Bizony, Lwy, Tygrysy, Słonie mogą zostać zastrzelone

Powiem szczerze dopiero informacja o możliwości wdarcia się wody do warszawskiego ZOO mnie naprawdę zmartwiła.Konsekwencja takiego wydarzenia może być odstrzelenie niektórych gatunków zwierząt.Raz żeby ulżyć im w cierpieniu, dwa aby nie dopuścić do wydostania się na zewnątrz.Możecie napisać że jestem nieczułym draniem ale specjalnie nie zmartwiłem się losami ludzi natomiast bardzo przejmuje mnie ta sytuacja w kontekście zniszczenia przyrody drzew, roślin, śmierci dzikich zwierząt( tych domowych mi tak nie żal, szczególnie psów które tylko srają na chodniki).Może to wynika z tego że to ludzie niszczą przyroda a widzę to na każdym kroku.Ostatnio u mnie była rewitalizacja jeziorka po niespełna miesiącu znów jest brudne,pełne śmieci w około śmierdzi szczynami, walają się pety i butelki po piwie.I co może mam takich ludzi żałować. Ja nie generalizuje ale jedni pracują na dramat innych.

przestań opowiadać tak infantylne rzeczy, które nie miały nigdy miejsca i mieć nie będą, nie masz się czym zająć, to podłub sobie w nosie.

Wypowiedz dyrektora ZOO traktuje jako mobilizacje do działania.Na całe szczęście taka ewentualność jest bardzo mało prawdopodobna.

a ja nie rozumiem jak można w obliczu nadciągania wielkiej wody zostawiać w swoim domach na śmierć swoje psy i koty. dziś oglądałam w faktach o tym materiał. ludzie się ewakuowali a psa czy kota zostawili,zeby sie potopiły. rozumiem, że zwierząt gospodarskich nie udało się na czas przenieść w inne, bezpieczne miejsce. ale takiego psa, kota czy inne zwierze to już mogliby ze sobą zabrać. :(

scyzoryk - to że ty dłubiesz notorycznie to nie oznacza że i ja muszę.To był cytat z dyrektora ZOO a miejsce takie rzeczy miały np. przy bombardowaniu miast w czasie II wojny światowej.

nosz kurwa, ale nic w wypowiedziach dyr, zoo, nie było mowy o takich rzeczach, o których ty piszesz, a co ma do tego druga wojna Wieź się kurna ogarnij, w morde!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4473603 no dla mnie załamka

Luidżi - w afryce jest coraz mniej miejca, ekspansja gatunku zwanego człowiek postępuje.Po za tym cała masa zwierząt została przez ludzi wybita w różnych celach.Całe szcęście powstaje coraz więcej rezerwatów i jest coraz więcej gatunków chronionych co bardzo utrudnia kłusownictwo.ZOO staje się często jedynym ratunkiem dla przetrwania i przedłużenia gatunku.

scyzoryk w moim linku jest wypowiedź dyrektora,tym powyżej.

cytat ze strony warszawekigo zoo "Szanowni Państwo ! Czuję się w obowiązku wyjaśnić nieporozumienie dotyczące możliwości likwidowania zwierząt w trakcie ewentualnej akcji powodziowej . Moja wypowiedź ( cytowana dziś w wielu mediach ) została wyjęta z kontekstu. Mamy szczegółowo opracowaną instrukcję postępowania w przypadku zagrożenia. Przewiduje ona szereg działań, w tym również ewakuację zwierząt. Konieczność zastrzelenia któregokolwiek z naszych lokatorów mogłaby mieć miejsce jedynie w sytuacji ekstremalnej, która wobec naszych dopracowanych instrukcji nie powinna zaistnieć, ale która przecież może się zdarzyć i na którą mamy obowiązek być przygotowani. Przepraszam wszystkich, którym los naszych zwierząt nie jest obojętny i którzy poczuli się zaniepokojeni . Dyrektor MOZ Andrzej Kruszewicz "

a ja uwazam ze ludzie postrzegaja siebie samych jako pepki swiata i jakis nadgatunek! skad to sie bierze? taki totalny brak pokory w stosunku do innych zywych stworzen. a czy kiedykolwiek ktokolwiek zastanawial sie nad tym jak dodatni 3 % przyrost ludnosci (co roczny!) w afryce wplywa na srodowisku naturalne dzikich rejnow? LUDZIE i TAK WSZYSCY UMRZEMY. I jesli zniszczymy wszystko co wokol, czy swiat bedzie swiatem i bedziemy chcieli w nim zyc? ja mam taki sam szacunek do drzewa jak do drugiego czlowieka i nie wyobrazam sobie ratowac ludzi w jakiejs katastrofie nie zwazajac na nic innego. Ktos napisal ze nie zal mu psow ,bo sraja itp CZY ZASTANOWILES SIE KIEDYS CZLOWIECZKU!! co te srajace psy w odniesieniu do gatunku zrobily dla czlowieka? Jak kompletnie sie poswiecily dla nas? -psy pasterskie pomagajace jak sama nazwa wskazuje w gospodarstwach, sa tak madre ze mozna je nauczyc praktycznie wszystkiego -psy dla niewidomych! przeciez to jest fenomenalne zjawisko z jakim oddaniem psy opiekuja sie bezbronna wlasciwie osoba, nie skarzac sie nawet przez pol minuty! -psy policyjne -psy, ktore pracuja z niepelnosprawnymi dziecmi- zadne zywe stworzenie nie ma tyle cierpliwosci, zapytaj dziecko z autyzmem w czyim towarzystwie czuje sie lepiej- czlowieka czy takiego psa -psy kotre pomagaja w roznego rodzaju katasftorach, lawinach itp -psy obronne i wiele wiele innych przykladow. A ludzie? ludzie czesto sa wrednymi egositami troszczacymi sie tylko o wlasna dupe. Jak ich bedzie troche mniej to nic zlego sie nie wydarzy. o!

Z chęcią odstrzelę łeb jakiemuś zwierzakowi- co muszę zrobić?

A ja z checia odstrzele leb tobie co musze zrobic?

scyzoryk jak masz kłopot ze zrozumieniem to ja nic na to nie poradze.I na przyszłość odnoś się do konkretnego zdania a nie do całości bo ja się nie muszę domyślać co jest dla ciebie dziecięce tym bardziej że nic dziecięcego nie zostało napisane.To są poważne sprawy i poważne problemy.

biologg - mamy podobne zdanie.Co do psów mam stosunek ambiwalentny.To tak jak z kilkoma innymi gatunkami zwierząt z jednej strony są pożyteczne z drugiej strony są szkodnikami. Nic na to nie poradze widze psa przez pryzmat kup na chodniku, gwałcenia jeden drugiego tej samej płci czy rzucania się na małe dzieci.Takie mam skojarzenia odnośnie psów w czym jak zwykle najwięszą negatywną role odgrywa człowiek.No coż zdecydowanie wole dzikie zwierzęta oglądać w ich naturalnym środowisku np. podczas safari albo w ZOO w bezpiecznej odległośi.

Autorze, przeczysz sam sobie. Jesteś infantylny. Szkoda ci dzikich zwierząt trzymanych w ZOO, a nie żałujesz psów "srających na chodniki". Raz, że takiego psa bardziej obchodzisz niż jakiegoś tygrysa, dwa, swoje potrzeby to zwierzę gdzieś musi załatwiać. Jak jakiś żul sra za Aldikiem, to już ci to nie przeszkadza? Co do całego tematu - te zwierzęta powinno się NATYCHMIAST gdzieś ewakuować, w ogóle nie przyjmuję do wiadomości, że można je odstrzelić. Najpierw je tutaj zwozimy, żebyśmy mogli sobie oglądać "słitaśne zwierzątka", które tak naprawdę rzygają nami, a potem w ostateczności trzeba je zastrzelić. I to zostawianie psów, kotów i innych zwierząt domowych na pastwę losu - GARDZĘ ludźmi, którzy tak czynią. Amen.

doktorze, wez pod uwage to ze Twoje zle postrzeganie psow jest spowodowane.. LUDZMI! To oni traktuja psy jak zabawki, biora, oddaja, wzbudzaja agresje (pies ze swojej natury nie jest agresywny, wiec rzucanie sie na kogokolwiek to efekt wtorny!) no i wyprowadzaja w miejscach gdzie psow wyprowadzac sie nie powinno np centrum miasta oraz nie sprzataja po nich. Psy ze swojej natury sa dobre, kochajace i wierne, zreszta to tez domena czlowieka ze nie wspominaja o dobrych cechach, milard psow moze uratowac dzieci, ale w telewizji i tak powiedza o jednym przypadku na miliard gdzie pies ugryzl jakiegos dzieciaka, kotry go ciagnal za uszy. Noż kurdęę

Nie ma tu zadnych sprzeczności.Pies nie jeste gatunkiem chronionym ani unikatowym.Sytuacja jest taka że cała masa psów jest bezpańskich i stanowi zagrożenie.Jak ktoś naprawdę dba o psa to go nie zostawi w takiej sytuacji. Jak jakiś żul sra za Aldikiem, to już ci to nie przeszkadza? - przeszkadza mi to BARDZO.O tym zresztą głównie traktuje ten artykuł.

Krwawa ! Brawo dla Ciebie!!

infantylne to jest pisanie że Ja obchodzę więcej psa niż tygrysa.Pies jest zwierzęciem domowym, tygrys przynajmniej w założeniu dzikim. Środowisko psa to np.dom mieszkalny, środowisko tygrysa dzungla. Domowych psów jest bardzo dużo i to powoduje że dochodzi do patologi.Nie ma odpowiedniego nadzoru ani naturalnej selekcji. Świn tez mam żałować.Przecież za kilka, kilkanaście dni zjadłbym je na obiad.

Bronek w swoim żywiole.

heheh jeżeli ktoś napisz coś co nie jest poprawne już nie tyle politycznie co medialnie przez jedyne słuszne media to zaraz zaczynają się epitety i dezawuowanie tej osoby.

dzisiaj wdepłem w psie łajno feeeeeee ludzie nie sprzątają po psach bo to są świnie :)

Powodzie,Pożary,Wybuchy uśpionych wulkanów,tornada,trzęsienia ziemi.Przyroda się buntuje przeciwko działalności człowieka. A może zmierzamy do Apokalipsy....