Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

butterfly23

Wakacje z małym dzieckiem

Polecane posty

Bo kojarzę Panią, kochana. :) Tzn. podczytywałam to forum jak jeszcze byłam małym brzuchaczem, a Danielek o ile dobrze pamiętam miał już wtedy dobre kilka miesięcy. :) Ale udzielam się stosunkowo od niedawna, wcześniej tylko sporadycznie tu zaglądałam i głównie jako "czytacz, nie wtrącacz". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko! O___o !!! Z tym nożem, to żartujesz, prawda?! Jakim sposobem nie zauważyli jak laptop jedzie na pasku osobno i otwarty, a torba obok w drugim pojemniczku? Może nie patrzyli w ekran? Wyobrażam sobie w jakim szoku był ten niemiecki kontroler! :P A ty pracujesz jako flight attendant może? Pytam, bo tak jakoś wydedukowałam z tego co teraz piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a moze poradzicie
O prosze :) Ja tu tez bardzo zadko bywam ostatnio. A jak tam twoje malenstwo? I nie, nie zartuje. Laptop owszem lezal sobie w tym ich pudle, obok torba, a w niej noz i nikt tego nie zauwazyl, dopiero w Niemczech. Szok, nie? Nie, ja pracuje w jednej z wiekszych korporacji jako analityk rynkowy, wiec sila rzeczy musze niestety regularnie podrozowac, choc staram sie jak najmniej odkad urodzil sie Daniel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszytko dobrze. :) Dzięki. A Danielek mówisz, że na małe urwisisko wam wyrósł? ;) Wiesz, z tego co kojarzę (jeszcze z czasów swojej "nie dzietności" i "nie kangurowania") to na piętrze Schipholu w prawym skrzydle budynku (mierząc od środka, czyli kas NS) jest pokój zabaw dla dzieci (taki ze zjeżdżalniami i zabawkami) i pokój dla matek z niemowlętami (gdzie można nakarmić piersią i położyć dziecko w porze drzemki). Może wam się przydać (choć teraz pewnie bardziej ten pierwszy). :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a moze poradzicie
A no to dobrze :) Tak, ma tyle energii i jest taki zywy, a przy tym wesoly, ze mowie ci :) Dzieki za super rady. Na pewno sie przydadza. Pozniej tu jeszcze zajrze, ale narazie uciekam, bo ja w pracy siedze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wygląda na to, że jesteśmy z tej samej branży. :) Tyle że ja jestem dopiero "świeżak" i moja Cilest-owa wpadka unieszkodliwiła mnie chwilowo, acz skutecznie z tegoroczną obroną magisterki. Myślę, żeby startować do Goldmana, albo Morgana za jakiś rok, jak się ze wszystkim pozbieram. Mam SGH i Aarhus, plus trymestr u was na RSM-ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kay. :) Ja muszę zrobić wreszcie jakąś kawę... bo padam dziś na twarz, jest tak beznadziejne ciśnienie. W NL też ponoć ostatnio jest nienaturalnie zimno jak na tę porę roku, prawda to? Miłego dnia zatem! :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abby dobrze pisze :) popros o pierwsze miejsca z przodu, tam jest wiecej miejsca, dowiedz sie czy mozesz dostac ta gondole do spania (ale to zalezy czy bedzie to pora spania-drzemki bo moze wcale nie bedzie Wam potrzebna). wez jakies zabawki ktore interesuja Danielka. jak bedzie bardzo znudzony mozesz sie z nim przejsc po pokladzie troche, zawsze to jakas odmiana. mozesz mu wlaczyc bajke na tych ich pokladowym monitorku (jesli bedzie wybor) lub nawet zabrac swoj maly odtwarzac dvd z ekranem. tzn. jesli maly lubi bajki :) ale 4 godziny to naprawde nie tak dlugo. pokazesz mu jak startujecie, telewizorki, guziczki na fotelu i inne samolotowe "bajery", potem mozesz go troche zajac jakims jedzeniem np. potem poczytac ksiazeczke, dac jakas zabawke lub kolorowanke, przejsc sie po pokladzie, wlaczyc bajke i bedziecie ladowac :) ja sie obawialam lotu bardzo wlasnie dlatego ze nie wiedzialam czy uda mi sie malego zajac by sie nie znudzil i nie rozdarl na pol samolotu (albo i na caly) ale bylo dobrze. byly momenty ze nie chcial juz siedziec ale jakos go zajelismy. sama wiesz najlepiej jaki jest Danielek. moj w sumie da sie zagadac i zajac czyms, ale kuzyna synek jak lecieli tez 9 godzin to dal im tak popalic ze mieli ochote wyskoczyc z samolotu :D nocny lot wiec mieli nadzieje ze przespi sie, ale on nie spal w ogole, cala noc buszowal, nie dal innym pasazerom spac, wydzieral im sie i wyrywal. tak ze duzo od dziecka zalezy :) wez to co Danielek lubi moze nie bedzie tak zle :) udanego lotu zycze. a i co do kontroli to ja przewiozlam z Europy do Stanow kanapke ktora zrobilam dla malego rano i sok w kubku bo zapomnialam ze to mam nawet i nikt mi nic nie kazal probowac, nawet nie pytali o to. ale moze dlatego ze z dzieckiem bylam. ale z nozem to niezly numer :D dobrze ze Cie w Niemczech za terrorystke nie wzieli :D ❤️ Sebastian 29.02.2008 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny a moze poradzicie
Dzieki dziewczyny za rady. Na pewno sie przydadza. Za rowne 2 tygodnie lecimy. Dam znac jak moj maly energiczny synus wytrzymal 4,5 h w samolocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do czego sie przygotovac
Do czego sie przygotovac..........mammy nie robcie problemow. Ja jechalam z moja 8 miesieczna corka do Nice to by rok1978. Tam bylo wszystko w sklepacz to co ja potrzebovalam do mojego dziecka. Urlop byl bardzo doby mialam dostep do kuchni, nie musialm sprzatac mojeg pokju........Podroz samolotem tez byla spokojna 6 godzin. Teraz moja corka ma syna kiedy on mial 7 miesicy pojechala z nim odviedzic kolezanki w Basel a pozniej vakacje we Vloszech. Moja corka nigdy by nie zostavila svoje dzieci u mnie a samma pojechal z mezem na urlop. Bedac w Thailand w tmtym roku spotkalam rodzine z Dani ktora podrozoval z dvoika malych dzieci przez pol roku. Rozmaviajac z nimi bardzo przyjemnie spedzili czas w Azji. Napevo byly kompromisy ale urlop byl tego varty. Pevnie ze trzeba pomyslec zeby dzieci maily odpowiedznie ubranie ze wzgledu na slonce ale przeciez slonce jest tez w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie rodzice nie raz zabierali nad morze gdy byłam mała, zawsze mieszkaliśmy na jakichś pokojach, i nie było problemów - jedyne co trzeba uwzględnić, to jakieś sztormiaki na deszcz i niepogodę, bo taka się niestety nad naszym morzem zdarza :P a spacery w taką pogodę mogą doprowadzić do choroby... a tego byśmy nie chcieli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem - wakacje z dzieckiem mogą być super udane i wcale - jeśli chce się wypocząć - nie trzeba wcale zostawiać dziecka u dziadków (jak ktoś zasugerował). Fajnie jest pojechać z maleństwem na przykład nad morze - dobry klimat na pewno maluszkowi nie zaszkodzi a urlop może być niezapomniany ;) warto poszukać ośrodków czy hoteli, które oferują udogodnienia dla rodziców z dziećmi - takie oferuje choćby Primavera Spa (to jest w Jastrzębiej Górze). Przygotowana jest tam tez specjalna oferta dla dzieci więc nie trzeba się martwić o atrakcje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odswiezam, bo fajny temat i na czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robertussa
Do Redy się jakiś czas temu wybrałem z żoną i synkiem do ich aquaparku żeby sprawdzić czy jest rzeczywiście tak super jak wszyscy mówią. Było! Rekiny można było podejrzeć z najbliższej możliwej odległości. Sama ta największa zjeżdżalnia jest ogromna, nigdy wcześniej w czymś takim nie płynąłem, a już parę wiosen żyję i chodzę po tym łez padole. Dużo zdjęć parku jest na http://aquaparkreda.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktalalala
Z dzieckiem powyżej 2 roku życia można z korzyścią jechać na urlop do hotelu Rainbow gdzie biuro to prowadzi animacje dla dzieci. Taki maluch już będzie się na takich zajęciach świetnie bawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreszciewakacje
Odświeżam temat - karmię maluszka piersią i zastanawiam się, czy podczas wakacji mogę mieć problemy z laktacją. Dodam, że planuję raczej opalanie się na plaży, niż wspinaczki:)I czy nie lepiej karmić wtedy butelką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamisio
Jeżeli planujesz odpoczynek na plaży, to nie powinno być problemów z laktacją, i możesz karmić, tak jak Ci wygodnie. Nie słyszałam jeszcze, żeby ktoś miał problemy z laktacją podczas aktywnego wypoczynku, ale warto zabrać ze sobą jakieś suplementy na kp, pomogą w kryzysowej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×