę Waszego pediatry a nie pielęgniarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..............
Tak było ze wszystkim-ze szczepieniami też-wszystko szybko szybko bo następni czekali w kolejce-nawet ubrać dziecka spokojnie nie dali. jak byłam z małą na ostatnim szczepieniu jak miała 16 mies, to mówili, że jak mała skończy 2 lata, to mam zadzwonić i umówić się na bilans-już wtedy mówili, że mogę, ale nie muszę, bo to obowiązkowe już nie jest. A teraz wielki popłoch, bo tylko jedna pediatra przyjmuje tylko dwa razy w tygodniu i nie mają czasu (druga lekarka się dokształca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..............
No szok-słów nie mam-zadzwoniłam do przychodni, żeby umówić się na zwykłą wizytę-to robili wywiad, co dziecku jest. Powiedziałam, że ma kaszel (zgodnie z prawdą nawet, bo mała od wczoraj wieczora kaszle), to i tak nie zarejestrowali mi jej-bo nie ma miejsc- tylko jeden lekarz jest... Kazali mi zadzwonić do innej przychodni (Medicus) w miejscowości obok-bo niby jak należę do Medicusa, to mogę iść do przychodni w każdej miejscowości, gdzie jest Medicus. To zadzwoniłam do przychodni do innego miasta i stwierdzili, że skoro dziecko jest zapisane do lekarza w moim mieście, to mam iść tam. Dopiero po długich tłumaczeniach, że miejsc nie ma, baba mnie zarejestrowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też jest bilans obowiązkowy, nawet na drzwiach pediatry jest kartka przypominająca o zapisach dziecka na bilans. A ja tak przy okazji podepnę się pod temt i zapytam ile Wasze dzieci miały wzrostu i wagi na bilansie? Mój syn miał 15kg i 94,5cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..............
no moja mała waży ok 13,5 kg-wzrostu nie wiem ile ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córeczka
w marcu skończyła 4 latka i minęło 2 tygodnie od urodzin a ja nie poszłam na bilans, to z przychodni dzwonili, że należy się zgłosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne..............
jak mała da mi się postawić pod ścianą to ją zmierzę :) na razie nie ma na to ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×