Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babbuuu

Pomocy. Mąż i moje sms-y do kolegi

Polecane posty

Gość babbuuu

Witam a ja szukam porady moze to nie jest miejsce i czas ale moja rodzina juz nawet nie potrafi mi pomoc . Tobie mogę pogratulować a sama nie potrafie jak narazie znalesc sily aby cos zdecydowac. Może dlatego że to nie jest już moj partner a od 4lat maz i moze ze mamy przesliczna coreczke, ale zyc tak dalej nie potrafię. Otóż dla niego zmieniłam prace ( za mało niby zarabialam ) i w tej nowej pracy ktos próbował mnie poznać ja zamiast od razu odrzucic znajomość odpisywalam na smsy - nic strasznego w nich nie bylo z nikim sie nie spotykalam nie zdradzilam go ale jednak on to odkrył; minelo 1,5roku od tego zdazenia a on ciagle to wypomina ciagle dogaduje. Niby mnie kocha ale nie moze zapomniec wyżywa sie na mnie wyzywa od prawie najgorszych ze zniszczylam tyle lat; ze nie docenialam tego iz mamy dom ;mowi iz jestem zero nic nie potrafie zrobic jesli robie to wszystko zle; doszlo nawet do rekoczynow. Mialam juz probe odejscia ale wrocilam bo prosil obiecywal poprawe ale jej nie ma i ciagle jest tak samo, znowu mam zmienic dla niego prace co ja mam zrobic? przeciez ja nie zrobilam nic aby przekreslac tyle lat a on mnie tak traktuje....przepraszam ze zasmiecam ale niewiem do kogo mam sie zwrocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję Ci męża chcesz się wygadać, wyżalić czy szukasz porady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matołowa
odpisałam Ci w moim temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×