POMOCY ktos mi sie włamuje na konto a ja msuze płaicic

ktos mi sie włamał na konto na allegro i zamówił 2 pary butow a etraz mi przychdoza zawiadomienia, ze msuze zwroci prowizje i zpałaicic za te buty:O ja nie ma m pieneidyz zeby zapłaicic ponad 200 zł co moge zrobic? zeby nie płacic? Nrazie napsiałam doo9włanie ze prosze zeby mi anulowali te zakupy, poniewaz to nie ja zamaiwłąm ze ktos mi sie na konto włakamuje. Ale obawiam sie ze bede musiała zapłacic a nie mam kasy, zreszta nie ebde chdoizła w tych brzydkich butach

co ja mam zrobic?!!!!!!!!!! nie mam kasy zeby płaicic za kogos :(

bo to jest przestępstwo

nie mam czasu isc na policje, zmienie hasło i mam nadzieje, ze nikt mi sie nie włamie juz wiecje. Ale czy bede musiała zwrocic pieniądze?

co ja mam zrobic? POMOCY

TO ZADZWOŃ NA POLICJĘ I TO ZGŁOŚ

pewnie juz wszędzie wiedzą że jesteś wredna i zgryźliwa to ci numer zrobił

oczywiście że będziesz musiała kasę zwrócić. Trzeba było lepiej hasło zabezpieczyć i nie podawać go osobą postronnym. Przecież podajesz login i hasło - ani jednego ani drugiego nikt nie powinien znać. A jak wchodzisz na allegro z obcego komputera, to nie podawaj - zapamiętaj login i hasło!!! Czasami pyta o to przeglądarka.

Zadzwon do sprzedawcy i popros o anulowanie zamowienia (podaj powody) i zaproponuj zwrot prowizji aukcji. To tak na polubownie, mało kasy ale jednak trzeba zapłacić. Inna droga to policja itp ale to sporo zabawy. Inaczej bedziesz usiala zaplacic bo zwyczajnie jestes do tego prawnie zobowiazana jako osoba kozystajaca z allegro godzisz sie na takie warunki i spokojnie sądownie mozna od Ciebie dochodzić roszczenia zapłay za "zaukpiony" towar. Dla mnei najprostrze i najtansze to zaplacic prowizje sprzedajacemu i niech wycowa o ile się na to zgodzi. Popros go ładnie, przedstaw sprawe jasno, zagraj słodko i cześć ;)

zglos to zespołowi allegro