zakochana dziewczyna w niezdecydowanym facecie

jak mu powiedziałam ze jest pierwszym któremu robiłam loda..to sie ucieszył;) ze jest pierwszy:P on wie i czesto mówi ja wiem jestes niedopieszczona potrzebujesz tego, nikt cie wczesniej nie piescił:O..bo jestem straszna przylepa

mnie krytykujesz a Ty dałaś dupy po 4 miesiącach CIZIO :D

kiedy ja cie krytykowałam?? dalam dupy po miesiacu sie tego nie wstydze:D

Wiesz od Ciebie bije taka fajna, pozytywna energia :) takie to wszystko lekko naiwne jest (w takim pozytywnym znaczeniu) i optymistyczne niesamowicie. Mam nadzieje, że się nie przejedziesz, nie rozczarujesz...:( Także bądź rozważa... nie kieruj się tylko emocjami (eh że to też mówi osoba, która często tak działa :D ).

i kim ty jestes?:D

A te teksty masz zabójcze! :D hehehe

aretha franklin. (arethafranklin@op.pl) i kim ty jestes? A pomarańcza na to: Kafeteriusz Mały :D

wiem nie kieruje sie tylko emocjami musze wybrac co jest dla mnie dobre..dlatego czesto mysle o rozstaniu..teraz jest okres gdzie ejst naprawde fajnie.ale boje sie ze przy nastepnym jego oddaleniu chyba sobie daruje ten zwiazek, zeby nie popasc w depresje, teraz musze sie skupic na pisaniu pracy mgr:)

bo wywala jak filip z konopii..ze ja cos gdzies kogos krytykowałam:P niech da link do topiki to sie bede tłumaczyc i ocenie sytuacje:D:D

"zeby nie popasc w depresje" Już nie przesadzaj! :P To słowo (bynajmniej nie termin!) jest mocno dzisiaj nadużywany :O Jeśli chodzi o rozstanie to nie dziwią mnie takie myśli, dusza pragnie czegoś innego niż sympatii :) To skupiaj się nad pisaniem... a ja uciekam, ileż mogę Ci podnosić topik...:P heheh au revoir... :) p/s dla Ciebie ;) http://www.youtube.com/watch?v=K3q3mF9Xgy4

dzieki ze chcoiaz ty ze mna gadałas:D chyba musze zmienic temat topiku:D:D

Nawet się nie waż! Co będzie jak Cię nie znajdę? hahaha idę....

nieważne :D po miesiącu :D co tak szybko dajesz?:O

jemu pierwszemu dałam..a we wrzesniu skoncze 24 lata:D wiec nie daje tak szybko:P ja nie załuje:d

Mam taka sama sytuacje jak Ty, autorko :) Facet też po ciężkiej depresji po rozstaniu z byłą teraz ucieka i wraca a ja nie wiem czy dalej to ciagnąć. Powiedz mi, nie myslisz czasem, ze on nadal kocha eks? ze mysli o niej? tak sobie wyobrazam, ze skoro tak mocno przezyl rozstanie to pewnie nie przestal jej kochac :( ze nigdy jej nie dorownam i zawsze bede tylko alternatywa dla niego :(

mówi ze juz jej nie kocha ze jest mu obojetna, choc w ta obojetnosc nie wierze, jak to mówi jakis sentyment został;) ja nie wiem, na poczatku był zdecydowany na zwiazek..chciał byc z kims a teraz sam nie wie czego chce i co jest dla niego dobre

no wlasnie moj mi tez powtarza ze jej nie kocha i ze jest mu obojetna. ale on bardzo przezyl ich rozstanie, byl w depresji, chodzil do psychiatry. do dzis w lapie trzyma jej zdjecia, do dzis jak ktos wspomni jej imie od razu urywa temat bo nie chce o niej sluchac. z jedne strony ciagle powatrza ze mu zalezy z drugiej strony czuje ze ciagle trzyma dystans. ze boi sie zaufac mi. ciagle od niego slysze ze "i tak ze mna zerwiesz":O

no to moj gada identycznie tylko z tym, ze nie mówi i tak ze mna zerwiesz..tylko mówi jezeli ci to bedzie tak bardzo przeszkadzac to powiedz ze to koniec:O..i to mnie bardzo wkurwia jak tak mówi..a jak juz ja mówie powaznie o roztsaniu to on nagle sie łapie ze moge ja starcic moge załowac

no moj tez ciagle zgrywa wiecznego nieszczesnika. i ciagle musze niejako placic za bledy bylej. bo ciagle slysze "wy i tak wybieracie chujow" "bo czlowiek sie stara a pewnie i tak ci sie zaraz odwidzi" dlatego czasem zastanawiam sie czy on w glebi duszy nadal jej nie kocha a nie wiem jak jest z Toba, ale ja ta druga nie chce byc. wiec jezeli okazaloby sie to prawda to nie wiem. chyba bym to urwala :(

WOW O_O ależ tutaj się zrobiło tłocznie............ :D Czyli można powiedzieć, że mechanizm zadziałał :P Teraz masz poczucie, że inna osoba ma podobny problem, więc od razu jest raźniej :P a i rady można odsunąć na bok :) których zresztą i tak tutaj nikt nie dał :D :)

wyczułam nutke sarkazmu:D:D