brak ochoty na sex, brak uczuć a jednak fantastyczny mężczyzna

Jestem ze swoim facetem ok roku i jakieś dziwne mam uczucia, nie wiem co się dzieje ze mną. On jest fantastyczny, jest przystojny, inteligentny, dba o mnie, dostaję kwiaty itp, ale mamy jakiś nieudany sex, on ma czym się pochwalić, ale ja mam z tym problem. Po prostu, wolę obejrzeć film erotyczny i sama się zaspokoić niż z nim. I ogólnie czasem zastanawiam się czy go kocham. Jestem jakaś zimna, żaden facet mnie nie pociąga, nie wyobrażam sobie zakochać się w innym, coś się we mnie zmieniło i nie wiem jak to naprawić. Dodam jeszcze, że jestem po rozwodzie, ale już 5 lat, miałam związki po rozwodzie i myślę, już odreagowałam wszystko. Jeżeli macie jakieś spostrzeżenia, uwagi, pomysły to proszę o radę i dziękuję za wpis

proszę o wpisy...

czy są jacyś ludzie na tym forum?

mam tak samo cztery lata po rozwodzie, mam super mezczyzne przy swoim boku ale uczuciowo umarlam.

ale to nie jest normalne, to jak zima.... coś trzeba zrobic w tym kierunku, chciałabym mieć udane życie seksualne, oboje na to zasługujemy. coś robisz w tym kierunku?

jest to bardzo przykre ale są takie osoby że jak zrażą się do partnera którego bardzo kochały nie potrafią sie odnaleźć w nowym związku Może byś spróbowała z nim porozmawiać żeby ciebie zaspokoił seksualnie w taki sposób w jaki się masturbujesz do orgazmu Będzie to początek jakiejś intymnej więzi z partnerem

on bardzo się stara i wie, jak ja to robię i on tez tak robi, ale dlaczego wolę filmy? bo szybciej, bo tak starac sie nie trzeba, bo leniwa jestem, ale z czego to wynika?

ja nic nie robie czekam moze sie rozkrece to jest moj pierwszy powazny zwiazek od rozwodu:)