Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izka1111

NOWY TOPIK!!!WYMARZONA CIĄŻA....KTO ZE MNĄ???

Polecane posty

najgorsze to jest to ze mąż jest za granicą i zjezdza raz w miesiącu...teraz akurat trafil na owu ale ja to pewnie spalilam...bo odstawilam brom:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nie bolał, jedynie jajnik był powiekszony i tak mi pulsował no i biust masakrycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka może ci obniżył już na tyle prolaktyne ze się jednak udało :) Jak ci gin kazal odstawić to rób tak jak on kazał. nic na własną rękę bo na pewno ma jakąś dłuższą koncepcję twojego leczenia :) Kiedy Ci kazał zrobić powtórne badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze to jest nieodpowiedzialne ale ja sama odłozylam brom..bo pomyslalam ze dosc...nonstop te leki do mnie faszerują jak nie brom to na niedoczynnosc tarczycy i jeszcze torbiele w zatokach..myslalam ze na tyle miesiecy brania bromku odstawie..bo jak pytalam lekarza kiedy badania to mówil ze jeszcze nie jeszcze miesiąć=c i tak w kółko...noi myslalam ze jak teraz sie nie uda to zrobie badania no i jak bedzie zle to wróce do bromergonu.chociaz mi sie wydaje ze nigdy mi sie ta prolaktyna nie obnizy bo ja mam ją najprawdopodobniej od stresu..a tu non stop problemy w domu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza mialas operacje na zatoki? wiesz to wszystko jest od tej prolaktyny :( mam dokładnie te same problemy. w czerwcu mam operację. Szczerze to mam wrażenie ze to nigdy się nie skończy. kiedy już "załatwię " jedno to wychodzi coś innego. Zatokami się już całkiem podłamałam bo wyszło to tak nagle :( a bromku lepiej nie ostawiać. tego się nie leczy w miesiąc ani dwa tylko z pól roku min- tak mi moja mówi. Ja cały czas biorę aż nie zrobię badań kontrolnych... u mnie też prolaktyna od stresu a ze mam nerwice to nie mogę się nie stresować. kur... już nie wiem co leczyć najpierw. i jeszcze tarczyca... Kur...mam 23 lata a mam więcej chorób niż moja 80 letnia babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę kąpać moje stado i kłaść do łóżek. Zajrzę później. Napisz o tych zatokach jak to leczysz bo to mój największy problem chwilowo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde juz trzeci raz mi strona wygasla i pisze od nowa...MAM 3 CM TORBIELE I 6 MM POLIPY.NARAZIE NIE MUSZE MIEC OPERACJI BO LARYNGOLOG MÓWI ZE SIE MOZE WCHŁONIE.bIORE Avamys.teraz przepisala mi jakis lek alen jeszcze nie wykupilam bo czekam na test...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tydzień serie antybiotyków dożylnie bo był stan zapalny i umierałam z bólu a doustny antybiotyk i ketonal rozwalały mi wątrobę. Ale niestety tomograf pokazał ze to za duże żeby "nic nie robić" i muszę mieć operację :( Boję się ze się już nie obudzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny wspołczuję Wam tych klopotów za zdrowiem...kornelkowa to Ty mlodziutka jesteś ;) stado? tzn ile masz dzieciaczkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelkowa mama bedzie dobrz:* ja nie mialam stanu zapalnego ale jak sobie wyobrazilam te 3 cm torbiele to normalnie myslalam nonstop o tym.bARDZO CI WSPÓLCZUJE ALE BEDZIE DOBRZE BO TO NIE JEST OPERACJA TYLKO ZABIEG WIEC NAWET NIE BEDZIESZ USYPIANA TYLKO ZNIECZULANA tak mi lekarz mowil i czytalam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelkowa mama bedzie dobrz:* ja nie mialam stanu zapalnego ale jak sobie wyobrazilam te 3 cm torbiele to normalnie myslalam nonstop o tym.bARDZO CI WSPÓLCZUJE ALE BEDZIE DOBRZE BO TO NIE JEST OPERACJA TYLKO ZABIEG WIEC NAWET NIE BEDZIESZ USYPIANA TYLKO ZNIECZULANA tak mi lekarz mowil i czytalam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka głowa do góry, trzymam kciuki za nastepny miesiąc powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODROBINE NADZIEI MAM JESZCZE NA TEN MIESIĄC:) bo test zrobiłam tydzień po stosunku a do miesiączki zostal mi jeszcze tydz...ale nie wytrzymalam i zrobilam juz teraz... dzięki za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ODROBINE NADZIEI MAM JESZCZE NA TEN MIESIĄC:) bo test zrobiłam tydzień po stosunku a do miesiączki zostal mi jeszcze tydz...ale nie wytrzymalam i zrobilam juz teraz... dzięki za wsparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee no to zdecydowanie za wczesnie zrobiłaś ten test, cierpliwie poczekaj do @ a może już nie przylezie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku fajnie by było... myślalam ze jak test wykrywa ciąże 6 dni po zapłodnieniu to juz mozna.. ale fajnie ze choc jest jeszcze odrobina nadziei..tymbardziej ze jak trafiłam akurat na dzień owulacji i by nic z tego nie bylo to stracila bym juz tą nadzieje ze kiedykolwiek zajde w ciąże. a ty jak tam zyjesz?? ja postanowiłam się dziś trochę "powyciskac" i niedawno wróciłam od kosmetyczki...a była fajna promocja bo za 70zl mialam i oczyszczanie i masaz i maseczki i regulacje z henną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz nie wierze że test może wykryć tak wczesną ciąże, to po prostu bajer rekalmowy. No to super mialaś relaksik, ja to mogę póki co zapomnieć bo w tygodniu jestem ciągle z dzieciątkiem, maż wraca późno z pracy, ale nie narzekam, kocham z całego serca moją córcie i uwielbiam z nią być i patrzeć jak z każdym dniem umie coś nowego. Za to w sobotę mąż zostaje z malą a ja ruszam np. na sklepy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza przeczytaj dokładnie ulotkę testu. Wykrywa 7 dniową ciążę co nie oznacza że 7 dni po stosunku ci wyjdzie :P Ciąża zaczyna się od około 7 dni po owulacji (tak mniej więcej się liczy) czyli test który wykrywa "już 7 dniową ciążę) powinno się wykonywać na jakieś 14 dni po owulacji- czyli najwcześniej w dniu spodziewanego okresu. A co do mojej operacji to będzie wykonywana w całkowitej narkozie- usypianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze wyjaśnię, żeby nie było nieporozumień że ciąża zaczyna się 6-7 dni po zapłodnieniu dlatego ze zapłodniona komórka wędruje w ciągu tych dni do macicy gdzie się zagnieżdża i dopiero wtedy produkowany jest hormon gonadotropiny kosmówkowej (hcg) który wykrywa test ciążowy. Stężenie HCG jest możliwe do wykrycia w moczu za pomocą domowego testu dopiero na 6-7 dni po zagnieżdżeniu się zapłodnionej komórki jajowej. Dlatego to co piszą na ulotkach trzeba umieć dobrze zinterpretować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki kornelkowa mama:) zastanawiałam się czy po zagnniezdzeniu zarodka czy jeszcze własnie podczas "wędrówki" jest wydzielany ten hormon i szukalam na ten temat i nic w sumie konkretnego nie znalazlam. Jednak dobrze ze załozylam to forum:)dużo się od was dowiedziałam Dziękuje jeszcze raz:) A co do operacji to ci współczuję.Ale i tak bEdzie dobrze:) a nie wiesz czy po takim zabiegu lub operacji zostają blizny?? buźki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) co tam u was słychać?? ja sie cieszę bo nie dostalam dzis @:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×