37.4 czy to temperatura u 2miesiecznego dziecka?

37.4 czy to temperatura u 2miesiecznego dziecka?

Powyżej 37.5 to już temperatura

zbyt cieplo ubrany albo poprzykrywany,moze mu byc po prostu goraco,wtedy podnosi sie tez temp ciala

mój synek czasami jak jest za bardzo przykryty w nocy to jest cieplutki bardzo,to go troszke odkrywam

temperature?? i jakim termometrem??

nie wydaje mi sie, na pewno nie podawalabym niczego...

ja jeszcze nie mierzyłam,ale moja siostra mierzyła zawsze w pupce:P

Tak, to jest temperatura. 36.6 to też temperatura :O Gorączka jest powyżej 38 stopni, a na oddziale dziecięcym leki p/gorączkowe podaje się dopiero od 38 st., więc, to nie jest gorączka :O

termometrem elektronicznym mierzylam temperature w odbycie.dziecko ma ciepla glowke.nie wiem czy moge isc z nim na spacer.zachowuje sie normalnie

jest tylko w body i spiochu

Jeśli w odbycie, to trzeba odjąć 5 kresek, bo o tyle w odbyciejest zawsze wyższa, więc Twoje dziecko ma temp. 36.9.

U mnie na oddziale podajemy od 38 stopni.

W uchu, pochwie i odbycie temp. jest awsze wyższa niż pod pachą.

no wlasnie a odjelas 5 kresek

U nas zalecaja podawanie lekow przeciwgoraczkowych od goraczki powyzej 39 st C. Ale ja nie mieszkam w PL :)

Powyżej 39 podajemy p/gorączkowe i relanium, bo na moim oddziale często zdarzają się drgawki gorączkowe.

Poza tym warto wiedziec, ze taki malunki organizmek bardzo szybko reaguje skokiem temperatury, dlatego temperatura ponizej 38 st C NIE jest goraczka. Przynjamniej tak mnie nauczono tutaj, a wy zrobicie i bedziecie myslec tak, jak same chcecie :)

laczego się odejmuje 5 kresek,wytlumaczcie mi :P pod pachą ja mam np.36,1 a w pochwie gdy mierzyłam zanim zaszłam w ciążę miałam w tym czasie 37 i byłam po owulacji,to jest temp wew organizmu,więc to ona jest chyba najbardziej wiarygodna...?

moje dziecko ma tendencje do wysokiej goraczki, dlatego ja leki podaje zwykle wczesniej-jak mala ma powyzej 38st. zanim zaczynaja dzialac i tak temperatura zdazy sie jeszcze podniesc. musialabym byc glupia gdybym czekala na 39st. :O

Kreski odejmuje sie podobno mierzac w pupce tym startym rteciowym termometrem. Mierzac elektronicznym, nic sie nigdzie nie odejmuje.

37.4 bylo na termometrze nic nie odejmowalam,czyli jest 36.9,wiec chyba ok?nie jestem za faszerowaniem lekarstwami.bardziej interesowalo mnie czy mozemy wyjsc na spacer,bo chodzimy codziennie:)

u nas w szpitalu dzieciom podają leki przy temperaturze 38, moja corka miala infekcję dróg moczowych i miala temperaturę 38,2 i podawali jej czopki parę razy a potem doraźnie zawiesiny

ej powiedz - no wlasnie w sumie cie rozumiem. Moj synek jeszcze nie chorowal, ale mysle, ze gdbym zobaczyla na termometrze temp 38,1-38,3 st C to chyba tez bym cos podala...Tez jakos trudno mi sobie wyobrazic, ze czekam cierpliwie do tych magicznych 39 :o

Dziecko ma 39.9 a to jest normalna temperatura, spokojnie możesz wyjść z dzieckiem na spacer.

36.9 miało być :)

mnie zawsze lekarz mówi żeby podawać na zbicie temperatury dopiero jak jest powyżej 38, a z tym mierzeniem to w odbycie trzeba odjąć 5 kresek więc Twoje dziecko ma 36 i 9 a to jest normalna temperatura.

ja wlasnie raz zwlekalam a pozniej temp dobila do 39.9, zadne leki nie dzialaly i wyladowalysmy w szpitalu. dlatego nigdy wiecej nie dam sie zwiesc gadaninie, zeby nie podawac lekow na obnizenie, bo goraczka jest oznaka walki organizmu z choroba. nigdy wiecej! az mnie ciary przechodza jak sobie przypomne ile moja kruszyna sie wtedy wycierpiala.

Co?

czy ja zwrocilam sie do ciebie w ten sposob? nie! wiec wrzuc na luz kobieto i przeczytaj moj poprzedni post. a swojemu dzieciakowi mozesz podawac laki jak bedzie miala 40st. w dupie to mam, ale nie pouczaj mnie prosze cie. weszlam tu zeby podzielic sie swoimi doswiadczeniami i jak zauwazylas nie narzucam autorce rad stwierdzeniami typu zrob tak lub tak. sama zrobi to co uwaza za stosowne.

Na obserwacyjno-zakaźnym tak u mnie jest. Ostatnio dziecko dostało takich drgawek, że jego matka o mało zawału nie dostała.