ze ludzie sa tak zawistni

wciaz nie moge uwierzyc,ze na swiecie sa tacy podli ludzie,nie zebym jakas swieta była,ale jak ide do pracy,to pracuje,i mam w d nosie cała reszte swiata,wracam do domu,ihciałabym miec wyje...ane na to wszystko,a tu co niespodzianka,ciagle jakis lub jakas uprzejma donosza mi jak to bardzo ta czy tamta chca mnie wyrolowac,i jaka wielka przyjemnosc im sprawia obrabianie mi dupy,tym wieksza im mniej mnie to obchodzi

ej na pomoc!jak sobie z tym radzic?u was tak kolorowo w pracy?

Zawsze znajdą się jakieś elementy, które chcą dokopać, bo tak i koniec. Trzeba zacisnąć zęby i robić swoje.

dzieki za odpowiedz,tego mi bylo trzeba,czasem sie łamie i juz nie mam sił byc soba auuuuu....

Gdziekolwiek pójdziesz do pracy nigdy nie wiesz na jakich ludzi trafisz. Widocznie ktoś boi się o swoją pozycję i chce dokopać tobie. Nie bierz tego do siebie, bo nie warto. To ktoś ma problem, a nie ty. Wiem, że łatwo się mówi, ale takie jest życie.

taaa wiem,tou chodzi o to,ze to ja mam ustalona pozycje tylko dzieki swojej wieloletniej pracy,nie dzieki znajomoscia i konszaktom,i tego własnie ludzie nie moga zniesc,ze mozna tak poprostu pracujac pracowac,a nie wlazic kazdemu w d... zeby cos uzyskac,za to mnie nienawidza, i dlatego jestem sama,ale im bardziej chce sie izolowac,tym bardziej mi dowalaja,ciezko jest ale nie zamierzam odpuszczac