Malżeństwo ,rodzina i alimenty.

Po co ludzie zawierają związek małżeński i zakładają rodzinę. Pytanie dotyczy zwłaszcza kobiet? Zwłaszcza tych ,które doskonale znają prawo rodzinne ale tylko w zakresie praw, o obowiązkach jakoś wspominać nie chcą. N o i czy małżeństwo, rodzina to tylko prawa i obowiązki? Kto też ma o nich decydować? i czy tylko na tym należy się skupiać?

trafiłeś na taką babę na jaką zasługiwałeś, widziały gały co brały. teraz nie wrzucaj wszystkich do jednego wora, niektórzy są szczęśliwi w związkach

1.Ludzie zawierają związek małżeński ponieważ: a) kochają się b) nie chcą być sami c) wpadli d) lecą na kasę e) wydaje im się,że się kochają f) chcą się wyrwać z domu 2. Ludzie zakładają rodzinę (w sensie mają dzieci) ponieważ: a) kochają się i chcą mieć dziecko b) wpadli c) lubią dzieci d) rodzina i znajomi 'naciskają' 3. Małżeństwo i rodzina to przede wszystkim obowiązki, prawa,miłość,szacunek i wzajemne zrozumienie. 4.Decydować o tym mają sami zainteresowani, czyli osoby tworzące rodzinę. 5.Skupiać się należy na wszystkim,a najbardziej na drugim człowieku.

co do powodów dla których ludzie zawierają małżeństwo to jest też: -chyba przyszedł już czas, że powinniśmy oraz -nie chcę być starą panną

moje malzenstwo jest partnerskie.Nie ma ustalonych rol;ja gotuje on wyprowadza psa.Czasem gotuje ja,czasem on.Ja wyprowadzam psa bo to dla mnie przyjemnosc i moge pobyc chwilke sama.On nie lubi obierac ziemniakow wiec obieram ja,ale ja nie lubie skladac prania wiec on je sklada.On ma prawo umyc gary w kuchni i ja tez to prawo mam.Obowiazkowo musze sobie odpoczac popoludniu bo jestem w ciazy a maz obowiazkowo w tym czasie zajmuje sie synkiem.On obowiazkowo oglada sport w niedziele w TV a ja w ten dzien obowiazkowo gotuje.Takie zycie :)

zadaniem rodziny jest bezpieczenstwo i spokój wszystkich jej członków a także wzajemne wspieranie się niezależnie od okoliczności zewnętrznych.

i myślę ,że po to własnie powinno się zakładać Rodzinę. A że większość ludzi jest wtedy zakochanych w sobie to inna kwestia- jak są mądrzy to jak zakochanie mija zaczyna się odpowiedzialność i szacunek a jak nie no to szukają dziury w całym...

aby wyjdż za mąż kobieta potrzebuje faceta ,a on co wcześniej nie poznal jak jest, to teraz nie może mieć pretensji do niej do siebie również

" 5.Skupiać się należy na wszystkim,a najbardziej na drugim człowieku. " Jak wiele kobiet tak naprawdę myśli???? Moim zdaniem niewiele, moim zdaniem kobiety tak naprawdę nie potrafią kochać Oczywiście są wyjątki , wyjątki ,ile ich jest????

Nikt statystyk nie prowadzi,więc nikt Ci nie odpowie ile. " kobiety tak naprawdę nie potrafią kochać' - a faceci nie potrafią tapetować.Znam paru co nie umie,więc pewnie wszyscy tak mają... Są kobiety,które nie potrafią kochać i są również tacy mężczyźni. Zdolność do miłości nie jest zależna od płci. Mądry człowiek,pragnący stworzyć udany związek i założyć rodzinę, wiedzący czego chce w życiu i co dla niego ważne - nie patrzy tylko na własny zad- patrzy również na drugą osobę. Co i tak nie oznacza,że zawsze jest kolorowo:)

po co zawierają związek małżeński? bo się kochają! fakt, ta miłość przechodzi... jeżeli po roku, dwóch - pomyłka jeżeli po 25 - ??? - rutyna, nuda, zaduch??? Mnie też dopadł rozwód... Do dzisiaj nie jestem pewna, czy moja decyzja była słuszna. Wyrok jeszcze nie zapadł. ale wiele wyjaśniło się... Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tak mogę być odbierana przez mojego jeszcze męża. Wstyd mi... myślałam o wszystkich - dzieciach, teściowej, cioteczce...o mężu najmniej. Był. pracował... Dzisiaj inaczej spoglądam na mojego męża. My mamy nadzieję, że potrafimy "unieść" kryzys. I tak dopomóż Bóg...

nie zawsze ludzie biorąc ślub kochają się, wierz mi lub nie, przykład mam bardzo blisko

" Są kobiety,które nie potrafią kochać i są również tacy mężczyźni. Zdolność do miłości nie jest zależna od płci." Ja jednak z doświadczenia wiem ,że to co piszesz nie jest prawdą. Kobiety nie potrafią kochać ,dla kobiet jest ważne tylko to co mogą zobaczyć ,co mogą dotknąć co chcą posiadać w sensie rzeczy.Najważniejsza jest materia . Komunistki trochę w innym wydaniu......ale czy tak do końca to też nie jestem pewny.....Dlaczego ......bo te prawdziwe komunistki w coś wierzyły ,miały jakąś ideę ,materia jednak nie była dla nich najważniejsza.

ineresuje cie ten temat - czy tylko tak latasz po topickach i nic madrego jako autor nie masz do powiedzenie - oprócz tych komunałów ?

Lenka- ciebie to chyba koń kopnął w dzieciństwie.

" firana ineresuje cie ten temat - czy tylko tak latasz po topickach i nic madrego jako autor nie masz do powiedzenie - oprócz tych komunałów ? " Rozumie,że to wszystko co miałaś do powiedzenia.

rolnik schowaj sie bo ci sloma z butow wystaje i smierdzisz gnojem

Czlowieku ty nawet poprawnie pisac nie potrafisz po polsku....

;)

Zniecierpliwiony Musisz być bardzo rozgoryczony, skoro tak piszesz o kobietach Ludzie zawierają związek małżeński z różnych powodów: min. z miłości, rozsądku, bo wpadli, ....... Nie zawsze jednak się udaje , przecież ludzie są bardzo rózni Ale nie można od razu wszystkiego przekreślać , nie można wszystkich kobiet wrzucić do jednego worka Z powodu tego jak się zachowuje twoja żona jest mi przykro. Może kiedyś to zrozumie Życzę ci jak najwięcej cierpliwości w dążeniu do celu Mama

'Ja jednak z doświadczenia wiem ,że to co piszesz nie jest prawdą.'- wiesz to ze swojego doświadczenia, wielu z nas ma całkiem inne.Ja z własnego doświadczenia wiem,że się mylisz. ' Kobiety nie potrafią kochać'- pozwolę sobie się nie zgodzić, uważam że wiem lepie czy kocham mojego faceta niż ktokolwiek inny.Kobiety są różne.Tak jak faceci. 'dla kobiet jest ważne tylko to co mogą zobaczyć ,co mogą dotknąć co chcą posiadać w sensie rzeczy.Najważniejsza jest materia '- pogląd,że wszystkie baby lecą na kasę jest tak samo prawdziwy,jak ten,że każdy facet leci na duże cycki.Czyli każda kobieta z małymi piersiami i każdy mężczyzna nie posiadający własnej firmy powinien/powinna się zabić. I na koniec podsumowanie z własnego 'podwórka'- gdyby było ZAWSZE tak jak mówisz, to tydzień temu nie uczestniczyłabym w imprezie z okazji 30-lecia ślubu moich rodziców. Zaznaczam,że moja mama nie ma miseczki F a mój tata własnej firmy:) I jakoś przez te 30 lat nie zauważyłam, żeby tylko udawali miłość:) 'prawdziwe komunistki w coś wierzyły'- ja też wierzę. W miłość. Pozdrawiam.

haaaa :D haaaaaa :D haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D haaaaaa więcej takich debilnych tematów! więcewj haaaaaa haaaaaaa Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :D

Ale takie są rzadkością. Co tu dużo gadać: moja sąsiadka w ubieglym roku obchodziła tez 30 rocznicę ślubu, kwiaty, życzenia, dzieci, wnuki. Było uroczyście i pięknie. To w ogóle było udane małżeńtwo, razem po zakupy, razem na spacerki, na urlop. Tylko jego hobby nie potrafiła dzielić: myślistwo. Okazało się że znalazła się inna baba, jeszcze starsza o dwa lata od mojej sąsiadki, zakreciła się koło faceta, "sie zakochali" Efekt: dwa rozwody, dzieci zerwały z tymi ludźmi kontakty, nowy wnuk nie widział jeszcze dziadka na oczy. Bo dziadek sobie życie układa na nowo. Co ja wiem o tamtekj kobiecie? Że jest starsza od mojej sąsiadki, że podobno jest brzydka, że zbyt często ostatnio zagląda do kieliszka. Że kiedyś była postrzegana jako przeciętna żona ponad 30 lat, dwoje dzieci usamodzielnionych, niby normalna kobieta w wieku przedemerytalnym. Cóż,okazało się, przez lata małżeństwa miała dwóch, może trzech kochanków, ponoć tylko mąż nie był świadom że ma rogi. Wiem, nie tylko ona winna, bo i mój sąsiad ma swoj rozum, nie powinien wdawać się w bliższą zanjomość. A jednak. Jak widzisz wiek nie ma nic do rzeczy.

hahahahahahaha

Oczywiście,że wiek nie ma znaczenia w miłości.Ale wolę patrzeć na moich rodziców,którzy są razem 30 lat i się kochają, niż przedstawiać przykład np. koleżanki będącej w związku 2 miesiące i na tej podstawie twierdzić,że prawdziwa miłość istnieje a kobiety potrafią kochać:) Ale najbardziej nie lubię słów: zawsze,wszyscy,nigdy. Nie twierdzę,że wszystkie kobiety są w porządku wobec swoich partnerów,że wszystkie wyszły za mąż z miłości i dla swojej rodziny zrobią wszystko.Że mąż jest najważniejszy i jedyny i nigdy by go nie zdradziły.Ale absolutnie nie zgodzę się z tym,że każda z nas to materialistka,suka nie potrafiąca kochać i do tego zdradza.Ludzie są różni.Ludzie- nie tylko kobiety.Niektórzy zdradzają po roku,inni po 30 latach- ok,zgadzam się.Ale są też tacy,którzy nie zdradzili nigdy.Tyle.

" Nie twierdzę,że wszystkie kobiety są w porządku wobec swoich partnerów,że wszystkie wyszły za mąż z miłości i dla swojej rodziny zrobią wszystko " Moi rodzice też są szczęśliwym małżeństwem,ponad 30 lat, przynajmniej tak ich postrzegam.W moim otoczeniu na ileś znanych małżeństw znam tylko jedno szczęśliwe ,przynajmniej tak mi się wydaje ,że szczęśliwe. Zatem co się porąbało ,że ja jednak postrzegam kobiety jako zło , zaznaczam nie jestem gejem. W tym szczęśliwym małżeństwie ta kobieta jest taką osobą ,że gdybym ja miał to szczęście być jej mężem to tej kobiety bym z rąk nie wypuścił....chyba bym ją zagłaskał jak kota :) Ale to jest jednak przypadek jeden na tysiąc. Ktoś u was panie coś popsuł i to chyba same panie. Jestem przekonany ,że od kobiet przede wszystkim wszystko zależy. To duże wyzwanie ....wiele jednak pań za bardzo chce iść na skróty i na łatwiznę. Chcą.

A faceci to co?bezbronne biedne zuczki?

pan by nie wypuścił dobrej żony. A moj mąż wypuścił, chociaż miał dobrą. Przynajmniej tak uważam, bo nie zauważyłam żeby narzekał, wprost przecienie, wciąż dziękował za cudowne życie. No i co z tego? Jest teraz z koleżanką z pracy - taką zakładową dz.... - która miała niejednego faceta, nic w domu nie robiła, ba....... jest o wiele starsza, pije nic sobą nie reprezentuje. Ale widocznie ma to coś czego ja nie mam. Facet miał codziennie urozmaicenie i frykasy, teraz dostaje śmierdzącą kaszanę. I zrozum tu facetów.

Skoro postrzegasz małżeństwo rodziców jako szczęśliwe oznacza to, że jednak nie każda kobieta jest 'zła',tak jak twierdziłeś na początku.Co więcej,podajesz drugą fajną babkę za przykład- to już coś. Czyli nie 'wszystkie' i nie 'zawsze'. 'Jestem przekonany ,że od kobiet przede wszystkim wszystko zależy'- zwalanie na kobiety całej odpowiedzialności za 'wygląd' i funkcjonowanie związku, który tworzą dwie osoby- kobieta i mężczyzna- jest nieporozumieniem. Kobieta może być najwspanialsza na świecie- jeżeli facet będzie ją notorycznie olewał,zdradzał,ignorował czy poniżał- związek się rozpadnie choćby się zes... starała nie wiem jak. Aby stworzyć rodzinę czy udany związek potrzebna jest dobra wola, chęci,miłość,szacunek i zrozumienie z OBU stron- samemu to można opłynąć świat. A rodzinę tworzą przynajmniej dwie osoby.

zniecierpliwiony ale o co ci chodzi > ze po rozwodzie masz placic alimenty>????? przeciez to normalne tak jest i bedzie.