Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamy psa i co teraz?

czy sa tu mamy ktore maja male dzieci i psa???

Polecane posty

Gość mamy psa i co teraz?

w sobote niespodziewanie stalismy sie wlascicielami pieska, ktorego ktos przywiazal do slupa i porzucil. jest to 1,5 roczny husky. wykapalismy go, okazalo sie, ze jest piekny, niebieskooki. bylismy u weterynarza, jest zdrowy, tylko bardzo zabiedzony, wychudzony i lekliwy. mimo, ze nie planowalismy posiadania zwierzaka, postanowilismy, ze zostanie z nami, bo juz swoje w zyciu przeszedl. teraz pojawily sie watpliwosci.jest to mlody pies, chce szalec, biegac. ja ze wzgledu na dziecko (1,5 roczne) nie moge sie zajac nim tak, jak nalezy. dzis np jeszcze nie byl na spacerze, bo leje od rana i nie chce taszczyc dziecka na deszcz. jedyne co, to wypuszczam go na ogrodek. niestety piesek sie tam nudzi i robi demolke; rozkopal kwiaty, powygryzal drzewka. nie wiem co robic... szukac mu domu? znowu go oddawac w inne rece? z drugiej strony, zostawic? a jak bedzie sie u nas meczyl? czy sa tu jakies mamy,ktore maja pieska i dziecko? radzicie sobie? napiszcie prosze, czy da sie to pogodzic? jakos zorganizowac? czy lepiej szukac dla psiaczka nowego domu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy psa i co teraz?
dodam jeszcze, ze maz jest praktycznie caly dzien w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja mam corke 8 miesiecy i pieska:) i daje rade:) ale jesli go nie chcesz to daj ogloszenie haskyego napewno ktos przygarnie:) tylko sama ty musisz zdecydowac gdy zobaczysz przyszlego wlasciciela czy wzbudza twoje zaufanie i czy powierzysz mu pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki pies potzrebuje duzego wybiegu. Sa to psy ktore zyja na polnocy gdzie jest zimno . wiec niewiem czy takie kiszenie pieska w domu bedzie dobre dal niego. Najlepiej jakby ktos mieszkal na wsi i ial swoje podworko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj;)
tez mam pieska i dziecko a radze sobie tak, ze maz go przed praca wyprowadza na spacer pozniej jak wroci i jeszcze raz wieczorem. A jak masz dom to wystarczy go wypuszczac o okreslonych porach dnia. To ze broi na podworku to normalne, bo jest jeszcze mlody.Trzeba go nauczyc co jest dobre a co zle. Wystarczy, ze troszke podniesiesz glos jak zrobi cos zle, a jak dobrze to go poglaszcz. Pies jest jak dziecko w sumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy psa i co teraz?
nie chcemy go oddawac... jednak naprawde obawiam sie konca lata, kiedy to przewidzialam moj powrot do pracy. boje sie jak to w tedy bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy psa i co teraz?
podnosze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam cale stado rożnych zwierzaków, ale mieszkam w domu z ogrodem więc nawet jak pada to siersciuchy sobie biegają do woli, a jak ładnie to idziemy na łąki na długaśny spacer. Gdybym mieszkała w bloku nie zdecydowałabym się na huskiego. Niezależnie od tego czy miałabym dziecko czy też nie. Znalazłabym psu dobry dom. Oczywiście to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy psa i co teraz?
mieszkam w szeregowce, z tylu mamy maly ogrodek. no wlasnie maly, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy psa i co teraz?
no wlasnie mamy mieszane uczucia. chcemy go zostawic, ale boimy sie czy da rade wszystko pogodzic. dziecko,pies,moj powrot do pracy. oddanie go to ostatecznosc. wygladal jak siedem nieszczesc,na pewno duzo przeszedl, bo bardzo sie bal i kulil gdy chcielismy go poglaskac. u nas pomalu sie oswaja. nie chcemy zeby znow zul sie niechciany i porzucony. ale nie chcemy tez zeby sie meczyl u nas :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poświęć kwiatki dla psa on bardziej będzie cierpiał jak go oddasz niż one przekopane. Dziecko z psem szybciej nauczy się odpowiedzialności a w ładne pogodne dni spacery z dzieckiem i psem będą miłe. Mąż niech ci trochę pomoże np spacer rano i dluzszy po pracy. To wszystko kwestia organizacyjna i przyzwyczajenia. A w weekendy z dzieckiem i psem na super dlugi spacer do lasu nad jezioro czy gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×