dzis miałam randke z facetem z neta

kurcze poszłam na to spotkanie z mieszanymi uczuciami...bo szczerze jakos nie byłam przekonana...gadalismy troche na necie i on nalegał na spotkanie. nogi mi sie ugieły na jego widok - przesłodki i strasznie przystojny..kurcze po raz pierwszy byłam kompletnie oniesmielona, nie wiedziałam co gadać. dodam ze naleze do bardzo ładnych kobiet, ale cała moja pewnosc siebie szlag trafił. teraz dołaczam do grona tych które wyczekują na jego tel czy sms. kurcze, sama bym zadzwoniła, nigdy nie miałam z tym problemu ...ale sie boje ze moze nie przypadłam mu do gustu..jego zachowanie było takie ze nie wiem co myśleć. gdyby mi okazywał ze mu sie podobam, to bez problemu bym sie 1-sza odezwała...ale tak chyba jestem skazana na czekanie i albo sie doczekam albo nie. problem w tym ze dawno nie spotkałam tak uroczego faceta ....

zaliczył Cie ?

to że przystojny o niczym nie świadczy...zazwyczaj uroda z mądrością nie idą w parze... wydaje się, że to pierwszy facet pisze do dziewczyny i tego należy się trzymać...choć znam przypadki, gdzie wygląda to na odwrót..zdania więc będę podzielone acha..uważaj...internet to specyficzne miejsce...specyficzni ludzie...w wielu przypadkach to same dupki i idiotki :-(

podarzajac za mysla.. czyli ten koles to idiota a autorka idiotka. hehe

"podarzajac" ty bystroscia tez nie grzeszysz zdesperowana

a co ma blad ortograficzny do bystrosci? zdarza mi sie czasem jakis zrobic, jak kazdemu.

Ja np jestem z chłopakiem, którego poznałam przez internet i jest mi bardzo dobrze:) a i powiem ci że napewno on coś odpisze ;)

Ja mojego też przez net poznałam :) I miałam dokładnie tak jak Ty - wracałam ze spotkania waląc głową w krzesło w tramwaju przede mną, że zrobiłam z siebie totalną idiotkę która nie potrafi zdania sklecić i w ogóle :D Odezwał się od razu jak wrócił do domu, przegadaliśmy do 4 nad ranem, za 2 dni było kolejne spotkanie - a później poszło ;) Ile macie lat? :) Długo spotkanie trwało? Co robiliście? :)

Też jestem z facetem poznanym na czacie. Miałam obawy przed spotkaniem ale na szczęście okazał się ok. Na szczęście nie musiałam czekać na to aż się odezwie bo cały czas pisaliśmy;] udało się. Jeśli gość jest ok to wam też się na pewno uda;)

skad on jest? :D

i facet odpisał po 5 minutach jak sie rozstalismy ze bylo milo i wogole. Tyle ze mi zupelnie do gustu nie przypadl :D

chyba po 2 tyg na gg rozmawialsmy,czy mam teraz sie odezwac pierwsza? tez na czacie poznany

własnie a on do tej pory sie nie odezwał....myślalam ze takie akcje mam juz za sobą.....sama chciałam by spotkanie było na luzie, bez oczekiwan czy nadziei, a teraz głupia wciaz zerkam na telefon

hmm moim zdaniem jak facet jest zainteresowany to powinien odezwac sie jeszcze tego samego dnia po spotkaniu....czuje ze on sie nie odezwie, mozliwe ze to dupek, ale z zachowania raczej wynikalo ze to fajny i porządny gościu.....

to że jesteś atrakcyjna to Twoje zdanie ? a może tak Ci się tylko wydaje?

szalonyoczek - do tej pory tzn. od kiedy?

ejjj.. nie podchodz od razu do sprawy tak pesymistycznie :) nitk nie powiedział, ze musi sie odezwaxc tego samego dnia. wiadomo - fajnie jest jak to zrobi. wtedy mamy pewnosc ze zalezy mu na kontakcie. ale np ja sie jakis czas temu umowiłam na randke z chlopakiem (ale nie z neta), i tez sie nie odzywał.. napisał dopiero po 2 dniach.. a był mna oczarowany.. wiec to ze nie pisze po paru minutach/godziniach, jeszcze nic nie musi znaczyc.

JEzu, przepraszam, nie zwróciłam uwagi na temat :o Ile ma lat? Poznałaś go normalnie w necie czy na sypatii?

Ona.. a Ty swojego chlopaka poznałas na czacie czy na jakims portalu randkowym ? pytam, bo mnie zawsze ciekawi, jak sie moga tak idealnie pary dobrac, poznajac sie przez internet.a z tego co czytałam na innym topicku to Wy sie idealnie dobraliscie:) ja nigdy nie szukałam przez neta, ale jesli chodzi o moje kolezanki, to najczęsciej byly to jakieś porażki. choc znam pare osob ktorym się udało, ale mogę je policzyc na palcach jednej ręki

myślisz że jak jesteś ładna to musisz być ciekawa?

no nie chce wyjsc na zarozumiała - chciałam tylko zaznaczyc ze podobam sie facetomi zwaracaja na mnie uwagę...ale przy nim czułam sie po prostu niepewnie. w sumie to nie mam o sobie jakiegos wygórowanego mniemania. on jest teraz w pracy...mógłby sie odezwac bo ostatnimi dniami często do mnie pisał...najgorsze jest to ze po spotkaniu jak wrocilam to widziałam ze logował sie na portalu przez który sie poznaliśmy...kurcze, wszystko wskazuje na to ze klapa. a tym bardziej mi szkoda bo czuje ze jest wart uwagi, ale na spotkaniu były momenty gdy brakowało mi jezyka w gębie i moze to go zniechęciło....

nie, nie uwazam ze wygląd to mój jedyny atut, wiem ze mam ciekawą osobowsć, wielu facetów było mną zauroczonych. wiem ze ejstem wartościowa a nie pusta lala. tylko ze przy nim mnie sparaliżowało....

:-)

poznałam go przez portal ale nie randkowy...zaczelismy pisac i choc wcale nie miałam zamiaru z nikim sie spotykac to on mnie zafascynował....on ma 27 lat

ale masz ladne zeby domowa :) wybielalas? :)

korci mnie aby napisac pierwsza ale nie wiem czy on by tego chciał. czasem kobiety pisza ze sie spotkały i spotkanie było super, a facet wyglądał na mega zainteresowanego. u mnie tego nie było. gadalismy, były ukradkowe spojrzenia, ale nie mam tej pewnosci jaka zawsze miałam po innych spotkanaich. nie chce sie wygłupić...a jak mi nie odpisze bo starsznie mi bedzie smutno....

O boże napisał! chce mnie wyruchać jak myślicie ma się zgodzić tak mnie dupa swędzi ale nie chce wyjść na cnotkę nie wydymkę hmmm sama nie wiem. Jak będziemy się pierdolić to w jakiej pozycji? mam uledz jak suka czy być dominująca dziwką. Nie wytrzymam może już do niego lecieć i powiedziec mu że mammnie zerżnąć w moje idealne dupsko? cała moja kurewska pewność siebie poszła się jebać... a też chcę!

Kokardka - ja mojego poznałam przez ogłoszenia na gumtree, a nie przez portal :) Z 50 facetów wybrałam jego - i strzał w 10 :) Teraz z gumtree zrobili sympatię niestety :o

A czym się zajmuje? Może dziś akurat nie miał czasu z pracy pisać :) Wspominał na tym spotkaniu coś o kolejnym/kolejnych?

ehhh ma taka prace ze bez problemu mógłby napisać :( nie, nie wspominał o kolejnych spotkaniach....wszystko wskazuje na to ze nic z tego.