Albo jestem jasnowidzem albo jest w tym jakas regula.

Sasiad zza sciany wieczorami rucha swoja zone, nigdy chlopa na oczy nie widzialem bo akurat to jest sasiednia klatka wiec nie wiem kto tam mieszka. W kazdym razie poniewaz robi to poznym wieczorem to slysze jej jeki bo juz jest cisza. Zawsze potrafie przewidziec kiedy beda to robic ale jak probowalem sobie zapamietywac dluzszy okres czasu kiedy to robili np. przez 3 tygodnie to nie zauwazylem zadnej reguly. Albo moj mozg potrafi to jakos bez mojej wiedzy ustalic(moze kochaja sie jak jest jakies cisnienie inne lub pogoda, nie wiem) albo jestem jasnowidzem, nurtuje mnie to bardzo.