Tabletki anty a infekcje pochwy

no wiesz, ja gdzies wyczytałam ze to pomaga... ale później się dowiedziałam, ze jednak wcale nie :( owszem czosnek dobry jest na przeziębienia itp, ale podrażnia śluzówke pochwy, tym bardziej, gdy jest zainfekowana :/ odradzam takie eksperymenty juz teraz

Witam wszystkich! Jestem studentką V roku Psychologii na Uniwersytecie Gdańskim i piszę pracę magisterską na temat sposobów radzenia sobie z grzybicą. Ankieta znajduje się pod poniższym linkiem. Będę ogromnie wdzięczna za każda chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami - w ramach odwdzięczenia się wysyłam informacje zwrotne na temat wyników własnych. Dziękuję za każda pomoc. Mam nadzieję, że te badania będą służyć do ulepszenia pomocy cierpiącym na grzybicę kobietom. http://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dEpvSEItZWFCekdOSTlaQkRSSllJM0E6MQ pozdrawiam serdecznie!

ten czosnek to jakis babciny sposob, kiedys moze i bylo to dobre bo na prawde takie srodki nie byly dostepne, teraz mamy tyle roznych specyfikow, ze nie trzebe juz takich rzeczy robic.

dormita, masz rację, ja się sobie dziwie, jak moglam być taka głupia :P

Kiedys nie mieli nic, to radzili sobie czymkolwiek, ale teraz naprawde, wszystko jest juz przebadane, udoskonalone, preparaty sa już stworzone specjalnie do delikatnych miejsc itp. tylko sie cieszyć ze mamy takie możliwości :) nie ma co uciekac do sredniowiecza ;P

hej barbasiamgr __________ mam pytanie odnosnie ankiety-wypelniam ja ale mam problem z pytaniem. grzybica sa opcje ogolnoustrojowa, skory ,tak nie nie wie co zaznaczyc --- u mnie tylko grzybica pochwy

nawet jesli tylko grzybica pochwy, to możesz chyba zaznaczyć "tak"

mam własnie taką infekcję pochwy, swędzi mnie strasznie i wogóle, a własnie biore tabletki i tu wyczytałam ze to moze byc od nich... wizyte u lekarza mam za dwa tyg dopiero i teraz nie wiem czy powinnam przesatć je brać, czy nie. i czy to moze byc spowodowane czym innym niz tabletkami... jak myślicie co robić? :(

koszatniczkaaa, nie przestawaj ich brać, bo to może nie od tego! infekcji można się nabawić na wiele sposobów. także bierz dalej, możesz sobie kupić na razie lacibios femina jeszcze i np. clotrimazolum. a jak już dobrniesz do lekarza, to się wypytasz o wszystko.

tez nie przestawalabym brac tabletek na wlasna reke, poczekaj do wizyty, faktycznie jesli bardzo ci to dokucza sama kup cos waptece. ja akurat polecam abiofem bo sama wyprobowalam

dzięki, w takim razie nie będę odstawiała tabletek. a jesli chodzi o te środki które polecacie to one sa w formie tabletek doustnie, dopochwowo czy jak?

no ten srodek, ktory ja polecam to zel dopochwowy, calkiem spoko w uzyciu;)

aha, dopochwowo... a mozna współżyc przy jego stosowaniu?

koszatniczka, ja tez go stosuje i pewnie konkretnych przeciwwskazać do wspólzycia nie ma, ale jak masz infekcje, to lepiej sie wstrzymac.....

chyba masz rację... ale ile czasu trzeba się wstrzymywac? znaczy ile sie leczy tym abiofemem?

zależy, jesli masz infekcję, to codziennie przez tydzień, a jesli stosujesz w celach profilaktycznych, to przez trzy miesiące co trzy dni :)

w czasie samej kuracji lepiej sobie odpuscic chociaz ten tydzien, zeby wszystko moglo sie spokojnie tam wyleczyc, ale jakis przeciwskazan konkretnych nie ma faktycznie.

Chyba macie racje dziewczyny, dzieki:)

przeciwskazan nie ale nie ma sie tez czym chwalic przed chlopakiem czy mezem ze masz problemy,a ten abiofem w jakich cenach jest?

Ja dałam 30pare złotych, juz nie pamietam dokładnie, troche kosztuje, ale u mnie sie sprawdził :)

niezdrowa a powiedz mi czy po aplikacji tego abiofemu juz do srodka czy to tak samo "wycieka" jak po globulkach? strsznie mnie to wkurza zmaist leczyc to wycieka

ja biore 12 lat i nic.....jedyny skutek ujemny to suchosc pochwy

ja zawsze aplikuje go od razu jak sie klade do lozka, staram sie potem nie wstawac bo mogłby troche wyciec, ale nie pieni sie tak jak te wszytskie tabletki.

a co do partnera i wstydu to tez nie mozna tego tak ukrywac, tym bardziej, ze czesto takie schorzenia trzeba leczyc razem, np. jak ktos zalapie grzybice

kamyk z serca, powiem Ci ze troche wypływa, jasne, ale nie ma innego wyjścia, wszystko będzie wypływało.. zakładam wkładke na noc i z glowy :) a jesli chodzi o to, ze jak wypłynie to nie wyleczy, to wcale nieprawda! bo tego zelu jest tyle zeby odpowiednia ilość jednak tam w środku została... myślę ze ten, kto to produkuje raczej liczy sie z tym, ze cześć wycieknie na zewnatrz, wiec bez obaw :)

to prawda, ja tez uzywalam tego abiofemu co prawda lekarz mi zalecił ale spodobalo mi sie ze jest bez recepty i jak jeszcze kiedys cos mi sie przytrafi to niemusze isc do gina tylko od razu do apteki. kamyk z serca wlasnie najlepsze jest w tym to ze to ma forme zelu i to jest juz "poporcjowane" w takie ampulki i łatwo sie aplikuje

ufff, ja tez sie zawsze denerwuje ze mi wszystko wycieka, ale jak tak sobie czytam, to macie racje - jak takie coś pordukuja to napewno się z tym liczą! :) Ile tych aplikatorków jest w opakowaniu?

7 aplikatorow jest, czyli jedna standardowa kuracja. oczywiscie, ze licza sie z tym, ze troche moze wyciec, ale lepiej nie urzadzac sobie spacerow po aplikacji tylko polozyc sie w lozku;)

to kuracja trwa tylko 7 dni? byłam pewna ze dłużej sie takie coś leczy.

7 dni akurat wystarcza :)