rekrutacja do żłobka

własnie zanioslam dokumenty do zlobka, chcialabym aby coreczka chodzila od wrzenia, ale czuje ze jej nie przyjma, dostaniemy tylko punkty za prace i zameldowanie zasilku nie dostajemy, niepenosprawni nie jestesmy rodzenstwa ala nie ma, 20 wolnych miejsc, co jeszcze decyduje o przyjeciu maluszka do zlobka?

Trzeba się rozwieść :] Bo są dodatkowe punkty dla samotnych matek Bo to Polska właśnie ;)

nie no rok po slubie jestesmy;-) ale na prawde to jest meka zarabiac 1000zł i oddawac wszystko niani, tylko w pl tak ciezko

Ja jestem dopeiro w 11 tygodniu ciąży i już zastanawiam się kiedy złożyć papiery do żłobka, żeby jak małe będzie miało pól roku móc wrócić do pracy :O Żałoba PS Jestem z Warszawy....w mojej dzielnicy nie jest jescze najgorzej z przedszkolami , ale zlobki..masakra

U mnie wcale nie ma żłobka. Ani jednego. A do przedszkola przyjmują od 3 r.ż. i nie ma zmiłuj :] Żeby chociaż prywatne przedszkole było - gdzie tam!

padlinka u mnie jest 9 zlobkow na cale miasto a dzieci tysiace, no moze sie uda w sumie znajomosci tez duzo robia a u mnie takowych brak

hej a ja mam pytanie jakie musiałaś dokumenty dostarczyć do żłobka? ja właśnie się zastanawiam nad zapisaniem córki

rekrutacja trwa u mnie do konca maja/ 1. wniosek do pobrania w placowce lub w żłobku 2. zaswiadczenia o zatrudnieniu moim i meza 3. kopie dowodow osobistych 4. jezeli bierzesz rodzinne to zaswiadczenie z mopsu 5. jeżeli jestescie niekompletna rodzina to zasiwdczenie 6. jezeli ktos jest niepelnosprawny to tez zaswiadczenie a i jezeli masz wiecej dzieci i chodza do zlobka lub przedzkola to tez zaswiadczenie

Ja czekam na wyniki rekrutacji, mieszkam w mieście powyżej 150 tys a żłobki są 3.... :] po prostu rewelacja. Obecnie jestem na urlopie wychowawczym do września (optymistycznie zakładam ze do żłobka sie mała dostanie) bo na nianie mnie nie stac (musiałabym jej oddac 2/3 pensji). Niepotrzebnie ślub brałam niestety... No i inwalidką nie jestem... A z papierów to na początek tylko formularz ze żłobka z pieczatami twojej firmy ze pracujesz.

jana dokladnie a mowia zeby legalizowac zwiazki i po jakiego grzyba skoro pozniej to jest utrudnieniem. no ale co ma byc to bedzie, okaze sie w czerwcu.

osobą niepełnosprawną nie jestem ,ślubu nie mam to chyba dla państwa jestem samotną matką:( w moim mieście jest ok 7 żłobków a chętnych strasznie dużo:( zobaczymy może się uda

powodzenia, ja moglam zlozyc dokumenty tylko do jednego zlobka

jak ja wam zazdroszcze, ja w lutym zapisalam moje dziecko ktore urodzi sie we wrzesniu wiec najwczesniej pojdzie do zlobka w styczen/ luty 2011 a jest 198 w kolejce na liscie do przyjecia, miejsc brak, w sumie grupa ma 20 miejsc :/

A czy można zapisać do żłoba nie narodzone jeszcze dziecko?

A czy można zapisać do żłoba nie narodzone jeszcze dziecko?

u mnie w miescie trzeba bo okres oczekiwania z listy moze wyniesc i 3 lata, zapisuej sie wtedy bez imienia z pzrewidywana data urodzenia

Ja może w takim razie dowiem się u siebie , mieszkam w Warszawie. 3 lata !! paranoja , po 3 latach to do przedszkola idzie dzieć.

W Toruniu jest prawie 200tys mieszkańców a miejsc żłobkowych 240:o My zapisaliśmy się we wrześniu ubiegłego roku i chciałabym żeby synek poszedł od września. Kiedy go zapisywałam byłam na wychowawczym umowa skończyła mi się 31.01.2010 i od tego czasu jestem zarejestrowana w urzędzie pracy. Odbieram zasiłek, jestem zapisana na kurs i po nim mam już załatwiony półroczny staż. Niestety podczas odbywania kursu będę miała stypendium około 800zł. Jeśli syn nie dostanie się do żłobka, to nie pójdę na staż, bo wszystko co dostanę będę musiała oddać opiekunce. To wszystko jest żałosne. Oni teraz myślą o zwiększeniu ilości miejsc w żłobku. Od myślenia do realizacji minie kilka lat, a wtedy będzie znowu po wyżu demograficznym i okaże się że trzeba zamykać żłobki. Nie mogę się nadziwić jak ciężko naszym władzą przychodzi podejmowanie racjonalnych decyzji