kafeterianie konkurs !!!!!!!!!!

Do czego mi potrzebny?! Proszę Cię, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo zaangażowałam się w tą znajomość... był i być może dalej jest kimś wyjątkowym.. wiem jedno - coś się musiało stać.. Na pewno by się chociaż pożegnał :O

Co znaczy zaangażowałam? Polubiłam czy zakochałam?

damo a jak twoje zycie osobiste??? ;)

Jeśli czytałaś/eś cały topic aż do momentu, gdy go opuściłam (wiem, ze później przez następne 1000 stron znów napierdalali te cyberki.. chociaż w sumie to były luźne rozmowy.. no cóż, zajebali mi topic, ale mieli prawo, skoro go opuściliśmy wraz z F.), to znasz odpowiedź..

Osobiste? Chyba bez zmian.. dużo pracuję, mam mało czasu dla siebie.. Ale to dobrze, nie wyrobiłabym...

co cie sklonilo zeby wrocic???

Nie wiem sama.. miałam nadzieję, że Go tu spotkam.. nawet nie byłabym zła.. po prostu chciałabym wiedzieć, czy żyje.. czy wszystko ok.. Za dużo wspomnień, tęsknię, nie wyleczę się nigdy...

Nie czytałam, więc odpowiesz mi na moje pytanie?

pomaranczo to chyba nie twoja sprawa!!!!

Nie potrafię streścić tylu stron w jednej wypowiedzi... i tylu maili... Był moim Ideałem, nawet nie człowiekiem, moim bogiem.. Lubiącym i potrafiącym się pieprzyć bogiem..

Dlaczego nie moja? Interesuje mnie to.

A mnie interesuje czemu jeszcze nie kazałam Ci wypierdalać..

tajemnicza dama by tak nie napisala........nie jestes nia czemu się podszywasz???? a ty pomaranczo nie badz za bardzo ciekawa

Widzę że komuś psychika siada.

Napisałaby.. wiem, bo to ja nią jestem.. Po prostu ludzie się zmieniają, zwłaszcza po takich przeżyciach.. naprawdę ani razu po tym jak zniknął nie pojawił się tu, na kafe?...

ja nic nie wiem ja tu tylko sprzatam koniec szopki...........przebieraniec kim jestes???

Ja pierdole :O I jak tu do chuja udowodnić ludziom, że się powróciło do starych korzeni..

udawadniać?wiesz swoje,czy nie?

Wiem, wiem. I tak chyba pozostanie.. Co się wgl zmieniło na kafe? Nowi ludzie, nowa elyta zapewne...

wszystko sie zmienilo..........

wulgarnie,chamsko i bezczelnie.chuujowe topy,masa kótasow wklejanych przez gowniarzy itp

Szkoda....

wszystko sie zmienia:O

No właśnie tak sobie przeglądam i doszłam do tego samego wniosku.. Wpierdoliły się tu gówniarze w swoich trampeczkach z Nike.. No cóż.. a ze starszyzny ktoś pozostał?

zostali,zostali;)

Kto?

ajron,in spe na przykl.

i duch cafe,ale on od zawsze jest i zawsze będzie

Mhm.. no może tu zagoszczą..

zamierzasz zostac?