Akwamarynka 0 Napisano Maj 20, 2010 Witam Was serdecznie, chciałabym żebyście napisali co sądzicie o tym pozornie nieistotnym odkryciu. Jestem z mężczyzną ponad 6 lat, jesteśmy zaręczeni i od niedawna mieszkamy razem. Kocham go i myślę, że jest to odwzajemnione uczucie...Nie wiem co mnie wczoraj tknęło, ale weszłam na grono swojego chłopaka( nie korzysta z niego od roku) z czystej ciekawości.Wiem, że powinnam szanować jego prywatność, ale już się stało. Odkryłam korespondencje z pewną Anią sprzed 4 lat, pisał do niej że ma super usta na zdjęciu i że szukał koleżanki z podstawówki, ale to że natknął się akurat na nią też ma swoje zalety. Ja akurat wtedy przygotowywałam się do matury... To takie "niby nic" ale czuję się jakoś dziwnie, tak jakby nie był do końca lojalny. Zawsze mówiliśmy sobie z kim piszemy i wydawało mi się, że jest w 100% szczery. Co o tym sądzicie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akwamarynka 0 Napisano Maj 20, 2010 Jednak czuję jakiś niesmak po tym co przeczytałam czy słusznie, bo juz sama nie wiem?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fggggggggdgd Napisano Maj 20, 2010 tak slusznie bo poisac komus ze ma piekne usta to przesada. takich rzeczy odtak sobie sie nie pisze czekal na jej reakcje a niz widelec spodoba jej sie komplement i zacznie flirt? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolnik. 0 Napisano Maj 20, 2010 Tak to jest małym skunksikom, podglądaczkom, lisiczkom, śledzionkom (od śledzić). I jednocześnie bezślubnym dupoidajkom i zamieszkiwaczkom. Łot (od wot) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość core silver Napisano Maj 20, 2010 Rolnik do obory,krowy doic,gowno z pod butow wyskrobac a nie glupoty pisac. Autorko.U mojej przyjaciolki tak bylo jak u ciedbie.Potem dowiedziala sie ze maz ja parokrotnie zdradzal z przygodnie poznanymi dziewczynami w necie. Nie znam twojego partnera i nie wiem jaki front zastosowac.czy mu powiedzic co odkrylas?? a moze poczekac na rozwoj wypadkow?? Ja jednak bym zapytala o co tu chodzi(swojego partnera) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Akwamarynka 0 Napisano Maj 20, 2010 Dzięki ROLNIK za słowa otuchy :-) Zawsze miałam dostęp do jego skrzynki pocztowej i nk, nic przede mną nie ukrywał. Nie miałam dostepu tylko do grona, bo od dawna go nie uzywał. Naprawdę nie wiem czy rozgrzebywać tą sprawę, bo te mejle są sprzed 4 lat... Po dokladniejszym przeczytaniu okazuje się, że ta dziewczyna chciała uciąć te rozmowy, a on ciągle ją zagadywał :( Kiedyś się rozstaliśmy na 3 miesiące i powiedział mi z kim pisał, z kim się spotkał, zawsze myślałam że jest szczery. Chciałabym jakoś umiejętnie zagaić rozmowę, ale nie wiem kompletnie jak. Niby nic takiego, a jakoś mnie strasznie ukłuło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rolnik. 0 Napisano Maj 20, 2010 Zasada w całym cywilizowanym świecie (u nas na wsi nawet) jest taka: NIE GRZEBIEMY W CZYICHŚ RZECZACH (szafach, kieszeniach, listach, mailach, gronach...)! A kto grzebie - niech się jebie (sam) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony Napisano Maj 20, 2010 Ja myślę ,że nie masz zaufania ,,,,,,,,jak zaufania nie masz to nie ma nic ,,,,,,odpuść sobie. Nie ma miłości bez zaufania ,nie ma też zaufania bez miłości. Ewentualnie odczekaj może sam coś Ci powie. Na pewno grzebać w jego osobistych netach nie powinnaś. Zastanów się czy masz powody do braku zaufania ...tak uczciwie i jaka jest .....bo przecież może być i Twoja zasługa w ty zakresie. Jeżeli postępujesz uczciwie to pamiętaj nic na siłę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak. 0 Napisano Maj 20, 2010 no to zaufanie się poszło jebać :O niefajne odkrycie, czasem lepiej nie węszyć ale jak już się coś znalazło to trzeba się z tym zmierzyć... ... chcesz z nim o tym gadać?? ... nie wiem czy to dobry pomysł :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach