Przymusowe leczenie psychiatryczne - jak to zrobic?

Moja babcia potrzebuje sie leczyc. Oczywiscie, uwaza, ze jest zdrowa, ze wszyscy naokolo niej sa nienormalni. Moja mame wyzywa od dawna od wariatek, obwinia ja o rozpad malzenstwa, o utrate mieszkania w latach 70-tych i inne dawne sprawy. Wypisuje podania do urzedow, saduje sie ze wszystkimi, pisze listy do dyrektora mojej mamy, ze moja mama potrzebuje leczenia psychiatrycznego, itd. Wydaje jej sie, ze ktos ja sledzi, ze ma podsluchy w mieszkaniu, stara sie byc cicho, nie otwiera drzwi nikomu, grzebie w kublach, boi sie wojny i przewiduje trzecia wojne swiatowa juz od wielu lat, chomikuje wszystko co sie da na wypadek wojny, nie pozwala za duzo jesc. Jest chorobliwie oszczedna, manipuluje ludzmi, potrafi przeistoczyc sie w mila staruszke, a tak naprawde klamie, jest agresywna, energia ja rozsadza. Moglabym wymieniac jeszcze dlugo. Jak mozna postarac sie o leczenie dla takiej osoby? poczytalam juz na ten temat troche, ale babcia nie chce slyszec o leczeniu. CO mozna zrobic?