ile można wytrzymać bez jedzenia?

zostało mi 30 zł do końca miesiąca, dam radę? co radzicie mi kupić abym przeżył

po studencku, świeża bułeczka i serek topiony

ja nie jadlam tydzien i przezylam,ale schudzlam:O 30 zł to malo,chleb jest strasznie drogi moim zdaniem:O A skad jestes?Moze dam Ci troche jedzenia bo z piniadzami to u mnie tez marnie.

i co z tego?

jestem studentem z wrocławia

Facet miał glodówkę 42 dni więc nie powinno być problemu.Ja miałem glodówkę ponad tydzień i przeżyłem.Dlatego polecam głodówkę jak nie masz plomb z rtecią w paszczy.Jest bardzo zdrowa w odróżnieniu od syfu ze sklepów.

a o maja plomby z rtecia do glodowki?

głodówka podobno powoduje problemy z wydalaniem i straszne bole zoladka

Bo doszły mnie słuchy że głodówka może pogorszyć stan zatrutych związkami rtęci:O.

Mialem znajomego który wytrzymał 18-cie dni. Niestety 19 - go zmarł : ( Szkoda, bo gdyby wytrzymał jeszcze ten jeden dzień to praktycznie uniezałeznił by sie od jedzenia i mógłby żyć oddychając tylko powietrzem

"milito głodówka podobno powoduje problemy z wydalaniem i straszne bole zoladka " Ale brednie:P.Po głodówce przestał mnie żoładek boleć:P.

czy byl to moze fan stachurkiego ?

glodowka odpada bo musze sie uczyc. 30zl/12dni = 2.5zł troszke slabo to wyglada

A mi zostalo 70zł do 10.czerwca.A mam male dziecko. Najwazniejsze ze mam pelny zamrazalnik miesa.Obiady juz sa.Tylko dla malej mleko i.Chleb i cos na kanapki.Mam nadzieje ze mi starczy.

ja wytrzymuje drugi miesiac , jade na ziemniakach i chlebie ewentualnie , czasem jajko sadzonego do tego , od kwietnia wydałam , może z 80 zł na jedzenie

jesli ktos z was nie daje rady z jedzeniem i jest w trudnej sytuacji piszcie na gg postaram sie pomoc:) gg: 4361813

ja wytrzymuje drugi miesiac-jak do tego sie nie tyje,to tez sie przerzuce:P A tak serio,to tez bywalam w kiepskiej sytuacji,pozostawaly ziemniaki,jajka i mamine przetwory.

no ja schudłam do 40 kg na te chwile , raczej zostal ze mnie cień, ale zaciskam zęby muszę wytrzymać i spłacić długi za wynajmowane mieszkanie to jest teraz najwazniejsze

Psia karma z hipermakietów, podobno witaminy zawiera a za 30zł to w miesiąc nie przeżarłbyś tego. Co za studenci teraz się hodują, 20zł od razu bym przepił w weekend, z dychą w kieszeni przeżyć nie raz trzabyło i miesiąc :P

niech mama przywiezie ci słoiki, a serio nie możesz jej powiedzieć ze przymierasz głodem? no chyba ze przechlałeś

chyba ,ze to Ty wrzuciles tego demota :P http://demotywatory.pl/1556593/Mamusia

Tfu, chodziło mi,o wrzucenie zdjecia na NK:P

makaron, ryż (pakowany po kilo), ziemniaki, marchewka, cebula, jajka i kombinować np. naleśniki, placki ziemniaczane, makaron/ryż z sosem, jajecznica z cebulą, ziemniaki z jajkiem i marchewką, frytki (pokroić ziemniaki)

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Hinduski-jogin-zawstydzil-naukowcow-Dowiodl-ze-mozna-zyc-bez-jedzenia-i-picia,wid,12258995,wiadomosc.html :) You think I've got my eyes closed, but I'm looking at you the whole fucking time. jo http://img140.yfrog.com/i/dscf4051s.jpg/

"Wojskowi naukowcy badają przypadek 82-letniego mężczyzny, który twierdzi, że odżywia się wyłącznie powietrzem. Z relacji mieszkańca Indii wynika, że przez ostatnie 70 lat nic nie pił ani nic nie jadł.'

nie miałam takiej sytuacji nigdy bo potrafie gospodarować kasą. ale jak ci ktoś pisał kup dużo makaronu bo nie jest drogi , na chleb powinno ci wystarczyc , nie kupuj nic do picia tylko rob herbate. no i jajka twaróg itd powinno wystarczyć. w głodówke się nie pakuj. chyba ,że masz cos co jest ci kompletnie niepotrzebne i nie ma dla ciebie wartości sentymentalnej to to sprzedaj. jedzenie jest najważniejsze. a na następny raz odkładaj na początku miesiąca pewną kwotę na jedzenie i jej nie ruszaj choćby nie wiem co

,, no ja schudłam do 40 kg na te chwile , raczej zostal ze mnie cień, ale zaciskam zęby muszę wytrzymać i spłacić długi za wynajmowane mieszkanie to jest teraz najwazniejsze " Rany dziewczyno, nie można tak bo się pochorujesz o ile już nie jesteś chora. a dlaczego doprowadziłaś do tego ,że masz długi? zastanów się. Szukaj pomocy u rodziny może ,i tak się żyw póki co bo to już nie są żarty

wiem ,że może honor Ci nie pozwala ,ale czasem trzeba schować honor do kieszeni, zamiast dosłownie przymierać głodem. ja też jestem szczupła ,ale Ty to już pod anorektyczkę podchodzisz chyba ,że masz 155 wzrostu

kryzys jest, nie mam stałej pensji , pracuje na swoim , miesiąc, półtora był kryzys , i posypało się, nie jest tak źle mam 160 wzrostu i 40 kg , opłaty się odkłądały aż właściciel poweiedział albo zaplata albo koniec i trzeba było z czegoś zrezygnowąć

nie mam rodziny finansują tylko moją siostrę, nie mam z nimi kontaktu od lat